NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » RODZINNA TRADYCJA.

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Rodzinna tradycja.

  
XelSchizman
29.05.2018 17:03:58
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 284 #2550609
Od: 2017-12-1


Ilość edycji wpisu: 1
Niedawno Stasio chwalił się zdjęciem ze swoim przyjacielem z czasów młodości (impreza octem zakrapiana),

Obrazek

ale przecież tradycja ważna rzecz i teges, niedaleko padalec spada od jabłoni.

Obrazek

Te fotografie dzieli ponad pół wieku... a jak wiele je łączy...
_________________
Xel hrabia Schizman
Profesor Psychiatrii Naturalnej
Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
  
SP9509AKA
29.05.2018 18:54:52
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 371 #2550646
Od: 2017-8-19
Na pierwszej fotografii widac jeszcze kogos. Chyba dziecko. Gdzie jest prokurator ? Niedaleko pedau od pedofila pada.....
  
XelSchizman
11.06.2018 12:47:45
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 284 #2554388
Od: 2017-12-1


Ilość edycji wpisu: 1
Stanisławie Urbanowiczu synu Henryka pseudonim 'Gąsior'...

Myślisz że zepchnąłes ten wstydliwy dla twojej rodziny temat gdzieś na dół i to już? Nie ma problemu? Nie ma sprawy?

A napisz no, tak jak to lubisz, z 'dowcipem', kogo to współczesne zdjęcie przedstawia.
To ktoś tobie znajomy? Bliski?

Co robi druą rączką młodzieniec który trzyma telefon?
Czy sam go uczyłeś takich zabaw?
Czy (podobnie jak młodzieniec z tej starej fotografii, wsółczesny młodzieniec też odnosi jakieś sukcesy uzywając ręki?

Stach, pisz.. pisz prawdę, a prawda cię wyswobodzi. lol
_________________
Xel hrabia Schizman
Profesor Psychiatrii Naturalnej
Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
11.06.2018 14:09:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2554403
Od: 2017-11-21
Żywot starucha kończy się sądząc po jego wpisach na forum. Tik, tak, Stachu, tik, tak… lollollol
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
XelSchizman
11.06.2018 16:15:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 284 #2554475
Od: 2017-12-1

Obrazek

Stasiu, czemu się wstydzisz? czemu spychasz ten temat w dół swoim byłkotem?

Czy rozpoznajesz kogoś na tym zdjęciu? lol
_________________
Xel hrabia Schizman
Profesor Psychiatrii Naturalnej
Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
  
WiejskiGlupekMiszaCzerepa
13.06.2018 00:02:09
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #2554904
Od: 2018-6-11
Michal_Czarkowski_sq4ctp
11.06.2018 14:09:54
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Zgłoś wpis do moderacji


Posty: 531 #2554403
Od: 2017-11-21


ODPOWIEDZ CYTUJĄC

Żywot starucha kończy się sądząc po jego wpisach na forum. Tik, tak, Stachu, tik, tak… lollollol
_________________
Mam tu tylko dwa konta, to oraz „sq4ctp”. Inne z podobnym nickiem nie są moje – to nie ja…
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=473524
SP95094KA: „Moim synem nie jestem - to fakt. Ale w wieku mego wnuka.”(sic!)
SP95094KA: „To ja mam monopol na kopiowanie całego netu”
SP9-5094KA:„Ja na ten przykład jestem muł i ciężko mi jakikolwiek żart zrozumieć. Bo to jednak trza mieć lotny umysł.”
Srasiek_Reden: „Ja jestem gupek, to nie wiem i nie powiem tym samym”
Srasiek_Reden: „Moje nasłuchy stacji od pasma 160 metrów po pasmo 70 cm i to wszelkimi możliwymi emisjami emitowane sygnały - to ściema.”
Srasiek_Reden: „Możesz mieć plik pozwoleń radiowych i być w kosmosie, zamiast członkiem PZK a tym samym krótkofalowcem.”
Kto chce zostać Staśkiem?
_________________
Akta osobowe członka ORMO: Czarkowski Ryszard Jan, imię ojca: Franciszek, ur. 01-05-1952 r.

Ojciec Miszy Czerepaka?

BOLI CIE TO MISZEŃKU
BOLI CIE TO MISZEŃKU
BOLI CIE TO MISZEŃKU
BOLI CIE TO MISZEŃKU

Żyj asz zaśmierdzisz

Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
MiszeńkaSQ4CEP„Lampanaftowa”:https://www.google.com/search?sxsrf=ALeKk03LwDmUeh2_6J2hJIAxZk7qoHlZyQ:1612237653036&source=univ&tbm=isch&q=lampa+naftowa+na+podlasiu&client=opera&sa=X&ved=2ahUKEwjb4uikpcruAhXoA2MBHUO3DyoQjJkEegQIBhAB&biw=1880&bih=939
NazwiskoCzerepak:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać MisząKoniochlastem?
  
XelSchizman
14.06.2018 12:11:26
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 284 #2555274
Od: 2017-12-1
Staśku,m czas podnieść temat do góry..

To jak? namyśliłeś się? Znasz któregoś z tych młodzińców?
Czy ma on już jakieś sukcesy na koncie? lol
_________________
Xel hrabia Schizman
Profesor Psychiatrii Naturalnej
Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
  
Xymena_Pscicz
26.06.2018 11:45:21
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 75 #2558464
Od: 2017-12-1
No i prawie byśmy zapomnieli o przyczynie obstrukcji Staśka...

Nie uda się zepchnąć tego chlopaczka na dół...

Stach, prosiłeś mnie, błągałeś na pw żeby do tego nie wracać, ale ponmieważ chciałeś mnie oszukać w temacie kto jest krótkofalowcem, nasze umowy nie są dłużej ważne..

Kim dla ciebie są ci chłopcy?
_________________
Radujmy się!


Xymena Xiężna Pścicz
  
SP9DFQ
27.06.2018 23:30:31
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 258 #2559149
Od: 2016-4-1
Ciekawe zagadnienia. TNX.
  
ZlamanaLufaStanleya
25.07.2018 21:16:59
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 35 #2569196
Od: 2018-7-3
    XelSchizman pisze:

    Niedawno Stasio chwalił się zdjęciem ze swoim przyjacielem z czasów młodości (impreza octem zakrapiana),

    Obrazek

    ale przecież tradycja ważna rzecz i teges, niedaleko padalec spada od jabłoni.

    Obrazek

    Te fotografie dzieli ponad pół wieku... a jak wiele je łączy...



Stasiek, czy już jesteś gotów wyznać kim są chłopcy na tym współczesnym zdjęciu?
  
ZalamanyNerwowoPrzezWas
27.07.2018 15:42:17
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 101 #2569709
Od: 2018-7-11
    XelSchizman pisze:


    Obrazek

    Stasiu, czemu się wstydzisz? czemu spychasz ten temat w dół swoim byłkotem?

    Czy rozpoznajesz kogoś na tym zdjęciu? lol



Jak wyżej... kolejne próby zepchnięcia ego w dół nic tobie nie dadzą... ty sie na produkujesz, a jeden post podniesie ten temat na samą górę...

No to jak? poznajesz któregoś z tych chłopaczków? lol
  
hrabia_von_Szajsman
27.07.2018 19:17:41


Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #2569761
Od: 2018-7-25


Ilość edycji wpisu: 1
Szajsman, zapodaj coś z tradycji rodzinnej.

Zapodaj, że zamiatam pod dywan.

I teraz dwa pytania:

- kogo byś rozpoznał na czarno białym zdjęciu
- kogo byś rozpoznał na zdjęciu kolorowym

Wiesz Szajsman, tak sobie myślę - czy ty naprawdę taki głupi jesteś, albo takie głupie bydlę i na dodatek skurwysyn.

Tak zaraz gnoju wyjedziesz z twoim:
co cię tak rozzłościło




Morawiecki pytał europosła, czy na zdjęciu z Edwardem Gierkiem jest Małgorzata Gersdorf

4 lipca premier odwiedził Parlament Europejski. Prowadził tam własne śledztwo - informuje "Gazeta Wyborcza". Mateusz Morawiecki pokazywał europosłom zdjęcie Gierka z działaczami Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Fotografia od dawna krąży wśród zwolenników prawicy w mediach społecznościowych. Jedna z widocznych na nim kobiet jest opisywana jako Małgorzata Gersdorf. Premier wypytywał europosłów, czy to naprawdę I prezes Sądu Najwyższego.




Obrazek




- Fotografię ze spotkania Gierka z działaczami SZSP Morawiecki miał w telefonie. Mówił, że dostał ją z Instytutu Pamięci Narodowej. Podczas kolacji wypytywał o to zdjęcie europosła Bogusława Liberadzkiego, był przekonany, że znalazł coś, co skompromituje Gersdorf i potwierdzi jego tezy - mówi rozmówca "Gazety Wyborczej", który brał udział w kolacji z udziałem premiera i europosłów. Liberadzki potwierdził gazecie, że takie zdarzenie faktycznie miało miejsce.




Obrazek




Zdjęcie pojawiało się wielokrotnie w mediach społecznościowych. Kobieta widoczna na nim identyfikowana jest przez niektórych internautów jako Małgorzata Gersdorf. Tymczasem jest to działaczka zarządu warszawskiego SZSP - informuje "Gazeta Wyborcza".
- Zaprzeczyłem, że pani ze zdjęcia to Małgorzata Gersfdorf, powiedziałem, jak naprawdę nazywa się kobieta, stojąca obok Edwarda Gierka - mówi gazecie Liberadzki. Europoseł SLD w latach 1975-81 był działaczem SZSP.

Po publikacji portalu wPolityce.pl, gdzie stwierdzono, że na zdjęciu jest Małgorzata Gersdorf, Sąd Najwyższy wydał komunikat, że gdy fotografia powstała Gersdorf była już pięć lat po studiach i że nigdy nie należała do SZSP.

4 lipca Mateusz Morawiecki przemawiał w Parlamencie Europejskim, gdzie musiał odpowiadać m.in. na pytania o praworządność w Polsce. - Czy wiecie, że ci sędziowie z czasów stanu wojennego, niektórzy z nich, ci, którzy wydawali haniebne wyroki, dzisiaj są w tym bronionym czasami przez was Sądzie Najwyższym? - pytał wówczas europosłów Morawiecki. - Jest kilku sędziów stanu wojennego, którzy do dzisiaj tam są - dodał.


Załóżmy, że na zdjęciu jest Pani prof Gersdorf - czego by to miało dowodzić i dlaczego interesował się tym Morawiecki?

Załóżmy, że na zdjęciu kolorowym, które prezentujesz jest? No kto tam jest?
Czego to ma dowodzić.
Jak ty łotrze chcesz powiązać te zdjęcia?

Co chcesz przekazać gawiedzi?

  
XelSchizman
27.07.2018 21:31:35
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 284 #2569787
Od: 2017-12-1
    hrabia_von_Szajsman pisze:

    Szajsman, zapodaj coś z tradycji rodzinnej.

    Zapodaj, że zamiatam pod dywan.

    I teraz dwa pytania:

    - kogo byś rozpoznał na czarno białym zdjęciu
    - kogo byś rozpoznał na zdjęciu kolorowym

    Wiesz Szajsman, tak sobie myślę - czy ty naprawdę taki głupi jesteś, albo takie głupie bydlę i na dodatek skurwysyn.

    Tak zaraz gnoju wyjedziesz z twoim:
    co cię tak rozzłościło




    Morawiecki pytał europosła, czy na zdjęciu z Edwardem Gierkiem jest Małgorzata Gersdorf

    4 lipca premier odwiedził Parlament Europejski. Prowadził tam własne śledztwo - informuje "Gazeta Wyborcza". Mateusz Morawiecki pokazywał europosłom zdjęcie Gierka z działaczami Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Fotografia od dawna krąży wśród zwolenników prawicy w mediach społecznościowych. Jedna z widocznych na nim kobiet jest opisywana jako Małgorzata Gersdorf. Premier wypytywał europosłów, czy to naprawdę I prezes Sądu Najwyższego.




    Obrazek




    - Fotografię ze spotkania Gierka z działaczami SZSP Morawiecki miał w telefonie. Mówił, że dostał ją z Instytutu Pamięci Narodowej. Podczas kolacji wypytywał o to zdjęcie europosła Bogusława Liberadzkiego, był przekonany, że znalazł coś, co skompromituje Gersdorf i potwierdzi jego tezy - mówi rozmówca "Gazety Wyborczej", który brał udział w kolacji z udziałem premiera i europosłów. Liberadzki potwierdził gazecie, że takie zdarzenie faktycznie miało miejsce.




    Obrazek




    Zdjęcie pojawiało się wielokrotnie w mediach społecznościowych. Kobieta widoczna na nim identyfikowana jest przez niektórych internautów jako Małgorzata Gersdorf. Tymczasem jest to działaczka zarządu warszawskiego SZSP - informuje "Gazeta Wyborcza".
    - Zaprzeczyłem, że pani ze zdjęcia to Małgorzata Gersfdorf, powiedziałem, jak naprawdę nazywa się kobieta, stojąca obok Edwarda Gierka - mówi gazecie Liberadzki. Europoseł SLD w latach 1975-81 był działaczem SZSP.

    Po publikacji portalu wPolityce.pl, gdzie stwierdzono, że na zdjęciu jest Małgorzata Gersdorf, Sąd Najwyższy wydał komunikat, że gdy fotografia powstała Gersdorf była już pięć lat po studiach i że nigdy nie należała do SZSP.

    4 lipca Mateusz Morawiecki przemawiał w Parlamencie Europejskim, gdzie musiał odpowiadać m.in. na pytania o praworządność w Polsce. - Czy wiecie, że ci sędziowie z czasów stanu wojennego, niektórzy z nich, ci, którzy wydawali haniebne wyroki, dzisiaj są w tym bronionym czasami przez was Sądzie Najwyższym? - pytał wówczas europosłów Morawiecki. - Jest kilku sędziów stanu wojennego, którzy do dzisiaj tam są - dodał.


    Załóżmy, że na zdjęciu jest Pani prof Gersdorf - czego by to miało dowodzić i dlaczego interesował się tym Morawiecki?

    Załóżmy, że na zdjęciu kolorowym, które prezentujesz jest? No kto tam jest?
    Czego to ma dowodzić.
    Jak ty łotrze chcesz powiązać te zdjęcia?

    Co chcesz przekazać gawiedzi?




Stasiek, a ten polityczny bełkot to co miał niby uczynić? Odwrócić owagę od pytania zasadniczego w tym temacie?

No i na koniec wypocin już ci odbiło do reszty!

Dlaczego sądzisz, że to ty zadajesz pytania? Te czasy już minęły, przepadło, koniec!

Na pytania to ty możesz co najwyżej odpowiedzieć, ułatwie ci:


1. Czy rozpoznajesz/znasz któregoś/obu młodzieńca/młodzieńców na tym zdjęciu?

2. Czy to twoja rodzina?

3. Czemu zrobili sobie fotkę nago przed lustrem w pozycji masturbacyjnej stojącej?


Możesz temat zakończyć krótko - napisz że nie znasz nikogo z tego zdjęcia, że nigdy żadnego nie widziałeś a masturbację przed lustrem solo czy parami potępiasz.

I będzie po sprawie... napiszesz tak? lol
_________________
Xel hrabia Schizman
Profesor Psychiatrii Naturalnej
Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
28.07.2018 02:58:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2569835
Od: 2017-11-21


Ilość edycji wpisu: 3
Rodzinna tradycja…
Czytajmy to co napisał Stachu SP95094KA Urbanowicz zam. w Rybniku, mający na tym forum wiele kont, przeczytajmy to co zacytował SP6IX:
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=346654,
tutaj:
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=1674334,
czyli:
    SP95094KA pisze:


    Niczego nie usprawiedliwiam i dalej apeluję o pohaltowanie w hipokryzji
    Jak zwykle wszystko przekręcasz na to, aby wyszło na twoje. To jest bez sensu jakiegokolwiek.
    Pytam się od czego więcej ludzi straciło zmysły.
    Co spowodowało i powoduje nadal niesamowite spustoszenie w społeczeństwach.
    Jakich uzależnionych jest przytłaczająca większość.
    Ilu ludzi pod jakim wpływem prowadzi pojazdy mechaniczne.
    Ilu ludzi zabija po pijaku i ilu ludziom w samej Polsce co dzień co tydzień zabiera się prawo jazdy.
    Ile ludzi cierpi bo ich najbliższy po prostu chleje gorzałę.
    Dlaczego narkotyki są zakazane a alkohol może kupić kto ma w dupie dziurę, nachlać się do woli i nachlany robić straszne rzeczy.
    I przestań mi pierdolić że ja jakoby narkotyki popieram. Alkohol to też narkotyk tyle że dostępny, legalny i przynoszący ogromne dochody.
    Od zawsze nienawidziłem zapachu alkoholu choć był czas mej słabości i chlałem go. Nienawidzę wszelkich takich jak alkohol, papierosy, narkotyki i inne świństwa. Nawet nienawidzę lekarstw uzależniających. Bo sam mam kłopot z jednym z nich.
    Nie znaczy jednak że jestem taki niezłomny i nie kusi mnie aby zajarać, nachlać się, zażyć jakiś specyfik po którym człowiek ma odlot i ma w dupie wszystkich którzy go codziennie gnoją
    Mógłbym chodzić po śmietnikach, chlać świństwa, bo mam zajebiste problemy i dzień w dzień odbiera mi się człowieczeństwo.
    Nie ćpam
    Nie chleję
    Nie jaram
    Jedynie muszę codziennie tabletkę Lorafenu 2.5mg szamać. Bo jak nie, to mi wszystko wysiada włącznie z pikawą i psycha mi jeszcze bardziej siada
    To też jest głupie usprawiedliwienie
    Ale nie stać mnie na leczenie od tego świństwa

    I jeszcze jedno
    Nie posyłaj mnie na żadne uczelnie
    Tam są specjaliści typu Pawłowicz, Rońda, Binienda, Ciszewski i wielu innych "profesorów" i tych w sukienkach którzy bez nabuzowania, najarania, nachlania, wygadują rzeczy straszne. Robią rzeczy straszne.

    Padło tu stwierdzenie że wszystkiego trzeba spróbować. Nikt nikogo nie namawia do złego, sam chce spróbować. Ale dyżurni moraliści od razu dostają kopa i moralizują
    Jakbym był ham, ćwok, i woda na młyn imperialistów z Bon. Tobym palcem wytykał i głupa rżnął czego nie wolno.
    Jestem pewien że niedługo i na to forum zawita Ideologia Gender I będą tacy co będą swoją głowę dawać że ta ideologia nakazuje poprzez struktury Unii Europejskiej, dzieciom w przedszkolach się onanizować
    Już niejaki Oko, klecha dyżurny, występujący w TV, udawadniał że jast taki nakaz aby dzieci w przedszkolu uczyć jak się onanizować mają. Mnie tego nauczył sąsiad, kolega, zanim do przedszkola mnie mama zapisała.

    A może pomimo wszystko o krótkofalarstwie nawijać, o antenach, radyjkach, technice sdr, i takich tam innych związanych z naszym hobby
    Ja doceniam ten wentyl bezpieczeństwa na tym forum w postaci tematów o których się nie śni na innych forach. Bo na innych forach luz jest traktowany jak narkotyki i nie może być dopuszczony dla idiotów.
    Idiotami mogą być wybrani i pierdolić idiotyczne pierdoły

    No to mi ulżyło !


    SP95094KA pisze:


    Już niejaki Oko, klecha dyżurny, występujący w TV, udawadniał że jast taki nakaz aby dzieci w przedszkolu uczyć jak się onanizować mają. Mnie tego nauczył sąsiad, kolega, zanim do przedszkola mnie mama zapisała.


Stachu, Stachu… Jak się czujesz Stachu gdy nazywa się Ciebie „Stanikiem”?
Stanik… Buahahahahaha Gąsior, Pechowiec… Stanik! lollollollollollollollol
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
5P1AP
28.07.2018 19:31:51
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Mirosławiec JO83bi

Posty: 135 #2570025
Od: 2017-7-22


Ilość edycji wpisu: 2
    Mentor czyli TW SB ps. Gąsior pisze:



    Kolejn raz dajesz dupy Dziecko, Bajstruk, Misza Czerepak.

    Nie będę ci tłumaczył, tylko zapodam konkrety:

    Śląskie imiona


    Adolf - Dolfik
    Agnieszka - Jagnyś, Agnyś, Agnysa (bohemizm)
    Alojzy - Lojz, Alojz, Lojzik
    Anastazja - Stazyjo, Stazyj(k)a
    Aniela - Angela (ger.)
    Anna - Hanyś, Ana
    Augusta - Gustla
    Barbara - Barborka (boh.), później Barbórka
    Cecylia - Cyla, Cila
    Dorota - Dorka
    Edward - Ecik
    Emma - Yma
    Eugeniusz - Ojgyn
    Ewald - Ywald
    Ernestyna - Erna
    Franciszek - Francik
    Franciszka - Francka
    Fryderyk - Frydek
    Gertruda - Truda, Trudka
    Gizela - Zelka, Zylka
    Henryk - Hajnel
    Helena - Lyjna
    Hildegarda - Hilda
    Jadwiga - Wisia
    Jerzy - Jorguś
    Joachim - Achim, Chimek
    Józef - Zeflik, Zefel
    Małgorzata - Greta, Gretka, Gryjta, Gryjtka, Gretel(ka), Margota (boh.)
    Matylda - Tylda, Tylka
    Paweł - Paulek
    Paulina - Pauliś
    Piotr - Petrik (boh.), Pyjter
    Stanisław - Stanik
    Walenty - Walek
    Wilhelm - Wiluś
    Zygmunt - Zyga, Zyguś



    cyt.
    Już niejaki Oko, klecha dyżurny, występujący w TV, udawadniał że jast taki nakaz aby dzieci w przedszkolu uczyć jak się onanizować mają. Mnie tego nauczył sąsiad, kolega, zanim do przedszkola mnie mama zapisała.
    koniec cyt.


    Dziecko, Bajstruk, Misza Czerepak

    Tysiące mężczyzn widziałem gołych, jak święci tureccy. Widziałem ich gołych w czasie kąpieli pod prysznicami na wielu kopalniech.
    Aby się dobrze wykąpać po wyjeżdzie spod ziemi, po pracy bezpośredniu przy urabianiu wegla, tym bardziej węgla koksującego. Trzeba się solidnie zabrać do tej kąpieli i trochę to trwa.
    Samo umycie genitalii też wymaga większej uwagi jak pod domowym prysznicem po spoceniu.
    Jedną z operacji mycia genitalii jest ściągnięcie napletka z żołędzia, aby tego żołędzia dobrze umyć. Bardzo nieliczni - może na tysiąc mężczyz, znajdzie się jeden, co ma z tym problem, prawdopodobnie cierpi na stulejkę.

    STULEJKA - CO TO JEST?
    Stulejka jest drobną wadą anatomiczną, występującą u chłopców/mężczyzn. Dokładniej mówiąc jest to zwężenie napletka, przez które niemożliwe jest zsunięcie go z żołędzi penisa. Kiedyś uważano, że stulejka jest defektem genetycznym, co okazało się nieprawdą. Problem ten dotyka chłopców, którzy w wieku niemowlęcym byli niedokładnie pielęgnowani.

    STULEJKA - PRZYCZYNY
    U małych dzieci mamy do czynienia z długim ryjkowatym napletkiem, który zwykle jest odprowadzalny, ale wymaga przestrzegania zasad higieny, polegających na odprowadzaniu napletka, umyciu żołędzi prącia oraz usunięciu mastki z rowka zażołędnego. Jeśli zasady higieny nie są przestrzegane, łatwo dochodzi do stanów zapalnych napletka, co w efekcie doprowadza do obkurczania się otworu napletka. Pod napletkiem gromadzi się wtedy mastka wytwarzana w rowku zażołędnym, a także może zalegać mocz.
    Z powyższych przemyśleń wynika, że zignorowanie podstawowych zasad higieny może doprowadzić do znacznego stopnia zwężenia napletka, tak że może on stanowić przeszkodę w oddawaniu moczu.

    U dorosłych mężczyzn stulejka najczęściej wiąże się z nie przestrzeganiem zasad higieny osobistej, co prowadzi do przewlekłych stanów zapalnych napletka, które gojąc się przez bliznowacenie powodują problemy z napletkiem. Stan taki znacznie utrudnia stosunki płciowe, a także wytrysk nasienia, oraz – jeśli przez dłuższy czas nie zostanie podjęte leczenie chirurgiczne – może doprowadzić do zmian nowotworowych w obrębie prącia

    STULEJKA - ROZPOZNANIE
    Jak rozpoznajemy stulejkę? Dziecko ma stulejkę, jeżeli nie da się zsunąć napletka z żołędzi penisa (u trzyletniego dziecka). Do trzeciego roku życia to przyleganie napletka jest normalne, ponieważ napletek przyklejony jest do żołędzi tzw. mastką, która ma postać tłustej wydzieliny, w której znajdują się flora bakteryjna oraz komórki nabłonka. Gdy dziecko skończy 2 lata, napletek powinien się powoli odklejać (mastka się wypłukuje). Oczywiście nie należy na siłę ściągać napletka, gdyż powoduje to ból. Wskazaniem do konsultacji z lekarzem jest sytuacja, gdy u trzylatka nie można zsunąć napletka. W przypadku dorosłych mężczyzn lub chłopców można stwierdzić stulejkę, gdy napletek tylko częściowo zsuwa się z żołędzia. Tak samo jak w przypadku dzieci - NIE WOLNO zsuwać napletka na siłę, ponieważ może to spowodować uwięźnięcie napletka w rowku zażołędnym i do martwicy prącia.

    STULEJKA - LECZENIE
    Leczenie stulejki u dzieci sprowadza się do leczenia stanu zapalnego oraz przestrzegania higieny. Stan zapalny można smarować kremami zawierającymi sterydy, powodują one, że napletek się odkleja i pełni swoją funkcję. U dzieci w niektórych przypadkach konieczna jest operacja, którą przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym. Poszerza się ujście napletka, aby można było go swobodnie zsuwać z żołędzia (czasem usuwa się całkowicie napletek).

    STULEJKA - ZABIEG
    U dzieci starszych i u dorosłych konieczne jest operacyjne leczenie stulejki, które zwykle polega na usunięciu zwężonej części napletka i wytworzeniu szerokiego, dobrze odprowadzalnego napletka, tak aby żołądź prącia była odsłanialna. Czasem poszerzenie napletka jest nieskuteczne bądź blizny powodują jego ponowne zwężanie, w takiej sytuacji zalecany jest kolejny zabieg. Założony przez lekarza opatrunek powinien być zmieniony po około dobie.

    Po zabiegu przez pierwsze tygodnie należy nosić opatrunek i prącie w pozycji do góry (można przykleić plastrem do brzucha), taka forma opatrunku powoduje, że penis lepiej się goi i obrzęk szybciej schodzi. W trakcie rekonwalescencji należy stosować maści łagodzące ból, np. alantan oraz antybiotyki. Żołądź może być dosyć nadwrażliwa, ponieważ nie miała nigdy do czynienia z dotykiem, dlatego przez pierwsze 10 dni po zabiegu należy obchodzić się z penisem bardzo delikatnie. Po ściągnięciu szwów najczęściej sugeruje się rehabilitację penisa, kiedy operacja polegała na poszerzeniu ujścia napletka. Mężczyźni po operacji stulejki powinny co najmniej przez miesiąc powstrzymać się przed uprawianiem seksu.


    Japońskie matki onanizują synów, by ich uciszyć, gdy płaczą. Oto różne podejścia do masturbacji
    11.05.2018 | autor: Ewa Nieckuła
    Robią to publicznie, nawet na ulicy. W wielu rejonach świata masturbacja to po prostu naturalny etap rozwoju.
    Japońskie matki onanizują kilkuletnich synów, by ich uciszyć, gdy płaczą. Robią to publicznie, nawet na ulicy. Gdy chłopiec wejdzie w wiek nastoletni, bywa, że właśnie matka pomaga mu w wywołaniu wytrysku, ucząc go technik samozaspokojenia. Japonka traktuje sprawy masturbacji podobnie jak trening czystości – pisał na łamach czasopisma „Journal of Psychohistory” Machio Kitahara. W Japonii dzieci śpią w jednym łóżku z matką często do 15. roku życia. Mali Japończycy muszą w szkole sprostać wyśrubowanym wymaganiom, uczą się do późnych godzin nocnych. Szczególnie intensywna konkurencja zaczyna się po 10. roku życia.

    „W Japonii zjawisko masturbowania synów przez matki nie jest powszechne, ale się zdarza. W skrajnych przypadkach dochodzi do pełnego stosunku seksualnego. Kobiety chcą w ten sposób pomóc dziecku dobrze przespać noc, pozbyć się napięcia, by następnego dnia mogło skuteczniej walczyć w szkole. Rozładowanie seksualne to planowo wykorzystane narzędzie niesłużące w tym przypadku przyjemności. Co ważne, matka siebie nie pobudza” – mówi dr Dariusz Skowroński, psycholog, seksuolog i terapeuta, wykładowca w Raffles College of Higher Education w Singapurze. Masturbacja w Japonii nie jest dla nikogo czymś zdrożnym.
    Na powodzenie
    „W wielu kulturach spoza kręgu zachodniego, szczególnie w Afryce, Ameryce Południowej i dużej części Azji, seksualność dzieci, a już na pewno nastolatków, jest przyjmowana jako oczywisty fakt i nikt tam nie robi z tego powodu szumu. Jeżeli przyjrzymy się mapie świata, to Europa i ogólnie pojęta kultura zachodnia – zbudowane na zasadach judeochrześcijańskich wraz ze swą historycznie ukształtowaną restrykcyjnością wobec zachowań seksualnych – są bardziej wyjątkiem niż regułą” – dodaje dr Skowroński. W kulturze zachodniej sferę seksu ocenia się w kategoriach moralnych, podczas gdy na przykład w Azji zachowania seksualne są oceniane w zależności od sytuacji, w której do nich dochodzi. To, co najczęściej szokuje Europejczyka, dla Japończyka będzie faktem, któremu nie poświęca się uwagi. W Ameryce Południowej wśród Indian Kogi z północnej Kolumbi i 3–4-letnie dzieci zabawia się i usypia przez masowanie intymnych okolic. Kolumbijscy Indianie Aritama przy każdej okazji dotykają genitaliów niemowląt, a szczególnie wyróżniają chłopców. Obserwują reakcje dziecka i, żartując, przepowiadają mu mniejsze lub większe powodzenie u kobiet.
    Na potencję
    Także w afrykańskich kulturach nie brakuje podobnych zachowań. Wynikają one z troski o potencję dzieci w przyszłości. W Dahomeju matki dotykają łechtaczek swoich córek, pociągają za wargi sromowe, a także mocno masują okolice odbytu i pochwy strumieniem wody.„Takie praktyki trwają do czwartego roku życia” – pisze holenderski antropolog Diederik Janssen w pracy „Growing Up Sexually: World Reference Atlas”. Kobiety wierzą, że w ten sposób uchronią dziewczynki przed bezpłodnością i oziębłością seksualną. W Lesotho, w plemieniu Basuto, matki zachęcają synów do pobudzania się, bo masturbacja ma stymulować wzrost penisa. Senegalskie kobiety, którym zależy na jurności synów, same prowokują u nich erekcję.
    W Tanzanii rozwój płciowy dzieci jest pilnie śledzony przez dorosłych. Dziadkowie badają członki wnuków, doprowadzają do erekcji, sprawdzają, czy chłopcom wyrastają już włosy łonowe i czy jądra są prawidłowo ułożone. Dziewczynki oglądane są przez babcie. W Ugandzie rodzice obserwują erekcje synów. Jeśli przez kilka dni z rzędu rano wzwód nie pojawia się, szukają lekarstwa. W Zimbabwe rodzice nie tylko oceniają potencję dorastających potomków, ale także badają ich mocz i spermę – jeśli badanie wypada niekorzystnie, ordynują im specjalną dietę. Wyrocznią na temat przyszłej męskości bywa drzewo chlebowe (kigelia afrykańska). W niedojrzałych jeszcze owocach chłopcy wydłubują otwór, w który wkładają członek. Złą wróżbą jest, jeśli owoc zasycha albo wyrasta zdeformowany. Jeśli zaś dojrzewa i staje się dorodny, przepowiada duży temperament i podboje seksualne.
    Dla rozrywki
    Na polinezyjskiej wyspie Raivavaem nawet małe dziecko zna znaczenie słowa „navenave”, które oznacza odczuwanie orgazmu, i wie, że u kobiety źródłem przyjemności jest „tira” (łechtaczka), a u mężczyzn „ure” (członek). Dzieci szybko zaczynają się bawić w dom. Ich zabawy często mają charakter erotyczny – oglądają, dotykają i pobudzają swoje narządy płciowe. Mieszkańcy wyspy Pakapuka (terytorium Nowej Zelandii) do 12. roku życia często się wzajemnie masturbują i naśladują stosunek seksualny. Dorośli tolerują to i jeśli wygłaszają komentarze, to wyłącznie żartobliwe. Najczęściej uznają tego typu aktywność za rodzaj zabawy naturalnej dla młodego wieku.
    Douglas Olivier prowadzący badania na Tahiti odnotował, że gdy tylko fizjologia chłopca pozwala, dochodzi do zabaw, podczas których odbywa się rzeczywista penetracja. Natomiast z relacji Donalda Marshalla, który obserwował życie seksualne na wyspie Mangaia, wiadomo, że chłopcy zaczynają się masturbować między 7. a 10. rokiem życia. Akt płciowy dzieci jest formą rozrywki, dziewczęta pierwsze kontakty seksualne mają w wieku 6–8 lat, chłopcy zaś 10–12. Masturbacja dorosłego mężczyzny traktowana jest z pogardą jako zachowanie niegodne.

    W plemieniu Bala żyjącym na terenie Kongo chłopcy często onanizują się wieczorem. W lokalnym języku pobudzanie się nazywane jest „kwasa” (zabawa). Często też dochodzi do grupowej masturbacji. Jednak gdy chłopiec staje się nastolatkiem, dorośli starają się przerywać tego typu zachowania. Sądzą bowiem, że stale uprawiana masturbacja wywołuje brak zainteresowania kobietami. Kikuju zamieszkujący Kenię uznają pobudzanie się dzieci i nastolatków za właściwe – lepiej, żeby dorastający chłopiec masturbował się, niż miał stosunki z bezpłodną mężatką.

    Dzieci Qipi – Inuitów zamieszkujących wschodnią część kanadyjskiej Arktyki – od wczesnego dzieciństwa są świadkami życia seksualnego rodziców. Gdy urosną na tyle, by bawić się w grupie, teorię sprawdzają w praktyce. Rodzice traktują doświadczenia seksualne dzieci jako etap rozwoju, ale nie przyzwalają na masturbację, bo uważają, że prowadzi do homoseksualizmu.
    W świetle nauki
    Burza hormonalna i szybki rozwój (anatomiczny i fizjologiczny) narządów płciowych powodują silne napięcie. Masturbacja pomaga je rozładować, ale jest też skuteczną metodą odkrywania ciała, uczenia się własnej seksualności. Kolejny etap wiąże się z zainteresowaniem drugim człowiekiem. „Wszędzie tam, gdzie następuje długa przerwa między okresem dojrzewania biologicznego a inicjacją seksualną, masturbacja w pewnym sensie przygotowuje do późniejszej aktywności seksualnej z partnerem. Częściej i z większym nasileniem samozaspokajanie się występuje w kulturach, w których nie ma na nie przyzwolenia” – mówi dr Skowroński.
    Takie restrykcyjne podejście występuje i poza kręgiem kultury zachodniej. Np. w Korei i na Tajwanie masturbacja jest tematem tabu i grożą za nią surowe kary. W Nepalu rodzice nigdy nie rozmawiają o seksie z dziećmi – jedynym źródłem informacji jest życie zwierząt, czasami coś udaje się podejrzeć w domu. Gdy dorosły nakryje dziecko na pobudzaniu się, grozi, że wiedźmy obetną mu uszy. Starsze dzieci dostają lanie. Na chińskiej prowincji, gdzie otwarte poruszanie kwestii seksu jeszcze do niedawna było tabu, ponad połowa uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej uważa, że nocne polucje wymagają leczenia. Blisko 18 proc. przyznaje się w ankietach do masturbacji i ma poczucie winy.

    Tak więc dziecko, Bajstruk, Misza Czerepak.

    Tylko w naszym radykalizującym się społeczeństwo prawicow katolickim, masturbacja to grzech i należy sie z grzechu spowiadać, aby klecha w tym czasie zwalił se gruchę. Aby młodzi byli czyści - do rozprawiczenia przez klechów - nawet za ołtarzem w światyni.

    Jeśli za twej młodości nikt nie dbał o twoją chigieną genitalii - dziwię się.
    Czyżby ciebie, bachora ryczącego nan stap nie uspakajano onanizowaniem twego lulaczka - nie wierzę. No chyba że ci podawali wywar z makowin.
    Nie uwierzę, że z kol,egami, nie mieliście w pewnym wieku, wzmozonego zainteresowania swym przyrodzeniem, czy nawet nie było zbiorowych masturbacji.
    No chyba że ciebie, jako bachora, traktowali jak chorobę, lali kosturami i gnali od siebie abyś im obciachu nie robił.
    Jest udowodnione, że:
    99% chłopców za młodu było onanizowanych lub sami się onanizowali
    1% się do tego nie przyznaje.

    Poczytaj na ten temat naukowe opracowania, sporo znajdziesz w obcych językach.

    Czy masturbacja, onanizowanie jest penalizowane w normalnych krajach - NIGDZIE!


Przedśmiertne rzężenie SBckiego ścierwa.


_________________
ObrazekObrazek
Gość w żółtej koszulce twierdzi, że waży 106 kg ...

  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
28.07.2018 21:34:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2570070
Od: 2017-11-21


Ilość edycji wpisu: 2
    Mentor czyli Stachu Urbanowicz SP95094KA zam. w Rybniku, znany jako TW SB Gąsior pisze:


    cyt.
    Stachu, Stachu… Jak się czujesz Stachu gdy nazywa się Ciebie „Stanikiem”?
    Stanik… Buahahahahaha Gąsior, Pechowiec… Stanik!
    koniec cyt.

    Kolejn raz dajesz dupy Dziecko, Bajstruk, Misza Czerepak.

    Nie będę ci tłumaczył, tylko zapodam konkrety:

    Śląskie imiona


    Adolf - Dolfik
    Agnieszka - Jagnyś, Agnyś, Agnysa (bohemizm)
    Alojzy - Lojz, Alojz, Lojzik
    Anastazja - Stazyjo, Stazyj(k)a
    Aniela - Angela (ger.)
    Anna - Hanyś, Ana
    Augusta - Gustla
    Barbara - Barborka (boh.), później Barbórka
    Cecylia - Cyla, Cila
    Dorota - Dorka
    Edward - Ecik
    Emma - Yma
    Eugeniusz - Ojgyn
    Ewald - Ywald
    Ernestyna - Erna
    Franciszek - Francik
    Franciszka - Francka
    Fryderyk - Frydek
    Gertruda - Truda, Trudka
    Gizela - Zelka, Zylka
    Henryk - Hajnel
    Helena - Lyjna
    Hildegarda - Hilda
    Jadwiga - Wisia
    Jerzy - Jorguś
    Joachim - Achim, Chimek
    Józef - Zeflik, Zefel
    Małgorzata - Greta, Gretka, Gryjta, Gryjtka, Gretel(ka), Margota (boh.)
    Matylda - Tylda, Tylka
    Paweł - Paulek
    Paulina - Pauliś
    Piotr - Petrik (boh.), Pyjter
    Stanisław - Stanik
    Walenty - Walek
    Wilhelm - Wiluś
    Zygmunt - Zyga, Zyguś



    cyt.
    Już niejaki Oko, klecha dyżurny, występujący w TV, udawadniał że jast taki nakaz aby dzieci w przedszkolu uczyć jak się onanizować mają. Mnie tego nauczył sąsiad, kolega, zanim do przedszkola mnie mama zapisała.
    koniec cyt.


    Dziecko, Bajstruk, Misza Czerepak

    Tysiące mężczyzn widziałem gołych, jak święci tureccy. Widziałem ich gołych w czasie kąpieli pod prysznicami na wielu kopalniech.
    Aby się dobrze wykąpać po wyjeżdzie spod ziemi, po pracy bezpośredniu przy urabianiu wegla, tym bardziej węgla koksującego. Trzeba się solidnie zabrać do tej kąpieli i trochę to trwa.
    Samo umycie genitalii też wymaga większej uwagi jak pod domowym prysznicem po spoceniu.
    Jedną z operacji mycia genitalii jest ściągnięcie napletka z żołędzia, aby tego żołędzia dobrze umyć. Bardzo nieliczni - może na tysiąc mężczyz, znajdzie się jeden, co ma z tym problem, prawdopodobnie cierpi na stulejkę.

    STULEJKA - CO TO JEST?
    Stulejka jest drobną wadą anatomiczną, występującą u chłopców/mężczyzn. Dokładniej mówiąc jest to zwężenie napletka, przez które niemożliwe jest zsunięcie go z żołędzi penisa. Kiedyś uważano, że stulejka jest defektem genetycznym, co okazało się nieprawdą. Problem ten dotyka chłopców, którzy w wieku niemowlęcym byli niedokładnie pielęgnowani.

    STULEJKA - PRZYCZYNY
    U małych dzieci mamy do czynienia z długim ryjkowatym napletkiem, który zwykle jest odprowadzalny, ale wymaga przestrzegania zasad higieny, polegających na odprowadzaniu napletka, umyciu żołędzi prącia oraz usunięciu mastki z rowka zażołędnego. Jeśli zasady higieny nie są przestrzegane, łatwo dochodzi do stanów zapalnych napletka, co w efekcie doprowadza do obkurczania się otworu napletka. Pod napletkiem gromadzi się wtedy mastka wytwarzana w rowku zażołędnym, a także może zalegać mocz.
    Z powyższych przemyśleń wynika, że zignorowanie podstawowych zasad higieny może doprowadzić do znacznego stopnia zwężenia napletka, tak że może on stanowić przeszkodę w oddawaniu moczu.

    U dorosłych mężczyzn stulejka najczęściej wiąże się z nie przestrzeganiem zasad higieny osobistej, co prowadzi do przewlekłych stanów zapalnych napletka, które gojąc się przez bliznowacenie powodują problemy z napletkiem. Stan taki znacznie utrudnia stosunki płciowe, a także wytrysk nasienia, oraz – jeśli przez dłuższy czas nie zostanie podjęte leczenie chirurgiczne – może doprowadzić do zmian nowotworowych w obrębie prącia

    STULEJKA - ROZPOZNANIE
    Jak rozpoznajemy stulejkę? Dziecko ma stulejkę, jeżeli nie da się zsunąć napletka z żołędzi penisa (u trzyletniego dziecka). Do trzeciego roku życia to przyleganie napletka jest normalne, ponieważ napletek przyklejony jest do żołędzi tzw. mastką, która ma postać tłustej wydzieliny, w której znajdują się flora bakteryjna oraz komórki nabłonka. Gdy dziecko skończy 2 lata, napletek powinien się powoli odklejać (mastka się wypłukuje). Oczywiście nie należy na siłę ściągać napletka, gdyż powoduje to ból. Wskazaniem do konsultacji z lekarzem jest sytuacja, gdy u trzylatka nie można zsunąć napletka. W przypadku dorosłych mężczyzn lub chłopców można stwierdzić stulejkę, gdy napletek tylko częściowo zsuwa się z żołędzia. Tak samo jak w przypadku dzieci - NIE WOLNO zsuwać napletka na siłę, ponieważ może to spowodować uwięźnięcie napletka w rowku zażołędnym i do martwicy prącia.

    STULEJKA - LECZENIE
    Leczenie stulejki u dzieci sprowadza się do leczenia stanu zapalnego oraz przestrzegania higieny. Stan zapalny można smarować kremami zawierającymi sterydy, powodują one, że napletek się odkleja i pełni swoją funkcję. U dzieci w niektórych przypadkach konieczna jest operacja, którą przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym. Poszerza się ujście napletka, aby można było go swobodnie zsuwać z żołędzia (czasem usuwa się całkowicie napletek).

    STULEJKA - ZABIEG
    U dzieci starszych i u dorosłych konieczne jest operacyjne leczenie stulejki, które zwykle polega na usunięciu zwężonej części napletka i wytworzeniu szerokiego, dobrze odprowadzalnego napletka, tak aby żołądź prącia była odsłanialna. Czasem poszerzenie napletka jest nieskuteczne bądź blizny powodują jego ponowne zwężanie, w takiej sytuacji zalecany jest kolejny zabieg. Założony przez lekarza opatrunek powinien być zmieniony po około dobie.

    Po zabiegu przez pierwsze tygodnie należy nosić opatrunek i prącie w pozycji do góry (można przykleić plastrem do brzucha), taka forma opatrunku powoduje, że penis lepiej się goi i obrzęk szybciej schodzi. W trakcie rekonwalescencji należy stosować maści łagodzące ból, np. alantan oraz antybiotyki. Żołądź może być dosyć nadwrażliwa, ponieważ nie miała nigdy do czynienia z dotykiem, dlatego przez pierwsze 10 dni po zabiegu należy obchodzić się z penisem bardzo delikatnie. Po ściągnięciu szwów najczęściej sugeruje się rehabilitację penisa, kiedy operacja polegała na poszerzeniu ujścia napletka. Mężczyźni po operacji stulejki powinny co najmniej przez miesiąc powstrzymać się przed uprawianiem seksu.


    Japońskie matki onanizują synów, by ich uciszyć, gdy płaczą. Oto różne podejścia do masturbacji
    11.05.2018 | autor: Ewa Nieckuła
    Robią to publicznie, nawet na ulicy. W wielu rejonach świata masturbacja to po prostu naturalny etap rozwoju.
    Japońskie matki onanizują kilkuletnich synów, by ich uciszyć, gdy płaczą. Robią to publicznie, nawet na ulicy. Gdy chłopiec wejdzie w wiek nastoletni, bywa, że właśnie matka pomaga mu w wywołaniu wytrysku, ucząc go technik samozaspokojenia. Japonka traktuje sprawy masturbacji podobnie jak trening czystości – pisał na łamach czasopisma „Journal of Psychohistory” Machio Kitahara. W Japonii dzieci śpią w jednym łóżku z matką często do 15. roku życia. Mali Japończycy muszą w szkole sprostać wyśrubowanym wymaganiom, uczą się do późnych godzin nocnych. Szczególnie intensywna konkurencja zaczyna się po 10. roku życia.

    „W Japonii zjawisko masturbowania synów przez matki nie jest powszechne, ale się zdarza. W skrajnych przypadkach dochodzi do pełnego stosunku seksualnego. Kobiety chcą w ten sposób pomóc dziecku dobrze przespać noc, pozbyć się napięcia, by następnego dnia mogło skuteczniej walczyć w szkole. Rozładowanie seksualne to planowo wykorzystane narzędzie niesłużące w tym przypadku przyjemności. Co ważne, matka siebie nie pobudza” – mówi dr Dariusz Skowroński, psycholog, seksuolog i terapeuta, wykładowca w Raffles College of Higher Education w Singapurze. Masturbacja w Japonii nie jest dla nikogo czymś zdrożnym.
    Na powodzenie
    „W wielu kulturach spoza kręgu zachodniego, szczególnie w Afryce, Ameryce Południowej i dużej części Azji, seksualność dzieci, a już na pewno nastolatków, jest przyjmowana jako oczywisty fakt i nikt tam nie robi z tego powodu szumu. Jeżeli przyjrzymy się mapie świata, to Europa i ogólnie pojęta kultura zachodnia – zbudowane na zasadach judeochrześcijańskich wraz ze swą historycznie ukształtowaną restrykcyjnością wobec zachowań seksualnych – są bardziej wyjątkiem niż regułą” – dodaje dr Skowroński. W kulturze zachodniej sferę seksu ocenia się w kategoriach moralnych, podczas gdy na przykład w Azji zachowania seksualne są oceniane w zależności od sytuacji, w której do nich dochodzi. To, co najczęściej szokuje Europejczyka, dla Japończyka będzie faktem, któremu nie poświęca się uwagi. W Ameryce Południowej wśród Indian Kogi z północnej Kolumbi i 3–4-letnie dzieci zabawia się i usypia przez masowanie intymnych okolic. Kolumbijscy Indianie Aritama przy każdej okazji dotykają genitaliów niemowląt, a szczególnie wyróżniają chłopców. Obserwują reakcje dziecka i, żartując, przepowiadają mu mniejsze lub większe powodzenie u kobiet.
    Na potencję
    Także w afrykańskich kulturach nie brakuje podobnych zachowań. Wynikają one z troski o potencję dzieci w przyszłości. W Dahomeju matki dotykają łechtaczek swoich córek, pociągają za wargi sromowe, a także mocno masują okolice odbytu i pochwy strumieniem wody.„Takie praktyki trwają do czwartego roku życia” – pisze holenderski antropolog Diederik Janssen w pracy „Growing Up Sexually: World Reference Atlas”. Kobiety wierzą, że w ten sposób uchronią dziewczynki przed bezpłodnością i oziębłością seksualną. W Lesotho, w plemieniu Basuto, matki zachęcają synów do pobudzania się, bo masturbacja ma stymulować wzrost penisa. Senegalskie kobiety, którym zależy na jurności synów, same prowokują u nich erekcję.
    W Tanzanii rozwój płciowy dzieci jest pilnie śledzony przez dorosłych. Dziadkowie badają członki wnuków, doprowadzają do erekcji, sprawdzają, czy chłopcom wyrastają już włosy łonowe i czy jądra są prawidłowo ułożone. Dziewczynki oglądane są przez babcie. W Ugandzie rodzice obserwują erekcje synów. Jeśli przez kilka dni z rzędu rano wzwód nie pojawia się, szukają lekarstwa. W Zimbabwe rodzice nie tylko oceniają potencję dorastających potomków, ale także badają ich mocz i spermę – jeśli badanie wypada niekorzystnie, ordynują im specjalną dietę. Wyrocznią na temat przyszłej męskości bywa drzewo chlebowe (kigelia afrykańska). W niedojrzałych jeszcze owocach chłopcy wydłubują otwór, w który wkładają członek. Złą wróżbą jest, jeśli owoc zasycha albo wyrasta zdeformowany. Jeśli zaś dojrzewa i staje się dorodny, przepowiada duży temperament i podboje seksualne.
    Dla rozrywki
    Na polinezyjskiej wyspie Raivavaem nawet małe dziecko zna znaczenie słowa „navenave”, które oznacza odczuwanie orgazmu, i wie, że u kobiety źródłem przyjemności jest „tira” (łechtaczka), a u mężczyzn „ure” (członek). Dzieci szybko zaczynają się bawić w dom. Ich zabawy często mają charakter erotyczny – oglądają, dotykają i pobudzają swoje narządy płciowe. Mieszkańcy wyspy Pakapuka (terytorium Nowej Zelandii) do 12. roku życia często się wzajemnie masturbują i naśladują stosunek seksualny. Dorośli tolerują to i jeśli wygłaszają komentarze, to wyłącznie żartobliwe. Najczęściej uznają tego typu aktywność za rodzaj zabawy naturalnej dla młodego wieku.
    Douglas Olivier prowadzący badania na Tahiti odnotował, że gdy tylko fizjologia chłopca pozwala, dochodzi do zabaw, podczas których odbywa się rzeczywista penetracja. Natomiast z relacji Donalda Marshalla, który obserwował życie seksualne na wyspie Mangaia, wiadomo, że chłopcy zaczynają się masturbować między 7. a 10. rokiem życia. Akt płciowy dzieci jest formą rozrywki, dziewczęta pierwsze kontakty seksualne mają w wieku 6–8 lat, chłopcy zaś 10–12. Masturbacja dorosłego mężczyzny traktowana jest z pogardą jako zachowanie niegodne.

    W plemieniu Bala żyjącym na terenie Kongo chłopcy często onanizują się wieczorem. W lokalnym języku pobudzanie się nazywane jest „kwasa” (zabawa). Często też dochodzi do grupowej masturbacji. Jednak gdy chłopiec staje się nastolatkiem, dorośli starają się przerywać tego typu zachowania. Sądzą bowiem, że stale uprawiana masturbacja wywołuje brak zainteresowania kobietami. Kikuju zamieszkujący Kenię uznają pobudzanie się dzieci i nastolatków za właściwe – lepiej, żeby dorastający chłopiec masturbował się, niż miał stosunki z bezpłodną mężatką.

    Dzieci Qipi – Inuitów zamieszkujących wschodnią część kanadyjskiej Arktyki – od wczesnego dzieciństwa są świadkami życia seksualnego rodziców. Gdy urosną na tyle, by bawić się w grupie, teorię sprawdzają w praktyce. Rodzice traktują doświadczenia seksualne dzieci jako etap rozwoju, ale nie przyzwalają na masturbację, bo uważają, że prowadzi do homoseksualizmu.
    W świetle nauki
    Burza hormonalna i szybki rozwój (anatomiczny i fizjologiczny) narządów płciowych powodują silne napięcie. Masturbacja pomaga je rozładować, ale jest też skuteczną metodą odkrywania ciała, uczenia się własnej seksualności. Kolejny etap wiąże się z zainteresowaniem drugim człowiekiem. „Wszędzie tam, gdzie następuje długa przerwa między okresem dojrzewania biologicznego a inicjacją seksualną, masturbacja w pewnym sensie przygotowuje do późniejszej aktywności seksualnej z partnerem. Częściej i z większym nasileniem samozaspokajanie się występuje w kulturach, w których nie ma na nie przyzwolenia” – mówi dr Skowroński.
    Takie restrykcyjne podejście występuje i poza kręgiem kultury zachodniej. Np. w Korei i na Tajwanie masturbacja jest tematem tabu i grożą za nią surowe kary. W Nepalu rodzice nigdy nie rozmawiają o seksie z dziećmi – jedynym źródłem informacji jest życie zwierząt, czasami coś udaje się podejrzeć w domu. Gdy dorosły nakryje dziecko na pobudzaniu się, grozi, że wiedźmy obetną mu uszy. Starsze dzieci dostają lanie. Na chińskiej prowincji, gdzie otwarte poruszanie kwestii seksu jeszcze do niedawna było tabu, ponad połowa uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej uważa, że nocne polucje wymagają leczenia. Blisko 18 proc. przyznaje się w ankietach do masturbacji i ma poczucie winy.

    Tak więc dziecko, Bajstruk, Misza Czerepak.

    Tylko w naszym radykalizującym się społeczeństwo prawicow katolickim, masturbacja to grzech i należy sie z grzechu spowiadać, aby klecha w tym czasie zwalił se gruchę. Aby młodzi byli czyści - do rozprawiczenia przez klechów - nawet za ołtarzem w światyni.

    Jeśli za twej młodości nikt nie dbał o twoją chigieną genitalii - dziwię się.
    Czyżby ciebie, bachora ryczącego nan stap nie uspakajano onanizowaniem twego lulaczka - nie wierzę. No chyba że ci podawali wywar z makowin.
    Nie uwierzę, że z kol,egami, nie mieliście w pewnym wieku, wzmozonego zainteresowania swym przyrodzeniem, czy nawet nie było zbiorowych masturbacji.
    No chyba że ciebie, jako bachora, traktowali jak chorobę, lali kosturami i gnali od siebie abyś im obciachu nie robił.
    Jest udowodnione, że:
    99% chłopców za młodu było onanizowanych lub sami się onanizowali
    1% się do tego nie przyznaje.

    Poczytaj na ten temat naukowe opracowania, sporo znajdziesz w obcych językach.

    Czy masturbacja, onanizowanie jest penalizowane w normalnych krajach - NIGDZIE!

    Mentor czyli Stachu Urbanowicz SP95094KA zam. w Rybniku, znany jako TW SB Gąsior pisze:


    Czyżby ciebie, bachora ryczącego nan stap nie uspakajano onanizowaniem twego lulaczka - nie wierzę. No chyba że ci podawali wywar z makowin.
    Nie uwierzę, że z kol,egami, nie mieliście w pewnym wieku, wzmozonego zainteresowania swym przyrodzeniem, czy nawet nie było zbiorowych masturbacji.

Czy to co zacytowałem powyżej należy do Twojej rodzinnej tradycji wieśniaku? Jestem skłonny w to uwierzyć.
Stachu, masz wsiórską miarkę, którą mierzysz innych… Rozumiem, że Twoim chłopskim łbem nie możesz pojąć tego, że kilka wiosek dalej mogło być zupełnie inaczej więc nawet nie będę pisał o sprawach niepojętych dla takiego przedstawiciela gminu… Plebejuszu…
Masturbacja zbiorowa? Lulaczki? Wywar z makowin? Wieśniaku, współczuję Twojej rodzinie…

Wracając do tematu. Stachu, który to Twój synalek na tamtym zdjęciu? Ten po prawej? Obaj? Co oni tam robią?
Masturbują się zbiorowo?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
29.07.2018 20:52:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2570376
Od: 2017-11-21


Ilość edycji wpisu: 2
    dzira_do_szczania_w_plot pisze:


    Dziecko - Bajstruk, Misza Czerepak

    Co cię tak rozjuszyło?

    Masz stulejkę? Babka ci napletka nie ściągała jak jako bachor ryczałeś jak opętany.
    No to by wszystko tłumaczyło.
    Poiła cię wywarem z makowin i na głowę siadło, jebło w łeb i tak zostało z tendencją do coraz większej głupoty.

    Teraz masz pretensje do całego świata.
    Miej pretensje do tych co cię spłodzili i do babki która cię wzięła na wychowanie.
    Nie możesz zwalić winy na in vitro - jeszcze tej metody nie stosowali - badylarze nie mieli tyle kasy, aby z ciebie zrobili owcę Dolly.

    A może byłoby lepiej, jakby z ciebie zrobili barana - i tak nim jesteś - tylko w ludzkiej skórze Miszeńku kochaniutki - nie wściekaj się tak dziecko.

Piszesz jak prostak i w dodatku schizol, który nie ma kontaktu z rzeczywistością…
Wracając do tematu.
Obrazek
Który chłoptaś na zdjęciu to Twój synalek/wnusio? Obaj? Ten z prawej? Z lewej?
Co oni tam robią? Pytam się, ponieważ nie widzę wszystkich rączek. Skoro już piszę o rączkach: czy oni coś tymi rączkami sobie nawzajem robią, czy po prostu wstydzą się je pokazać?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
30.07.2018 01:19:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2570437
Od: 2017-11-21
Standardowo…
Stachu, pedałów poszukaj sobie w rodzinie, zacznij może, bo ja wiem, od swojej matki. Poszukiwania możesz skończyć na tych dwóch chłopaczkach. Sprawdź też u nich tę stulejkę, ale pewnie to już zrobiłeś i to nie raz…
Co Ci się nie podoba w moim cytowaniu wypowiedzi innych? Podaj przykład tego co robię źle z cytowaniem…

Zwykłą bezczelnością z Twojej strony jest pisanie, że cokolwiek pisałem do Ciebie na priv – nigdy do Ciebie nie pisałem inaczej niż na forum.

Prostacko kłamiesz, że napisałem to co napisałeś… Wklej linki do tych rewelacji… Kłamco.
Mocno przesadzasz pisząc o jakimś umięśnieniu…

Stachu, myślę, że każdy kto korzysta z komputera i nie jest takim dyletantem jak Ty dosyć szybko odnajdzie to zdjęcie na fejsie… Z pewnością nie będzie to moje konto…

Stachu, co to znaczy, że chłopcy są dobrze zbudowani? Niestety Stachu, jeszcze dużo przed nimi… może kiedyś się zbudują… hahahha

Stachu Twoje domysły na temat mojej orientacji seksualnej oraz tego czy mam stulejkę uzewnętrzniły się w dosyć typowy sposób. Wsiórski. Ciekawi mnie jak tam u Ciebie na wiosce podrywało się dziewczyny. Rzucaliście im w głowę ziemniakami? To tak samo wyrafinowana metoda jak ta, którą się posługujesz na forum. Chyba, że się mylę i wypisujesz takie rzeczy tylko po to żebym Ci pokazał zdjęcie mojego „wacka” bez stulejki…
Pedałem nie jestem, więc znajdź sobie jakiś inny obiekt westchnień, pamiętam, że przyczepiłeś się do chłopaka z tych zdjęć z pikników na stronie sp4ypb, myślałeś, że to ja… Czy miałeś nadzieję, że napiszę Ci na którym zdjęciu jestem? Twój poziom wyszkolenia jest zbyt niski Stachu…

Wykastrować np. chemicznie mógłby ktoś Ciebie, może przestałbyś wypisywać te idiotyzmy do mnie…

Na koniec Ci napiszę, że zwykła cipka z Ciebie – nie masz jaj.

_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
31.07.2018 00:54:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2570826
Od: 2017-11-21
    dzira_do_szczania_w_plot pisze:

      Michal_Czarkowski_sq4ctp pisze:

      Standardowo…
      Stachu, pedałów poszukaj sobie w rodzinie, zacznij może, bo ja wiem, od swojej matki. Poszukiwania możesz skończyć na tych dwóch chłopaczkach. Sprawdź też u nich tę stulejkę, ale pewnie to już zrobiłeś i to nie raz…
      Co Ci się nie podoba w moim cytowaniu wypowiedzi innych? Podaj przykład tego co robię źle z cytowaniem…

      Zwykłą bezczelnością z Twojej strony jest pisanie, że cokolwiek pisałem do Ciebie na priv – nigdy do Ciebie nie pisałem inaczej niż na forum.

      Prostacko kłamiesz, że napisałem to co napisałeś… Wklej linki do tych rewelacji… Kłamco.
      Mocno przesadzasz pisząc o jakimś umięśnieniu…

      Stachu, myślę, że każdy kto korzysta z komputera i nie jest takim dyletantem jak Ty dosyć szybko odnajdzie to zdjęcie na fejsie… Z pewnością nie będzie to moje konto…

      Stachu, co to znaczy, że chłopcy są dobrze zbudowani? Niestety Stachu, jeszcze dużo przed nimi… może kiedyś się zbudują… hahahha

      Stachu Twoje domysły na temat mojej orientacji seksualnej oraz tego czy mam stulejkę uzewnętrzniły się w dosyć typowy sposób. Wsiórski. Ciekawi mnie jak tam u Ciebie na wiosce podrywało się dziewczyny. Rzucaliście im w głowę ziemniakami? To tak samo wyrafinowana metoda jak ta, którą się posługujesz na forum. Chyba, że się mylę i wypisujesz takie rzeczy tylko po to żebym Ci pokazał zdjęcie mojego „wacka” bez stulejki…
      Pedałem nie jestem, więc znajdź sobie jakiś inny obiekt westchnień, pamiętam, że przyczepiłeś się do chłopaka z tych zdjęć z pikników na stronie sp4ypb, myślałeś, że to ja… Czy miałeś nadzieję, że napiszę Ci na którym zdjęciu jestem? Twój poziom wyszkolenia jest zbyt niski Stachu…

      Wykastrować np. chemicznie mógłby ktoś Ciebie, może przestałbyś wypisywać te idiotyzmy do mnie…

      Na koniec Ci napiszę, że zwykła cipka z Ciebie – nie masz jaj.



    cyt.
    Wykastrować np. chemicznie mógłby ktoś Ciebie, może przestałbyś wypisywać te idiotyzmy do mnie…
    koniec cyt.

    Misza - walnęło ci z małego do głowy?

    Co cię tak rozjuszyło jak dzikiego dzika z Puszczy Białowieszczańskiej?

    Kastrować kogoś bo wedle niego pisać nie potrafi?
    Jakie to typowe dla takich ludzi jak ty.

    Zapewne, za to, że pracowałem na pasmie 11 metrów - to byś śmiercią karał?

    Mógłbym ci zapodać zajebistą listę kolegów z pasma 11 metrów co obecnie są krótkofalowcami.
    Pierwsza fala przyszła kiedy się zaczęły sufiksy od literki "Q" oczywiście z prefiksem SP

    Nawet ten bęcwał SQ6ADJ pracował na paśmie 11 metrów - tyle że jego "praca" raczej polegała na "szkodnikowaniu" Jakim cudem uniknął zajebania resorem od Syreny?
    Wiem z pierwszej ręki od jego kolegów, że jego życie polegało i polega na skurwysyństwach.

    Ty Misza, chyba nie jesteś dodatkowo szkodnikiem? No i za to cie lubię Miszeńku kochany.
    A do tego RTTY dopuści li cię jeszcze, choć drugi raz? Jak nie - nie odpowiadaj. Jak tak - zapodaj jakie ODXy porobiłeś?

Stachu, jak doszedłeś do takiego wniosku? Co skłoniło Ciebie do tego by na wyciągniętym wniosku budować dalszą narrację?
Ten temat nie jest o falach elektromagnetycznych o długości ok. 11m. Nie zaśmiecaj go. lollollol
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
SP9DFQ
01.08.2018 20:24:25
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 258 #2571438
Od: 2016-4-1
Ciekawe zagadnienia. TNX.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » RODZINNA TRADYCJA.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny