Czy nie uważasz, Staśku vel Gąsior

03.08.2021 08:36:47

Grupa: Użytkownik

Posty: 6 #7847793
Od: 2021-5-25

Czy nie uważasz, Staśku vel Gąsior, że wszystkim było lepiej kiedy udawałeś martwego?
Tak dobrze ciebie szło, jeszcze kilka tygodni i byłbyś gotowy żeby na prawdę być martwy.. i co?
No nic, jak wszystko w swoim nędznym podłym życiu, i to spieprzyć się ciebie udało.

Srasz w słój!

Bez odbioru.

Michal_Czarkowski_sq4ctp

03.08.2021 20:36:56

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #7848023
Od: 2017-11-21

JestemTakiSamotny pisze:

Czy nie uważasz, Staśku vel Gąsior, że wszystkim było lepiej kiedy udawałeś martwego?
Tak dobrze ciebie szło, jeszcze kilka tygodni i byłbyś gotowy żeby na prawdę być martwy.. i co?
No nic, jak wszystko w swoim nędznym podłym życiu, i to spieprzyć się ciebie udało.

Srasz w słój!

Bez odbioru.

Ćwokowi bez „c” zimno się już zrobiło, wrócił do domu i już mamy załatwione rozrywki… Jesień przyszła wcześniej w tym roku…
A mógł umrzeć…
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Srasiek

04.08.2021 10:58:52

Grupa: Użytkownik

Posty: 138 #7848125
Od: 2017-8-7

Myślisz że przez całe lato w lesie go trzymali?
To ma nawet sens i podstawy logiczne, przecież tak sam z siebie by nie wytrzymał tyle czasu żeby nie defekować na forum...

Szkoda że go gdzieś przywiązanego do drzewa nie zostawili...
_________________

Urbanowiczowa

07.08.2021 20:40:55

Grupa: Użytkownik

Posty: 27 #7849230
Od: 2017-12-16

Srasiek pisze:

Szkoda że go gdzieś przywiązanego do drzewa nie zostawili...

No jak nie jak tak, właśnie tak zrobiliśmy, jeno całkiem zapomniała ja jemu sztuczna szczęka zabrać i bestyja przegryźć linkę zdołał. Nie wiem jak trafił do domu, bo on to już mało kumaty od dawna. W każdym razie jeden sąsiad go rozpoznał jak po hasiokach buszował i przyprowadził. No to przecie się nie wypre, bo ten sąsiad go rozpoznał bezsprzecznie. Nie było wyjścia, trza było wziąć go nazad, jeszcze na piwo chłopu za to odprowadzanie dałam, bo to taki u nas zwyczaj że jak kto psa zgubionego odnajdzie i odprowadzi to kompensatę za swoje trudzenie się dostać musi.

Ale się nie zamartwiajcie, taki plan u nas powstał, ze teraz takie anormalie klimaktyczne bywają, to przy pierwszej powodzi my jedno spławimy i może będzie po kłopocie, albo jakie tornado go całkiem przypadkiem z podwórka zabierze... Nie zamartwiajcie się, ostatecznie jak mrozy nadejdą to my jemu na podwórku Stalingrad wyprawiamy i pośmiertnie odznaczenie nadamy. Zaś na wiosnę się kwiatów nasadzie.