... Wkrótce okazało się że mam zainfekowanego kompa. Poszukiwania źródła infekcji były żmudne i długotrwałe, bo nie miałem świadomości skąd ten robal który co rusz infekuje mi kompa. A do głowy mi nie przyszło że to z "oryginalnej" płyty z "oryginalnego" pudełka z "oryginalną" obwolutą Aby było śmieszniej, to cena tego szajsu, wcale nie była "okazyjna"
Tez tak mialem. Kilka lat temu , kupilem wypalarke i na CD z sterownikami byl - "trojan".
_________________
" Tam gdzie kończy się myślenie, zaczyna się wiara w gusła i zabobony "
badUSB - bardzo ważne wystąpienie na ten temat. O nowej klasie zagrożenia opowiadają Karsten Nohl i Jakob Lell - ludzie pracujący w laboratorium hakerskim w Berlinie.
W drugiej minucie jest pokazane, jak USB - zostaje sformatowany po czym to samo urządzenie zamienia się za chwile w exploita udającego klawiaturę i daje w tym przypadku dzięki odpowiednim procedurom wysłanym z pseudo klawiatury uprawnienia do zdalnego dostępu do komputera. Exploit jest zainstalowany w układzie (kontrolerze) podczas podstawowej komunikacji urządzenia USB z komputerem. Takie zainfekowane urządzenie może zgłosić się jako wiele rożnych jednocześnie działających urządzeń, np. pamięć USB - a dodatkowo jako klawiatura, a następnie udawać kartę sieciową.
cóż za tajemnice może trzymać na zapełnionym mydłem i powidłem dyskiem hdd podmiota że tak obawia się że ktoś tam wogóle zechce zaszperać w tym śmietniku ?
Akurat uważam, że informacja o zagrożeniu z pamięci USB które mają programowalne chipy kontrolerów powinna być szeroko uświadomiona. Niestety dużo osób nie zdaje sobie sprawy czym jest "badUSB" i jakie stanowi zagrożenie.
Każde urządzenie USB zawiera chip - układ który jest kontrolerem i ma swoja własna pamięć. Problem pojawił się gdy świat "zalały" urządzenia USB z możliwością programowania tego kontrolera (a nie jak dotychczas że był on na stale zaprogramowany w fabryce i nie można go było później przeprogramować).
Aby łatwiej to zobrazować problem który doskonale omawiają oba filmy napisze tylko o nośniku pamięci USB. Takie urządzenie składa się w ogólności z dwóch części: a) część gdzie użytkownik może przechowywać swoje pliki i katalogi i tą można sformatować - ale nie usunie się zagrożenia typu BadUSB. b) układ kontroler, który m.in. informuje komputer jaki typ urządzenia ma podłączony. Tej części nie można sformatować np. komenda format w Win., ale ponieważ pojawiły się układy które mogą być programowalne, to można w tej części zapisać informację aby to urządzenie udawało klawiaturę która wysyła do komputera ciąg znaków (program) aby komputer coś wykonał. Na filmach pokazane są przykładowe sztuczki wydobywania loginu i hasła.
Jak masz pytania to proszę Cię pisz normalnie zamiast robić z siebie osobę niepełnosprawną w komunikacji międzyludzkiej.