NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » „GĄSIOR” BYŁ NAJGORSZYM TYPEM WSPÓŁPRACOWNIKA BEZPIEKI - ROBIŁ TO BY POGNĘBIĆ INNYCH, KAŻDEGO KOMU W

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

„Gąsior” był najgorszym typem współpracownika bezpieki - robił to by pognębić innych, każdego komu w

życiu udało się nieco lepiej niż jemu.
  
Analizator_TW_SB_Gonsior
04.07.2018 01:48:18
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #2561348
Od: 2018-7-4
Przeanalizujmy Grzeszny Żywot Stanisława Urbanowicza - nazywanego na tym forum TW Gąsior.

Z krążących tu opowieści wynika, że urodził się siedemdziesiąt lat temu.
Został ochrzczony, bierzmowany, został komunistą - czyli przystąpił do pierwszej komuni świętej.
Uczył się.
Był w wojsku.
Ciągle się uczył.
Jedną z jego pasji było - i tu można puścić wodze fantazji, tak też puszczono wodze fantazji na forum.

Napisano
cyt.
„Gąsior” był najgorszym typem współpracownika bezpieki - robił to by pognębić innych, każdego komu w życiu udało się nieco lepiej niż jemu. Jak w jednej z notatek napisał jego oficer prowadzący: „Gąsior zadziobałby każdego, byle tylko zepchnąć go do swojego poziomu - poziomu szamba w któym wiecznie przebywał. Prowadziłem i prowadzę wielu TW, ale takiej kanalii nigdy w życiu swoim nie spotkałem, sam Dzierżyński zdjąłby przed nim czapke”.
koniec cyt.


Napisano też
cyt.
Czy dzieci lub wnuki mogą odpowiadać za rodziców czy dziadków ?

Oczywiście, że nie.

Nie powinniśmy winić osób, które mają w swojej rodzinie stalinowskich oprawców według zasady: „rodziny się nie wybiera”.

Tylko z jednym ale.

Jeżeli osoba mająca w swojej rodzinie oprawców wyraźnie nie odetnie się od nich, to wina przechodzi na dzieci czy wnuki.

Co to znaczy odciąć się ?

Rodzinę i ludzi należy kochać, ale nie koniecznie ich występki i postępowanie. Dlatego mając oprawcę w rodzinie nie można czerpać korzyści z jej efektów pracy, z jej znajomości. Taka osoba powinna całkowicie odciąć się od stalinizmu.
koniec cyt.


Napisano też, że:
Poszedł do klubu, pozyskał papierek - ot i całe krótkofalarstwo jego!
Ba!

cyt.
Nasłuchowiec:

Stanisław Urbanowicz syn Henryka
Był aktywnym (bardzo aktywnym) współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa. Funkcjonował pod pseudonimem „Gąsior”.

Donosił na kogo się dało, próbował infiltrować środowiska krótkofalarskie, jednak w zadnym klubie nie zagrzał długo miejsca - szybko się nim poznawali. Kiedy wreszcie obito mu mordę, ówczesne władze upozorowały to jako wypadek samochodowy, aby przynajmniej najbliższe otoczenie nie nabrało podejrzeń. DOnosił zresztą i na własną rodzinę, głównie na brata który wyemigrował do USA.
koniec cyt.

Najpierw pytanie zasadnicze?
Kim faktycznie był Stanisław Urbanowicz syn Henryka?
Bo parę ładnych lat temu, jedna kanalia na forum krótkofalowców napisała, że był oficerem SB i zapodał wtedy jego jakieś numerki. (czy oni te numerki mieli tatuowane pod pachą? )
To w końcu kim on był?
Czy jako oficerowi SB - zabrali mu emeryturę?


A więc pociągnijmy dalej - czyli ciąg dalszy Grzesznego Żywota TW SB Gąsiora.

Był nasłuchowcem - a jednak! Został zaakceptowany jako SWL - jako nasłuchowiec.
Istnieje jednak, obok nadawców - istnieje, istnieją nasłuchowcy!

Próbował infiltrować środowiska krótkofalarskie - no a przed chwilą twierdzono uporczywie i twierdzą co niektórzy nadal że:
INTENSYWNIE INFILTROWAŁ I DONOSIŁ

W żadnym klubie nie zagrzał miejsca (sic)
To jest odkrywcze.
Jeśli w żadnym klubie nie zagrzał miejsca - w jakich klubach usiłował grzać miejsce? - znaki tych klubów proszę zapodać?
Nie zagrzał miejsca, ale!
Musiał być wybitną osobowością, bo pomimo nie ogrzania się nigdzie, był zdolny głęboko infiltrować i sporządzić fury donosów.
Na kogo w tych klubach donosił?
Na wszystkich jak leci, czy na wybrane ofiary?

Jeden wybitny krótkofalowiec (w jego mniemaniu wybitny)
Stwierdził autorytatywnie, że:
Człowiek o którym tu mowa - kiedyś, dawno temu, zapisał się do PZK, był członkiem klubu, ale krótko był tym członkiem i klubowiczem.
Ponownie wstąpił do PZK (po 1989 roku) i od tego czasu bryluje na forum krótkofalowców.
NIC DLA PZK NIE ZROBIŁ

Kiedy ten Gąsior donosił na tych krótkofalowców?
Jak infiltrował to środowisko?
Nie był członkiem, nie był klubowiczem - a miał dar jasnowidzenia?


Cyt.
Kiedy wreszcie obito mu mordę, ówczesne władze upozorowały to jako wypadek samochodowy, aby przynajmniej najbliższe otoczenie nie nabrało podejrzeń.
koniec cyt.

A kiedy to było?
Jakie to władze, były ówczesnymi?
To ten Gąsior był takim wybitnym TW SB, że trzeba było upozorować wypadek?
Czy miał operację plastyczną?

Coś tu nie gra!

Ten TW SB Gąsior - zapodaje swoje miejsca zamieszkania.
Zapodaje swoje zdjęcia od małego szczyla, po ówczesne czasy zapodaje swoją gębę.
Jakoś brak konsekwencji tu wyraźnie widać.

Kolejny cytat
DOnosił zresztą i na własną rodzinę, głównie na brata który wyemigrował do USA.
koniec cyt.

No to by trochę rozjaśniało parę spraw.
Ale i tak się rodzi pytanie?

Kiedy jego brat wyjechał do tego USA?
Jak się Gasior dostał do tegoż USA, aby pozyskać o bracie info?
SB miało takie chody, że Gąsiorowi załatwiali wizy do USA?
A kto Gąsiorowi załatwiał wizy, jak już PRL nie było i tym samym SB już nie było?
Komu donosił Gasior - jak już SB nie było?
Kim był jego oficer prowadzący?
To jakaś szycha była?
Po roku 1989 ten oficer prowadzący został przefarbowany i nadal służy? Tylko już innym mocodawcom?
Czy Gąsior nadal jest TW dla obecnych służb?

Jak wybitnym TW SB był Gasior?
Jak wybitnym człowiekiem jest, był Gąsior że zasłużył sobie na panteon takich ludzi jak:

cyt.
Politycy:

Lech Wałęsa

W latach 1971-76, Lech Wałęsa był aktywnym współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa. Funkcjonował pod pseudonimem „Bolek”.

W największym stopniu przyczynił się do wybielenia sowieckich towarzyszy. Zamiast zbudować silną Polskę, to przy społecznym poparciu pozwolił ludziom z komunistycznym mandatem sprzedawać Polskę. Jest jednym z największych cwaniaków, który oszukał miliony ludzi.

Aleksander Kwaśniewskich

Jolanta Kwaśniewska została przyłapana na ewidentnym kłamstwie w sprawie wykształcenia Aleksandra Kwaśniewskiego. Wielokrotnie mówiła podczas kampanii prezydenckiej w 1995, że jej mąż jest magistrem. Wyraźnie zaprzeczył tej informacji rektor Uniwersytetu Gdańskiego. Stwierdził, że A. Kwaśniewskiego w 1978 roku wykreślono z listy studentów ponieważ nie zdał dwóch egzaminów.

Jolanta Kwaśniewska słynie z monarchicznych upodobań. Silnie pracowano na wizerunek „świętej Joanny”. Jej wypowiedź w Klubie Pod Jaszczurami przedstawia jej bardzo wyraźną cechę: samochwalstwo. Powiedziała: „Gdyby teraz zgasło światło, to z pewnością zobaczylibyście państwo nad moją głową aureolę. Jestem bez skazy.”

Aleksander Kwaśniewski według akt SB zarejestrowany jako tajny współpracownik – TW „Alek”,

Marek Borowski – były marszałek sejmu

Jest synem wysokiej rangi komunistycznego działacza o antypolskiej przeszłości. Jego ojciec nazywał się Wiktor Borowski ( prawdopodobne prawdziwe nazwisko to: Aron Berman).

W czasie II Rzeczypospolitej był trzykrotnie skazywany na więzienie za działalność wymierzoną w interesy polskie. Zaszedł bardzo wysoko w strukturach KPP stając się ważną osobą wśród agentury sowieckiej na Polskę.

Marek Borowski już w liceum był ideowym wyznawcą komunizmu. Zaprzyjaźnił się z innym synem komunistycznego działacza – Adamem Michnikiem.

W 1993 roku odpowiadał za aferę prywatyzacyjną Banku śląskiego. Wybuchł duży skandal w wyniku czego podał się do dymisji.

Należał do nurtu „czerwonych liberałów”. Był blisko związany z Aleksandrem Kwaśniewskim i Adamem Michnikiem. Działał w opozycji do Millera.

Włodzimierz Cimoszewicz

W Październiku 1991 roku została ujawniona informacja o przeszłości ojca Włodzimierza Cimoszewicza, który był członkiem „organizacji przestępczej” Informacji Wojskowej. W 1939 roku pracował dla bolszewików. Rekwirował czyli kradł płody rolne od polskich rolników. W 1944 roku zlikwidował jeden z oddziałów AK.

Według listy Macierewicza w 1980 roku został tajnym współpracownikiem wywiadu pod pseudonimem „Carex”.

W książce „Czerwone Dynastie” Jerzy Robert Nowak tak pisze o Włodzimierzu Cimoszewiczu: „Cimoszewicz podobnie jak Kwaśniewski i liczni inni politycy SLD, stanowi typ człowieka gruntownie uodpornionego na takie pojęcia jak polskość, polski patriotyzm, poczucie polskiego interesu narodowego”.

Oleksy

Żona lidera SLD Maria Oleksy zasiadała w radach nadzorczych firm JK Energy&Logistics i Pollex. Z kolei jego syn Michał Oleksy pracował jako asystent w JK Energy&Logistics oraz zasiadał w radzie nadzorczej innej spółki paliwowej. Sam Józef Oleksy przyjaźnił się z szefem firmy JK Energy&Logistics, która robiła nadzwyczaj korzystne interesy z firmami państwowymi, często bywał w jego posiadłości. Oleksy używał także nieodpłatnie należącej do Pollexu limuzyny prowadzonej przez kierowcę tej firmy (benzyna także szła w koszty firmy). Maria Oleksy przed prokuraturą zaprzeczała, jakoby miała coś wspólnego z Pollexem – choć pobierała wynagrodzenie za zasiadanie w radzie tej spółki.

Adam Michnik

Ojciec Adama Michnika Ozjasz Szachter był członkiem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Partia ta dążyła do rozbicia Polski. Ozjasz Szachtar był agentem sowieckim w Polsce. Został oskarżony o szpiegostwo na rzecz ZSRR. Chciał przemocą zmienić ustrój państwa polskiego i oderwać od państwa polskiego południowo-wschodnie województwa.

Brat Adama Michnika – Stefan Michnik należał do grupy stalinowskich katów. Był sędziom w warszawskim Wojskowym Sądzie Rejonowym. Sądził nieuczciwie i bezwzględnie wydając wyroki śmierci na osoby całkowicie niewinne. Wiele jego ofiar zostało pośmiertnie zrehabilitowanych.

Gazeta Wyborcza została powołana przy Okrągłym Stole. Głównym strategiem gazety jest Adam Michnik, którego celem było propagowanie walki z religią, moralnością i patriotyzmem. Przez całe lata szefowania „Gazecie” Adam Michnik był blisko władzy związanej z postkomunistami. Tak było w czasie, gdy sam był posłem, tak było za rządów, które tworzyła Unia Wolności, SLD, a teraz PO. Kontakty z SLD zakończyły się aferą Rywina – potężnym skandalem ujawniającym patologiczny system władzy. Po tym wydarzeniu „GW” straciła pozycję monopolisty, tym bardziej że na rynku pojawiły się nowe gazety.

SB rozmowy z Michnikiem prowadziła od lat 70-tych,

Jacek Kuroń

Rozmowy Jacka Kuronia z dwoma oficerami SB szczebla centralnego (MSW) – płk. Wacławem Królem i mjr. Janem Lesiakiem odbywały się co najmniej od lat 80-tych . W jednym z dokumentów SB z 1985 roku możemy przeczytać: „Kuroń zgodził się na ewentualne dalsze rozmowy, jeżeli będą takie potrzeby, jednak zgłosi się tylko na wezwanie pisemne”. Rozmowy z MSW prowadził do 1989 roku.

Marek Belka

Według akt SB zarejestrowany jako KO „Belch”, „Nawal”.

Andrzeja Olechowskiego

KO „Must”

Józefa Oleksego

(agent AWO o ps. „Piotr”

Dziennikarze:

Zygmunt Kałużyński

Zygmunt Kałużyński według dokumentów znajdujących się w IPN zarejestrowany jako kontakt poufny „Literat”. pracował w „Polityce” od 1957 roku do czasu swej emerytury w 1993 roku i dalej współpracował z tygodnikiem aż do śmierci w 2004 roku.

W III RP Kałużyński stał się rozpoznawalny dzięki cyklowi telewizyjnemu „Perły z lamusa” emitowanemu w latach 1990–2000, w którym wraz z Tomaszem Raczkiem recenzował najbardziej znane dzieła kinematografii.

Według materiałów IPN Koźniewski uważany był za jedno z najcenniejszych źródeł informacyjnych służb specjalnych w środowisku literatów. „33” był agentem manewrowym i ofensywnym, nie przypisanym do jednego środowiska. Używano go z równym skutkiem do rozpracowywania środowisk literatów, byłych członków Szarych Szeregów, ale również dziennikarzy czy ludzi Kościoła katolickiego. Przez lata zmieniano kategorię współpracy – był na przemian tajnym współpracownikiem, kontaktem operacyjnym, kontaktem poufnym czy konsultantem SB.

Jacek żakowski

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy „Polityki” jest Jacek Żakowski. Jako początkujący dziennikarz w październiku 1981 roku chwalił przemówienie premiera Wojciecha Jaruzelskiego186. Zgadzał się z generałem co do „narodowego pojednania i spokoju społecznego” w kontekście strajków „Solidarności”. Później Żakowski był członkiem redakcji „Gazety Wyborczej”, aż wreszcie trafił do „Polityki”.

Wniosek o opracowanie Jacka Żakowskiego jako kandydata na tajnego współpracownika sporządził 27 stycznia 1983 roku ppor. K. Honkisz – inspektor prowadzący sprawę w Departamencie III MSW

Żakowski po upadku Unii Wolności stał się zwolennikiem SLD, a gdy nastąpił zmierzch tej partii jako gwaranta III RP, wszystkie swe nadzieje obrócił ku PO. W jego oczach w 2007 roku zbawcą III RP został Donald Tusk.

W czasie kampanii wyborczej 2007 roku Żakowski rzucił hasło: „Tusku musisz!”, które „Polityka” umieściła na okładce numeru z 13 października

Monika Olejnik

Monika Olejnik zaczęła pracować w „Trójce”, (1982 rok) była już absolwentką zootechniki, którą ukończyła w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, i podyplomowego studium dziennikarstwa i nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim, które było przesiąknięte indoktrynacją socjalistyczną.

Charakteryzuje się lewicowymi poglądami.

Karierę rozpoczęła od pracy w radio w pierwszym okresie stanu wojennego na polecenie komisarza wojennego. Za tą decyzją stał jej ojciec pułkownik MSW.ó Tadeusz Olejnik był funkcjonariuszem Wydziału XIII Biura „B” Ministerstwa Spraw Wewnętrznych

W latach 80., kiedy Tadeusz Olejnik pracował w ministerstwie spraw wewnętrznych21, Monika Olejnik była już jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek radiowych – z Programu III Polskiego Radia odeszła w roku 2000. Od początku lat 90. była również związana z Telewizją Polską, a po powstaniu TVN – ze stacją Mariusza Waltera

Grzegorz Miecugow

Grzegorz Miecugow z Polskim Radiem był związany do 1989 roku, kiedy to rozpoczął pracę w TVP 1, gdzie był prezenterem „Wiadomości”. Następnie był dziennikarzem TVN i TVN 24, gdzie został prowadzącym „Szkło kontaktowe”. Jego partner z tego programu, Tomasz Sianecki, karierę dziennikarską także zaczynał w „Trójce”. Zrobił tam karierę po wprowadzeniu stanu wojennego. Widzowie „Szkła kontaktowego” zapewne nie wiedzą, że ojciec Tomasza Sianeckiego – funkcjonariusz komunistycznej bezpieki – pracował w komórce SB, która prześladowała duchowieństwo i wierzących

Według dokumentów znajdujących się w Instytucie Pamięci Narodowej Brunon Miecugow był zarejestrowany jako tajny współpracownik pod pseudonimami: „Lipiński”, „Różniczka” oraz „Dziób”

Tomasz Lis

Tomasz Lis w latach 80. w ramach praktyk studenckich był w NRD na Uniwersytecie im. Karola Marksa w Lipsku. Tam u „przyjaciół” poznawał tajniki dziennikarstwa i nauk politycznych. Lis jako dziennikarz debiutował w listopadzie 1984 roku w dziale miejskim „Sztandaru Młodych” tekstem o skomplikowanej sytuacji warszawskich barów mlecznych

Hanna Lis po przyjęciu do programu „Wiadomości” w 2008 roku zaledwie po trzech dniach została odsunięta od dalszego ich prowadzenia. Odmawiała udziału w programie ze względu na materiał o zaniechanej reprywatyzacji rządu. Według niej miał być stronniczo nieprzychylny wobec ekipy Donalda Tuska. Z kolei do innego materiału w „Wiadomościach” dodała swoją zapowiedź zmieniając całkowicie wydźwięk informacji dotyczącej przeszłości Lecha Wałęsy na tle jego kontaktów z SB78. Manipulacja dotycząca materiałów IPN polegała na wygłoszeniu przez Lis w programie zapowiedzi, iż „dokument znaleziony w archiwum mówi o niewinności Lecha Wałęsy”, podczas gdy przez historyków interpretowany był inaczej. Dziennikarka dodała także, że jeszcze trudniej będzie wobec tego wykazać agenturalną przeszłość byłego lidera „Solidarności”. Za to zachowanie zawieszono ją w obowiązkach. Wyrzucono ją z TVP jednak za co innego. Bez wiedzy kierownictwa TVP w materiale o raporcie Instytutu Spraw Publicznych na temat europosłów przychylnym Platformie Obywatelskiej Lis pominęła informację, że szefową Instytutu jest Lena Kolarska-Bobińska, która jest kandydatką PO do europarlamentu. Władze TVP uznały, że Lis dopuściła się „poważnego naruszenia zasad rzetelności dziennikarskiej oraz współpracy”

Marek Niedźwiecki

Marką „Trójki” stał się twórca listy przebojów Programu Trzeciego – Marek Niedźwiecki. Absolwent Politechniki Łódzkiej nie został budowniczym, zgodnie z zawodem, lecz radiowcem. Zaczynał w studenckim radiu Żak. Pracę w „Trójce” zaczął w cztery miesiące po wprowadzeniu stanu wojennego, 1 kwietnia 1982 roku. Prowadził festiwale, w tym Sopot w 1985 roku. Na wizji pojawiał się po zaproszeniu go do „Magazynu 102”.

Według dokumentów komunistycznych służb specjalnych Marek Niedźwiecki został zarejestrowany jako kontakt operacyjny wywiadu PRL o kryptonimie „Bera”, nr rejestracyjny 17845

Jurek Owsiak

o 1989 roku w telewizji pojawia się nowa gwiazda – Jurek Owsiak ze swoim zawołaniem „Róbta co chceta”. W 1993 roku odbywa się pierwszy finał akcji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Owsiak z dnia na dzień staje się celebrytą. Nikt nie wie wówczas, że jego ojciec – Zbigniew – był pułkownikiem Milicji Obywatelskiej. Jak wynika z archiwów IPN, do pracy w milicji zgłosił się on w 1945 roku mając 19 lat. Jak podał – z zamiłowania23.

W 1946 roku Zbigniew Owsiak miał już opinię aktywnego działacza partyjnego przychylnie nastawionego do Rządu Jedności Narodowej i Związku Sowieckiego. W opinii służbowej z 1947 roku przełożeni podkreślali, że „w dużej mierze przyczynił się do rozbicia PSL w gminie Mierzeszyn”. Piastował też w tym czasie m.in. stanowisko zastępcy komendanta posterunku ds. polityczno-wychowawczych. W napisanych przez siebie życiorysach Zbigniew Owsiak podkreślał swój negatywny stosunek do kleru. Uważał go za „szkodnika państwa demokratycznego”. Chwalony był za wykłady w Ośrodku Szkoleniowym ZOMO.

Z kolei matka Owsiaka – Maria Owsiak – również pracowała w MO, w Wydziale I Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku, a później jako urzędnik prokuratury wojewódzkiej w Gdańsku. Zbigniew Owsiak podkreślał, że rodzice żony są w partii, a jej siostra – w Komitecie Warszawskim PZPR w Ośrodku Szkolenia Partyjnego

Piotr Kraśko

Był synem Niny Terentiew i Tadeusza Kraśko.

W 2010 roku Kraśko kierował ekipą TVP relacjonującą wydarzenia po katastrofie smoleńskiej. Zasłynął wówczas iście sowiecką pokazuchą. Polecił ekipie wykupić znicze w Smoleńsku, a następnie przedstawił je w relacji jako przyniesione przez zwykłych Rosjan. Rzecz w tym, że Rosjanie nie mogli kupić zniczy, bo już ich w sklepach nie było, a do miejsca, gdzie ekipa TVP znicze ustawiła, w ogóle nie mieli dostępu. O tym wszystkim opowiedział w rozmowie z Teresą Torańską dziennikarz Wiktor Bater. W styczniu 2012 roku Kraśko został szefem „Wiadomości”.

Olga Lipińska (Aleksandra Lipińska) –

Przez kilkadziesiąt lat była szefem ds. artystycznych w TVP 1. Według dokumentów SB mąż Andrzej Wiktor Piotrowski znajdujących się w IPN został on w roku 1970 zarejestrowany jako tajny współpracownik – kontakt operacyjny komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Piotr”64. Pracował wówczas w Naczelnej Redakcji Audycji Literackich Polskiego Radia, z którą był związany do końca życia. Zmarł w 1996 roku.

Lipińska nie kryła się ze swoimi lewackimi poglądami: w 1992 roku zaangażowała się w inicjatywę Zbigniewa Bujaka na rzecz przeprowadzenia referendum w sprawie ustawy antyaborcyjnej, a w 2002 razem ze stu innymi znanymi kobietami podpisała list domagający się od Parlamentu Europejskiego wpłynięcia na rząd Polski, by zliberalizował prawo aborcyjne w RP

Marcin Meller –

m.in. gospodarz programu publicystycznego „Drugie śniadanie mistrzów”, emitowanego w TVN 24. Marcin Meller jest synem byłego ambasadora RP w Rosji i Francji oraz ministra spraw zagranicznych w rządzie Marcinkiewicza Stefana Mellera (działacza PZPR w czasach PRL-u), a wnukiem dyplomaty i działacza komunistycznego Adama Mellera, który był przed II wojną światową zasłużonym działaczem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Przerzucony przez Komintern do Francji organizował tam dostawy broni dla Brygad Międzynarodowych, biorących udział w hiszpańskiej wojnie domowej. Od roku 1947 Adam Meller służył w Polsce w Informacji Wojskowej, najbardziej zbrodniczej instytucji komunistycznej. Był to kontrwywiad wojskowy bezpośrednio kierowany przez Sowietów, w którym nawet obowiązywał język rosyjski. Po likwidacji Informacji Wojskowej Meller był w latach 1957–1965 przedstawicielem PRL przy Biurze ONZ w Genewie, a w okresie 1966–1968 dyrektorem Departamentu II MSZ zajmującego się Azją51.

Media

Polsat

Zygmunt Solorz – według dokumentów zachowanych w IPN zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Zeg”. Wspólprace rozpoczął od 1985 roku. Rozpracowywał pracowników polskiej sekcji Radia Wolna Europa, informował na temat działalności Polskiej Misji Katolickiej w Monachium i Bawarskiego Komitetu „Solidarności”.

1 marca 1994 roku, Marek Markiewicz przewodniczący KRRiT w świetle jupiterów podpisuje koncesję dla telewizji Polsat. Jednym z najważniejszych ludzi w biznesie Zygmunta Solorza był Piotr Nurowski, w latach 1981–1984 I sekretarz ambasady PRL w Moskwie, od samego początku związany z Polsatem. W Raporcie z weryfikacji WSI Nurowski figuruje jako tajny współpracownik wywiadu wojskowego PRL o pseudonimie „Tur”. W jednej z notatek agenturalnych czytamy, że „Gen. Malejczyk poprosił współpracownika o zdjęcie z anteny kontrowersyjnego programu o tzw. fali w wojsku. «Tur» obiecał to uczynić”

W pierwszym okresie nadawcą telewizji Polsat była spółka Vireco powołana przez grupę biznesmenów, wśród których był Zbigniew Niemczycki – według znajdujących się w IPN dokumentów zarejestrowany od 1972 roku przez Służbę Bezpieczeństwa jako TW „Jarex”

W 1994 roku „Rzeczpospolita” napisała szereg artykułów na temat Zygmunta Solarza. Fragment jednego z nich:

„Solorz jest postacią dosyć zagadkową, wokół której mnożą się niejasności dotyczące jego tożsamości i obywatelstwa, przeszłości, sposobu, w jaki doszedł do swego majątku oraz sposobu, w jaki prowadzi interesy w kraju i za granicą. Właściciel Pol Satu używał co najmniej czterech nazwisk i co najmniej kilku dowodów tożsamości. Zanim uzyskał koncesję telewizyjną był zamieszany w sprawy sądowe związane z przemytem papierosów i alkoholu oraz ze spekulacyjnymi transakcjami rublowymi. Korzystał z pożyczki udzielonej mu przez FOZZ, a częstą praktyką było operowanie gotówką pochodzącą z walizki. W dokumentach sądu wrocławskiego występował jako obywatel niemiecki. Równie często, jak nazwiska, zmieniał adresy i miejsca zamieszkania. Niektóre z adresów, jak stwierdziliśmy, były fikcyjne. Był aresztowany przez policję niemiecką i karany przez tamtejszy sąd. Drugie z jego nazwisk (Piotr Podgórski) figurowało na liście osób poszukiwanych listem gończym przez policję austriacką.”

TVN

Właścicielami TVN są Jan Wejchert i Mariusz Walter.

Według dokumentów znajdujących się w IPN Mariusz Walter został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa w 1983 roku jako tajny współpracownik o pseudonimie „Mewa”, natomiast wyrejestrowanie nastąpiło dopiero w roku 19892. Z kolei Jan Wejchert według dokumentów komunistycznej bezpieki to tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Konarski”, pozyskany na zasadzie dobrowolności jeszcze 15 marca 1976 roku

Program III

Oddziaływanie na życie publiczne programu II miało bardzo duże znaczenie. Stacja stała się kuźnią kadr mediów III RP.

Audycje testowe Programu III Polskiego Radia pojawiły się w eterze 1 marca 1958 roku, natomiast regularne nadawanie „Trójka” rozpoczęła 1 kwietnia 1962 roku.

Po wprowadzeniu stanu wojennego 200 osób z Polskiego Radia i Telewizji Polskiej otrzymało zakaz wstępu do pracy. Nowym zadaniem było pozbycie się „starego” i stworzenie zupełnie nowego zespołu pod kierownictwem partii.

15-minutowy „Teleexpress”.

Program miał za zadanie przekazywać te same, co „Dziennik Telewizyjny”, treści peerelowskiej propagandy, tyle że podane w dużym tempie i zwięzłości, nierzadko z dodatkiem akcentów humorystycznych. Grono pracowników „Teleexpressu” od początku istnienia programu było starannie dobierane pod kątem lojalności wobec władz PRL. Świadczą o tym nazwiska osób, które przewinęły się przez telewizyjne studio na Placu Powstańców w Warszawie, gdzie od początku realizowany był program.

Gazeta Polityka

Październik 2010. W warszawskiej galerii Zachęta kapituła nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego, założyciela Radia Zet, ogłasza nominacje do Nagrody Specjalnej „Dziennikarza 20–lecia”. Został nim redaktor naczelny tygodnika „Polityka” – Jerzy Baczyński, który w materiałach IPN figuruje jako kontakt operacyjny komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bogusław”.

Polityka powstała w pierwszych dniach 1957 roku przez Sekretariat KC PZPR.

Wprost

We „Wprost” powstała spółdzielnia pracy, a jednocześnie Marek Król, od lutego 1989 roku redaktor naczelny tygodnika a od lipca do stycznia 1990 roku sekretarz KC nadzorujący prasę, założył Agencję Reklamowo-Wydawniczą. Marek Król to tajny współpracownik «Adam» Wydz. III WUSW Poznań [Wydział III na poziomie województwa zajmował się ściganiem opozycji i podlegał Departamentowi III MSW – aut.] nr rejestracyjny 36374 w zag.[adnieniu – aut.] konflikty społeczne.

Koniec cyt.


Noooo!
To Gąsior urósł do wielkości giganta!

Albo Menda?
Albo menda - to faktycznie menda - taki upierdliwy insekt. Wszyscy mendę tępią - menda od przeistoczenia się z gnidy w mendę - cały czas jest pod presją i znamieniem - MENDA

Czy były oficer SB?
Czy były TW SB?
Czy oni mogą zmienić swój fach? Tak mogą!

Czy MENDA może stać się CZŁOWIEKIEM? No niestety!
Menda była gnidą, zanim została mendą - człowiekiem menda nigdy się nie stanie!!!

Czy człowiek, który popełnił zbrodnię, odsiedział wyrok za tą zbrodnię, upłynął okres przedawnienia - czy taki człowiek ma prawo do spokojnego życia?

Kogo będzie menda ssała, ssała krew dawcy - jak dawca umrze?
Czy menda nie zdaje sobie sprawy z tego, że jej żywot mendy - jest dokładnie zależny od dawcy?
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
04.07.2018 02:19:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2561351
Od: 2017-11-21


Ilość edycji wpisu: 2
    Analizator_TW_SB_Gonsior pisze:

    Przeanalizujmy Grzeszny Żywot Stanisława Urbanowicza - nazywanego na tym forum TW Gąsior.

    Z krążących tu opowieści wynika, że urodził się siedemdziesiąt lat temu.
    Został ochrzczony, bierzmowany, został komunistą - czyli przystąpił do pierwszej komuni świętej.
    Uczył się.
    Był w wojsku.
    Ciągle się uczył.
    Jedną z jego pasji było - i tu można puścić wodze fantazji, tak też puszczono wodze fantazji na forum.

    Napisano
    cyt.
    „Gąsior” był najgorszym typem współpracownika bezpieki - robił to by pognębić innych, każdego komu w życiu udało się nieco lepiej niż jemu. Jak w jednej z notatek napisał jego oficer prowadzący: „Gąsior zadziobałby każdego, byle tylko zepchnąć go do swojego poziomu - poziomu szamba w któym wiecznie przebywał. Prowadziłem i prowadzę wielu TW, ale takiej kanalii nigdy w życiu swoim nie spotkałem, sam Dzierżyński zdjąłby przed nim czapke”.
    koniec cyt.


    Napisano też
    cyt.
    Czy dzieci lub wnuki mogą odpowiadać za rodziców czy dziadków ?

    Oczywiście, że nie.

    Nie powinniśmy winić osób, które mają w swojej rodzinie stalinowskich oprawców według zasady: „rodziny się nie wybiera”.

    Tylko z jednym ale.

    Jeżeli osoba mająca w swojej rodzinie oprawców wyraźnie nie odetnie się od nich, to wina przechodzi na dzieci czy wnuki.

    Co to znaczy odciąć się ?

    Rodzinę i ludzi należy kochać, ale nie koniecznie ich występki i postępowanie. Dlatego mając oprawcę w rodzinie nie można czerpać korzyści z jej efektów pracy, z jej znajomości. Taka osoba powinna całkowicie odciąć się od stalinizmu.
    koniec cyt.


    Napisano też, że:
    Poszedł do klubu, pozyskał papierek - ot i całe krótkofalarstwo jego!
    Ba!

    cyt.
    Nasłuchowiec:

    Stanisław Urbanowicz syn Henryka
    Był aktywnym (bardzo aktywnym) współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa. Funkcjonował pod pseudonimem „Gąsior”.

    Donosił na kogo się dało, próbował infiltrować środowiska krótkofalarskie, jednak w zadnym klubie nie zagrzał długo miejsca - szybko się nim poznawali. Kiedy wreszcie obito mu mordę, ówczesne władze upozorowały to jako wypadek samochodowy, aby przynajmniej najbliższe otoczenie nie nabrało podejrzeń. DOnosił zresztą i na własną rodzinę, głównie na brata który wyemigrował do USA.
    koniec cyt.

    Najpierw pytanie zasadnicze?
    Kim faktycznie był Stanisław Urbanowicz syn Henryka?
    Bo parę ładnych lat temu, jedna kanalia na forum krótkofalowców napisała, że był oficerem SB i zapodał wtedy jego jakieś numerki. (czy oni te numerki mieli tatuowane pod pachą? )
    To w końcu kim on był?
    Czy jako oficerowi SB - zabrali mu emeryturę?


    A więc pociągnijmy dalej - czyli ciąg dalszy Grzesznego Żywota TW SB Gąsiora.

    Był nasłuchowcem - a jednak! Został zaakceptowany jako SWL - jako nasłuchowiec.
    Istnieje jednak, obok nadawców - istnieje, istnieją nasłuchowcy!

    Próbował infiltrować środowiska krótkofalarskie - no a przed chwilą twierdzono uporczywie i twierdzą co niektórzy nadal że:
    INTENSYWNIE INFILTROWAŁ I DONOSIŁ

    W żadnym klubie nie zagrzał miejsca (sic)
    To jest odkrywcze.
    Jeśli w żadnym klubie nie zagrzał miejsca - w jakich klubach usiłował grzać miejsce? - znaki tych klubów proszę zapodać?
    Nie zagrzał miejsca, ale!
    Musiał być wybitną osobowością, bo pomimo nie ogrzania się nigdzie, był zdolny głęboko infiltrować i sporządzić fury donosów.
    Na kogo w tych klubach donosił?
    Na wszystkich jak leci, czy na wybrane ofiary?

    Jeden wybitny krótkofalowiec (w jego mniemaniu wybitny)
    Stwierdził autorytatywnie, że:
    Człowiek o którym tu mowa - kiedyś, dawno temu, zapisał się do PZK, był członkiem klubu, ale krótko był tym członkiem i klubowiczem.
    Ponownie wstąpił do PZK (po 1989 roku) i od tego czasu bryluje na forum krótkofalowców.
    NIC DLA PZK NIE ZROBIŁ

    Kiedy ten Gąsior donosił na tych krótkofalowców?
    Jak infiltrował to środowisko?
    Nie był członkiem, nie był klubowiczem - a miał dar jasnowidzenia?


    Cyt.
    Kiedy wreszcie obito mu mordę, ówczesne władze upozorowały to jako wypadek samochodowy, aby przynajmniej najbliższe otoczenie nie nabrało podejrzeń.
    koniec cyt.

    A kiedy to było?
    Jakie to władze, były ówczesnymi?
    To ten Gąsior był takim wybitnym TW SB, że trzeba było upozorować wypadek?
    Czy miał operację plastyczną?

    Coś tu nie gra!

    Ten TW SB Gąsior - zapodaje swoje miejsca zamieszkania.
    Zapodaje swoje zdjęcia od małego szczyla, po ówczesne czasy zapodaje swoją gębę.
    Jakoś brak konsekwencji tu wyraźnie widać.

    Kolejny cytat
    DOnosił zresztą i na własną rodzinę, głównie na brata który wyemigrował do USA.
    koniec cyt.

    No to by trochę rozjaśniało parę spraw.
    Ale i tak się rodzi pytanie?

    Kiedy jego brat wyjechał do tego USA?
    Jak się Gasior dostał do tegoż USA, aby pozyskać o bracie info?
    SB miało takie chody, że Gąsiorowi załatwiali wizy do USA?
    A kto Gąsiorowi załatwiał wizy, jak już PRL nie było i tym samym SB już nie było?
    Komu donosił Gasior - jak już SB nie było?
    Kim był jego oficer prowadzący?
    To jakaś szycha była?
    Po roku 1989 ten oficer prowadzący został przefarbowany i nadal służy? Tylko już innym mocodawcom?
    Czy Gąsior nadal jest TW dla obecnych służb?

    Jak wybitnym TW SB był Gasior?
    Jak wybitnym człowiekiem jest, był Gąsior że zasłużył sobie na panteon takich ludzi jak:

    cyt.
    Politycy:

    Lech Wałęsa

    W latach 1971-76, Lech Wałęsa był aktywnym współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa. Funkcjonował pod pseudonimem „Bolek”.

    W największym stopniu przyczynił się do wybielenia sowieckich towarzyszy. Zamiast zbudować silną Polskę, to przy społecznym poparciu pozwolił ludziom z komunistycznym mandatem sprzedawać Polskę. Jest jednym z największych cwaniaków, który oszukał miliony ludzi.

    Aleksander Kwaśniewskich

    Jolanta Kwaśniewska została przyłapana na ewidentnym kłamstwie w sprawie wykształcenia Aleksandra Kwaśniewskiego. Wielokrotnie mówiła podczas kampanii prezydenckiej w 1995, że jej mąż jest magistrem. Wyraźnie zaprzeczył tej informacji rektor Uniwersytetu Gdańskiego. Stwierdził, że A. Kwaśniewskiego w 1978 roku wykreślono z listy studentów ponieważ nie zdał dwóch egzaminów.

    Jolanta Kwaśniewska słynie z monarchicznych upodobań. Silnie pracowano na wizerunek „świętej Joanny”. Jej wypowiedź w Klubie Pod Jaszczurami przedstawia jej bardzo wyraźną cechę: samochwalstwo. Powiedziała: „Gdyby teraz zgasło światło, to z pewnością zobaczylibyście państwo nad moją głową aureolę. Jestem bez skazy.”

    Aleksander Kwaśniewski według akt SB zarejestrowany jako tajny współpracownik – TW „Alek”,

    Marek Borowski – były marszałek sejmu

    Jest synem wysokiej rangi komunistycznego działacza o antypolskiej przeszłości. Jego ojciec nazywał się Wiktor Borowski ( prawdopodobne prawdziwe nazwisko to: Aron Berman).

    W czasie II Rzeczypospolitej był trzykrotnie skazywany na więzienie za działalność wymierzoną w interesy polskie. Zaszedł bardzo wysoko w strukturach KPP stając się ważną osobą wśród agentury sowieckiej na Polskę.

    Marek Borowski już w liceum był ideowym wyznawcą komunizmu. Zaprzyjaźnił się z innym synem komunistycznego działacza – Adamem Michnikiem.

    W 1993 roku odpowiadał za aferę prywatyzacyjną Banku śląskiego. Wybuchł duży skandal w wyniku czego podał się do dymisji.

    Należał do nurtu „czerwonych liberałów”. Był blisko związany z Aleksandrem Kwaśniewskim i Adamem Michnikiem. Działał w opozycji do Millera.

    Włodzimierz Cimoszewicz

    W Październiku 1991 roku została ujawniona informacja o przeszłości ojca Włodzimierza Cimoszewicza, który był członkiem „organizacji przestępczej” Informacji Wojskowej. W 1939 roku pracował dla bolszewików. Rekwirował czyli kradł płody rolne od polskich rolników. W 1944 roku zlikwidował jeden z oddziałów AK.

    Według listy Macierewicza w 1980 roku został tajnym współpracownikiem wywiadu pod pseudonimem „Carex”.

    W książce „Czerwone Dynastie” Jerzy Robert Nowak tak pisze o Włodzimierzu Cimoszewiczu: „Cimoszewicz podobnie jak Kwaśniewski i liczni inni politycy SLD, stanowi typ człowieka gruntownie uodpornionego na takie pojęcia jak polskość, polski patriotyzm, poczucie polskiego interesu narodowego”.

    Oleksy

    Żona lidera SLD Maria Oleksy zasiadała w radach nadzorczych firm JK Energy&Logistics i Pollex. Z kolei jego syn Michał Oleksy pracował jako asystent w JK Energy&Logistics oraz zasiadał w radzie nadzorczej innej spółki paliwowej. Sam Józef Oleksy przyjaźnił się z szefem firmy JK Energy&Logistics, która robiła nadzwyczaj korzystne interesy z firmami państwowymi, często bywał w jego posiadłości. Oleksy używał także nieodpłatnie należącej do Pollexu limuzyny prowadzonej przez kierowcę tej firmy (benzyna także szła w koszty firmy). Maria Oleksy przed prokuraturą zaprzeczała, jakoby miała coś wspólnego z Pollexem – choć pobierała wynagrodzenie za zasiadanie w radzie tej spółki.

    Adam Michnik

    Ojciec Adama Michnika Ozjasz Szachter był członkiem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Partia ta dążyła do rozbicia Polski. Ozjasz Szachtar był agentem sowieckim w Polsce. Został oskarżony o szpiegostwo na rzecz ZSRR. Chciał przemocą zmienić ustrój państwa polskiego i oderwać od państwa polskiego południowo-wschodnie województwa.

    Brat Adama Michnika – Stefan Michnik należał do grupy stalinowskich katów. Był sędziom w warszawskim Wojskowym Sądzie Rejonowym. Sądził nieuczciwie i bezwzględnie wydając wyroki śmierci na osoby całkowicie niewinne. Wiele jego ofiar zostało pośmiertnie zrehabilitowanych.

    Gazeta Wyborcza została powołana przy Okrągłym Stole. Głównym strategiem gazety jest Adam Michnik, którego celem było propagowanie walki z religią, moralnością i patriotyzmem. Przez całe lata szefowania „Gazecie” Adam Michnik był blisko władzy związanej z postkomunistami. Tak było w czasie, gdy sam był posłem, tak było za rządów, które tworzyła Unia Wolności, SLD, a teraz PO. Kontakty z SLD zakończyły się aferą Rywina – potężnym skandalem ujawniającym patologiczny system władzy. Po tym wydarzeniu „GW” straciła pozycję monopolisty, tym bardziej że na rynku pojawiły się nowe gazety.

    SB rozmowy z Michnikiem prowadziła od lat 70-tych,

    Jacek Kuroń

    Rozmowy Jacka Kuronia z dwoma oficerami SB szczebla centralnego (MSW) – płk. Wacławem Królem i mjr. Janem Lesiakiem odbywały się co najmniej od lat 80-tych . W jednym z dokumentów SB z 1985 roku możemy przeczytać: „Kuroń zgodził się na ewentualne dalsze rozmowy, jeżeli będą takie potrzeby, jednak zgłosi się tylko na wezwanie pisemne”. Rozmowy z MSW prowadził do 1989 roku.

    Marek Belka

    Według akt SB zarejestrowany jako KO „Belch”, „Nawal”.

    Andrzeja Olechowskiego

    KO „Must”

    Józefa Oleksego

    (agent AWO o ps. „Piotr”

    Dziennikarze:

    Zygmunt Kałużyński

    Zygmunt Kałużyński według dokumentów znajdujących się w IPN zarejestrowany jako kontakt poufny „Literat”. pracował w „Polityce” od 1957 roku do czasu swej emerytury w 1993 roku i dalej współpracował z tygodnikiem aż do śmierci w 2004 roku.

    W III RP Kałużyński stał się rozpoznawalny dzięki cyklowi telewizyjnemu „Perły z lamusa” emitowanemu w latach 1990–2000, w którym wraz z Tomaszem Raczkiem recenzował najbardziej znane dzieła kinematografii.

    Według materiałów IPN Koźniewski uważany był za jedno z najcenniejszych źródeł informacyjnych służb specjalnych w środowisku literatów. „33” był agentem manewrowym i ofensywnym, nie przypisanym do jednego środowiska. Używano go z równym skutkiem do rozpracowywania środowisk literatów, byłych członków Szarych Szeregów, ale również dziennikarzy czy ludzi Kościoła katolickiego. Przez lata zmieniano kategorię współpracy – był na przemian tajnym współpracownikiem, kontaktem operacyjnym, kontaktem poufnym czy konsultantem SB.

    Jacek żakowski

    Jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy „Polityki” jest Jacek Żakowski. Jako początkujący dziennikarz w październiku 1981 roku chwalił przemówienie premiera Wojciecha Jaruzelskiego186. Zgadzał się z generałem co do „narodowego pojednania i spokoju społecznego” w kontekście strajków „Solidarności”. Później Żakowski był członkiem redakcji „Gazety Wyborczej”, aż wreszcie trafił do „Polityki”.

    Wniosek o opracowanie Jacka Żakowskiego jako kandydata na tajnego współpracownika sporządził 27 stycznia 1983 roku ppor. K. Honkisz – inspektor prowadzący sprawę w Departamencie III MSW

    Żakowski po upadku Unii Wolności stał się zwolennikiem SLD, a gdy nastąpił zmierzch tej partii jako gwaranta III RP, wszystkie swe nadzieje obrócił ku PO. W jego oczach w 2007 roku zbawcą III RP został Donald Tusk.

    W czasie kampanii wyborczej 2007 roku Żakowski rzucił hasło: „Tusku musisz!”, które „Polityka” umieściła na okładce numeru z 13 października

    Monika Olejnik

    Monika Olejnik zaczęła pracować w „Trójce”, (1982 rok) była już absolwentką zootechniki, którą ukończyła w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, i podyplomowego studium dziennikarstwa i nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim, które było przesiąknięte indoktrynacją socjalistyczną.

    Charakteryzuje się lewicowymi poglądami.

    Karierę rozpoczęła od pracy w radio w pierwszym okresie stanu wojennego na polecenie komisarza wojennego. Za tą decyzją stał jej ojciec pułkownik MSW.ó Tadeusz Olejnik był funkcjonariuszem Wydziału XIII Biura „B” Ministerstwa Spraw Wewnętrznych

    W latach 80., kiedy Tadeusz Olejnik pracował w ministerstwie spraw wewnętrznych21, Monika Olejnik była już jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek radiowych – z Programu III Polskiego Radia odeszła w roku 2000. Od początku lat 90. była również związana z Telewizją Polską, a po powstaniu TVN – ze stacją Mariusza Waltera

    Grzegorz Miecugow

    Grzegorz Miecugow z Polskim Radiem był związany do 1989 roku, kiedy to rozpoczął pracę w TVP 1, gdzie był prezenterem „Wiadomości”. Następnie był dziennikarzem TVN i TVN 24, gdzie został prowadzącym „Szkło kontaktowe”. Jego partner z tego programu, Tomasz Sianecki, karierę dziennikarską także zaczynał w „Trójce”. Zrobił tam karierę po wprowadzeniu stanu wojennego. Widzowie „Szkła kontaktowego” zapewne nie wiedzą, że ojciec Tomasza Sianeckiego – funkcjonariusz komunistycznej bezpieki – pracował w komórce SB, która prześladowała duchowieństwo i wierzących

    Według dokumentów znajdujących się w Instytucie Pamięci Narodowej Brunon Miecugow był zarejestrowany jako tajny współpracownik pod pseudonimami: „Lipiński”, „Różniczka” oraz „Dziób”

    Tomasz Lis

    Tomasz Lis w latach 80. w ramach praktyk studenckich był w NRD na Uniwersytecie im. Karola Marksa w Lipsku. Tam u „przyjaciół” poznawał tajniki dziennikarstwa i nauk politycznych. Lis jako dziennikarz debiutował w listopadzie 1984 roku w dziale miejskim „Sztandaru Młodych” tekstem o skomplikowanej sytuacji warszawskich barów mlecznych

    Hanna Lis po przyjęciu do programu „Wiadomości” w 2008 roku zaledwie po trzech dniach została odsunięta od dalszego ich prowadzenia. Odmawiała udziału w programie ze względu na materiał o zaniechanej reprywatyzacji rządu. Według niej miał być stronniczo nieprzychylny wobec ekipy Donalda Tuska. Z kolei do innego materiału w „Wiadomościach” dodała swoją zapowiedź zmieniając całkowicie wydźwięk informacji dotyczącej przeszłości Lecha Wałęsy na tle jego kontaktów z SB78. Manipulacja dotycząca materiałów IPN polegała na wygłoszeniu przez Lis w programie zapowiedzi, iż „dokument znaleziony w archiwum mówi o niewinności Lecha Wałęsy”, podczas gdy przez historyków interpretowany był inaczej. Dziennikarka dodała także, że jeszcze trudniej będzie wobec tego wykazać agenturalną przeszłość byłego lidera „Solidarności”. Za to zachowanie zawieszono ją w obowiązkach. Wyrzucono ją z TVP jednak za co innego. Bez wiedzy kierownictwa TVP w materiale o raporcie Instytutu Spraw Publicznych na temat europosłów przychylnym Platformie Obywatelskiej Lis pominęła informację, że szefową Instytutu jest Lena Kolarska-Bobińska, która jest kandydatką PO do europarlamentu. Władze TVP uznały, że Lis dopuściła się „poważnego naruszenia zasad rzetelności dziennikarskiej oraz współpracy”

    Marek Niedźwiecki

    Marką „Trójki” stał się twórca listy przebojów Programu Trzeciego – Marek Niedźwiecki. Absolwent Politechniki Łódzkiej nie został budowniczym, zgodnie z zawodem, lecz radiowcem. Zaczynał w studenckim radiu Żak. Pracę w „Trójce” zaczął w cztery miesiące po wprowadzeniu stanu wojennego, 1 kwietnia 1982 roku. Prowadził festiwale, w tym Sopot w 1985 roku. Na wizji pojawiał się po zaproszeniu go do „Magazynu 102”.

    Według dokumentów komunistycznych służb specjalnych Marek Niedźwiecki został zarejestrowany jako kontakt operacyjny wywiadu PRL o kryptonimie „Bera”, nr rejestracyjny 17845

    Jurek Owsiak

    o 1989 roku w telewizji pojawia się nowa gwiazda – Jurek Owsiak ze swoim zawołaniem „Róbta co chceta”. W 1993 roku odbywa się pierwszy finał akcji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Owsiak z dnia na dzień staje się celebrytą. Nikt nie wie wówczas, że jego ojciec – Zbigniew – był pułkownikiem Milicji Obywatelskiej. Jak wynika z archiwów IPN, do pracy w milicji zgłosił się on w 1945 roku mając 19 lat. Jak podał – z zamiłowania23.

    W 1946 roku Zbigniew Owsiak miał już opinię aktywnego działacza partyjnego przychylnie nastawionego do Rządu Jedności Narodowej i Związku Sowieckiego. W opinii służbowej z 1947 roku przełożeni podkreślali, że „w dużej mierze przyczynił się do rozbicia PSL w gminie Mierzeszyn”. Piastował też w tym czasie m.in. stanowisko zastępcy komendanta posterunku ds. polityczno-wychowawczych. W napisanych przez siebie życiorysach Zbigniew Owsiak podkreślał swój negatywny stosunek do kleru. Uważał go za „szkodnika państwa demokratycznego”. Chwalony był za wykłady w Ośrodku Szkoleniowym ZOMO.

    Z kolei matka Owsiaka – Maria Owsiak – również pracowała w MO, w Wydziale I Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku, a później jako urzędnik prokuratury wojewódzkiej w Gdańsku. Zbigniew Owsiak podkreślał, że rodzice żony są w partii, a jej siostra – w Komitecie Warszawskim PZPR w Ośrodku Szkolenia Partyjnego

    Piotr Kraśko

    Był synem Niny Terentiew i Tadeusza Kraśko.

    W 2010 roku Kraśko kierował ekipą TVP relacjonującą wydarzenia po katastrofie smoleńskiej. Zasłynął wówczas iście sowiecką pokazuchą. Polecił ekipie wykupić znicze w Smoleńsku, a następnie przedstawił je w relacji jako przyniesione przez zwykłych Rosjan. Rzecz w tym, że Rosjanie nie mogli kupić zniczy, bo już ich w sklepach nie było, a do miejsca, gdzie ekipa TVP znicze ustawiła, w ogóle nie mieli dostępu. O tym wszystkim opowiedział w rozmowie z Teresą Torańską dziennikarz Wiktor Bater. W styczniu 2012 roku Kraśko został szefem „Wiadomości”.

    Olga Lipińska (Aleksandra Lipińska) –

    Przez kilkadziesiąt lat była szefem ds. artystycznych w TVP 1. Według dokumentów SB mąż Andrzej Wiktor Piotrowski znajdujących się w IPN został on w roku 1970 zarejestrowany jako tajny współpracownik – kontakt operacyjny komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Piotr”64. Pracował wówczas w Naczelnej Redakcji Audycji Literackich Polskiego Radia, z którą był związany do końca życia. Zmarł w 1996 roku.

    Lipińska nie kryła się ze swoimi lewackimi poglądami: w 1992 roku zaangażowała się w inicjatywę Zbigniewa Bujaka na rzecz przeprowadzenia referendum w sprawie ustawy antyaborcyjnej, a w 2002 razem ze stu innymi znanymi kobietami podpisała list domagający się od Parlamentu Europejskiego wpłynięcia na rząd Polski, by zliberalizował prawo aborcyjne w RP

    Marcin Meller –

    m.in. gospodarz programu publicystycznego „Drugie śniadanie mistrzów”, emitowanego w TVN 24. Marcin Meller jest synem byłego ambasadora RP w Rosji i Francji oraz ministra spraw zagranicznych w rządzie Marcinkiewicza Stefana Mellera (działacza PZPR w czasach PRL-u), a wnukiem dyplomaty i działacza komunistycznego Adama Mellera, który był przed II wojną światową zasłużonym działaczem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Przerzucony przez Komintern do Francji organizował tam dostawy broni dla Brygad Międzynarodowych, biorących udział w hiszpańskiej wojnie domowej. Od roku 1947 Adam Meller służył w Polsce w Informacji Wojskowej, najbardziej zbrodniczej instytucji komunistycznej. Był to kontrwywiad wojskowy bezpośrednio kierowany przez Sowietów, w którym nawet obowiązywał język rosyjski. Po likwidacji Informacji Wojskowej Meller był w latach 1957–1965 przedstawicielem PRL przy Biurze ONZ w Genewie, a w okresie 1966–1968 dyrektorem Departamentu II MSZ zajmującego się Azją51.

    Media

    Polsat

    Zygmunt Solorz – według dokumentów zachowanych w IPN zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Zeg”. Wspólprace rozpoczął od 1985 roku. Rozpracowywał pracowników polskiej sekcji Radia Wolna Europa, informował na temat działalności Polskiej Misji Katolickiej w Monachium i Bawarskiego Komitetu „Solidarności”.

    1 marca 1994 roku, Marek Markiewicz przewodniczący KRRiT w świetle jupiterów podpisuje koncesję dla telewizji Polsat. Jednym z najważniejszych ludzi w biznesie Zygmunta Solorza był Piotr Nurowski, w latach 1981–1984 I sekretarz ambasady PRL w Moskwie, od samego początku związany z Polsatem. W Raporcie z weryfikacji WSI Nurowski figuruje jako tajny współpracownik wywiadu wojskowego PRL o pseudonimie „Tur”. W jednej z notatek agenturalnych czytamy, że „Gen. Malejczyk poprosił współpracownika o zdjęcie z anteny kontrowersyjnego programu o tzw. fali w wojsku. «Tur» obiecał to uczynić”

    W pierwszym okresie nadawcą telewizji Polsat była spółka Vireco powołana przez grupę biznesmenów, wśród których był Zbigniew Niemczycki – według znajdujących się w IPN dokumentów zarejestrowany od 1972 roku przez Służbę Bezpieczeństwa jako TW „Jarex”

    W 1994 roku „Rzeczpospolita” napisała szereg artykułów na temat Zygmunta Solarza. Fragment jednego z nich:

    „Solorz jest postacią dosyć zagadkową, wokół której mnożą się niejasności dotyczące jego tożsamości i obywatelstwa, przeszłości, sposobu, w jaki doszedł do swego majątku oraz sposobu, w jaki prowadzi interesy w kraju i za granicą. Właściciel Pol Satu używał co najmniej czterech nazwisk i co najmniej kilku dowodów tożsamości. Zanim uzyskał koncesję telewizyjną był zamieszany w sprawy sądowe związane z przemytem papierosów i alkoholu oraz ze spekulacyjnymi transakcjami rublowymi. Korzystał z pożyczki udzielonej mu przez FOZZ, a częstą praktyką było operowanie gotówką pochodzącą z walizki. W dokumentach sądu wrocławskiego występował jako obywatel niemiecki. Równie często, jak nazwiska, zmieniał adresy i miejsca zamieszkania. Niektóre z adresów, jak stwierdziliśmy, były fikcyjne. Był aresztowany przez policję niemiecką i karany przez tamtejszy sąd. Drugie z jego nazwisk (Piotr Podgórski) figurowało na liście osób poszukiwanych listem gończym przez policję austriacką.”

    TVN

    Właścicielami TVN są Jan Wejchert i Mariusz Walter.

    Według dokumentów znajdujących się w IPN Mariusz Walter został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa w 1983 roku jako tajny współpracownik o pseudonimie „Mewa”, natomiast wyrejestrowanie nastąpiło dopiero w roku 19892. Z kolei Jan Wejchert według dokumentów komunistycznej bezpieki to tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Konarski”, pozyskany na zasadzie dobrowolności jeszcze 15 marca 1976 roku

    Program III

    Oddziaływanie na życie publiczne programu II miało bardzo duże znaczenie. Stacja stała się kuźnią kadr mediów III RP.

    Audycje testowe Programu III Polskiego Radia pojawiły się w eterze 1 marca 1958 roku, natomiast regularne nadawanie „Trójka” rozpoczęła 1 kwietnia 1962 roku.

    Po wprowadzeniu stanu wojennego 200 osób z Polskiego Radia i Telewizji Polskiej otrzymało zakaz wstępu do pracy. Nowym zadaniem było pozbycie się „starego” i stworzenie zupełnie nowego zespołu pod kierownictwem partii.

    15-minutowy „Teleexpress”.

    Program miał za zadanie przekazywać te same, co „Dziennik Telewizyjny”, treści peerelowskiej propagandy, tyle że podane w dużym tempie i zwięzłości, nierzadko z dodatkiem akcentów humorystycznych. Grono pracowników „Teleexpressu” od początku istnienia programu było starannie dobierane pod kątem lojalności wobec władz PRL. Świadczą o tym nazwiska osób, które przewinęły się przez telewizyjne studio na Placu Powstańców w Warszawie, gdzie od początku realizowany był program.

    Gazeta Polityka

    Październik 2010. W warszawskiej galerii Zachęta kapituła nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego, założyciela Radia Zet, ogłasza nominacje do Nagrody Specjalnej „Dziennikarza 20–lecia”. Został nim redaktor naczelny tygodnika „Polityka” – Jerzy Baczyński, który w materiałach IPN figuruje jako kontakt operacyjny komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bogusław”.

    Polityka powstała w pierwszych dniach 1957 roku przez Sekretariat KC PZPR.

    Wprost

    We „Wprost” powstała spółdzielnia pracy, a jednocześnie Marek Król, od lutego 1989 roku redaktor naczelny tygodnika a od lipca do stycznia 1990 roku sekretarz KC nadzorujący prasę, założył Agencję Reklamowo-Wydawniczą. Marek Król to tajny współpracownik «Adam» Wydz. III WUSW Poznań (Wydział III na poziomie województwa zajmował się ściganiem opozycji i podlegał Departamentowi III MSW – aut.) nr rejestracyjny 36374 w zag.(adnieniu – aut.) konflikty społeczne.

    Koniec cyt.


    Noooo!
    To Gąsior urósł do wielkości giganta!

    Albo Menda?
    Albo menda - to faktycznie menda - taki upierdliwy insekt. Wszyscy mendę tępią - menda od przeistoczenia się z gnidy w mendę - cały czas jest pod presją i znamieniem - MENDA

    Czy były oficer SB?
    Czy były TW SB?
    Czy oni mogą zmienić swój fach? Tak mogą!

    Czy MENDA może stać się CZŁOWIEKIEM? No niestety!
    Menda była gnidą, zanim została mendą - człowiekiem menda nigdy się nie stanie!!!

    Czy człowiek, który popełnił zbrodnię, odsiedział wyrok za tą zbrodnię, upłynął okres przedawnienia - czy taki człowiek ma prawo do spokojnego życia?

    Kogo będzie menda ssała, ssała krew dawcy - jak dawca umrze?
    Czy menda nie zdaje sobie sprawy z tego, że jej żywot mendy - jest dokładnie zależny od dawcy?

http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=475534
Stachu, postaw na fakty zadające kłam nieprawdziwym według Ciebie zdaniom, za przykład weź np. zdjęcie świadectwa maturalnego prostujące jakieś esbeckie metody, jak tutaj: http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=475504. Nie zalewaj forum pytaniami, na które nie oczekujesz odpowiedzi…

W cytowanym tekście zamieniłem nawiasy kwadratowe na okrągłe ze względu na prawidłowe cytowanie.
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » „GĄSIOR” BYŁ NAJGORSZYM TYPEM WSPÓŁPRACOWNIKA BEZPIEKI - ROBIŁ TO BY POGNĘBIĆ INNYCH, KAŻDEGO KOMU W

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny