NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PRZEDSTAW SIĘ » W LATACH 1947–1952 MOJA CIOTKA HERMENEGILDA Z WĄCHOCKA BYŁA ZASRANKĄ W CHEŁMIE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

W latach 1947–1952 moja ciotka Hermenegilda z Wąchocka była zasranką w Chełmie

W 1958 zostałem wysrany przez ciotkę do klopa w wy
  
Pogromca
09.11.2021 20:05:02
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdynia

Posty: 37 #7880278
Od: 2021-9-8
SP9509AKA
poziom: PRZYGŁUP STULECIA

Grupa: Ruchany na poligonu w DL’u

QTH: Wychodek w Wąchocku

Posty: milion pięćset #siem zesrałem
Od: 1859-12-41


SP9509AKA wysrany z dupy pisze:

W latach 1947–1952 moja ciotka Hermenegilda z Wąchocka była zasranką w Chełmie Chujecznym wesoły przytłupi niezmieszany myślą nie zmącony =)

Siedem razy siem na mnie zesrała.

Przugłup wysrany dnia 19 stycznia 1947 r. z usyfionych głównem krowim przez kosmologiczną Morską Hepatię Botaniczną w zaborach, przwołany w chuju przelatywał między gównami, niedziałający za dług zesmrud obleśnych w chujawie obstrukcyjnej z 19 lutego 1947 r.. Fajfus do ja. No chujem jestem bez c zmieszany wydymany niezdziwiony

W 1958 zostałem wysrany przez papilotkę do klopa w wychodku im. gen. Kutafona Pojebskiego w chuci. Zanim wyszedłem ze klopa sto rodzin na mnie nasrało. Trzy lata na mnie srało. Nie ukończyłem nawet Szkoły Podstawowej. Było to w 1966 r

Znów byłem wysrany do klopa w Wąchocku, oraz w dupie na rakach.
W klopach tych wsysałem fekalia przez słomkę przez pięć lat.
Przez pięć lat te gówna wsysałem.
Wsysałem i żygałem. Żygałem i wsysałem.
Potem obciągałem w wywiadzie CHWDP
Byłem dwustukrotnie dymany w Dymanach.
Byłem też na sraniu sznajperskim na poligonach w DL'u
Do celu tam srałem
Byłem też na obciąganiu w DL'u
Trzy lata obciągałem w DL'u.
UBekom obciągałem.
Żygalem ale obciągałem.
Tam siem nauczyłem obciągania.
Całe życie obciągałem.
Stare, miętkie fiuty obciągałem.

Nigdy nie byłem opornym TW dla SB
To ja się prosiłem o dymanie w odbyt przez SB

Pod napletkiem miałem wytatuowany „nieśmiertelnik“ TW z SB

Mogę jeszcze dodać, że pomimo odejścia w stan spoczynku - nadal jestem aktywny.
Ciągnę fiuty i łykam fekalia gdzie siem da.
Przes słomkę je łykam.

Specjalizacja:
- kupa, dupa i żyganie
- kutas wielgus - im większy tym lepszy
- nadstawianie się na każdym rogu
- podpierdalanie kogo się da z inwencji własnej i na zlecenie też

Większość z was sra na moją przyjebaną osobę w OZI (gląbie nie masz pojęcia co to OZI przygłupie wesoły przyjebany zasrany wydymany niezdziwiony =) )
Nawet ja, taki zasraniec z Rybownika pojęcia nie mam jak mi siem to udało.
Gównem być i kanaliom mi się być udało. Sto krów na mnie srało. Sto krów siem na mnie plackami zesrało.

Daj mi w sru




  
Stasiek_Psi_Zwis
10.11.2021 01:53:31
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #7880348
Od: 2021-5-14
Darz go w sru lol
  
Cynik
12.11.2021 08:53:58
Grupa: Użytkownik

Posty: 15 #7881005
Od: 2021-10-14
    Pogromca pisze:

    SP9509AKA
    poziom: PRZYGŁUP STULECIA

    Grupa: Ruchany na poligonu w DL’u

    QTH: Wychodek w Wąchocku

    Posty: milion pięćset #siem zesrałem
    Od: 1859-12-41


    SP9509AKA wysrany z dupy pisze:

    W latach 1947–1952 moja ciotka Hermenegilda z Wąchocka była zasranką w Chełmie Chujecznym wesoły przytłupi niezmieszany myślą nie zmącony =)

    Siedem razy siem na mnie zesrała.

    Przugłup wysrany dnia 19 stycznia 1947 r. z usyfionych głównem krowim przez kosmologiczną Morską Hepatię Botaniczną w zaborach, przwołany w chuju przelatywał między gównami, niedziałający za dług zesmrud obleśnych w chujawie obstrukcyjnej z 19 lutego 1947 r.. Fajfus do ja. No chujem jestem bez c zmieszany wydymany niezdziwiony

    W 1958 zostałem wysrany przez papilotkę do klopa w wychodku im. gen. Kutafona Pojebskiego w chuci. Zanim wyszedłem ze klopa sto rodzin na mnie nasrało. Trzy lata na mnie srało. Nie ukończyłem nawet Szkoły Podstawowej. Było to w 1966 r

    Znów byłem wysrany do klopa w Wąchocku, oraz w dupie na rakach.
    W klopach tych wsysałem fekalia przez słomkę przez pięć lat.
    Przez pięć lat te gówna wsysałem.
    Wsysałem i żygałem. Żygałem i wsysałem.
    Potem obciągałem w wywiadzie CHWDP
    Byłem dwustukrotnie dymany w Dymanach.
    Byłem też na sraniu sznajperskim na poligonach w DL'u
    Do celu tam srałem
    Byłem też na obciąganiu w DL'u
    Trzy lata obciągałem w DL'u.
    UBekom obciągałem.
    Żygalem ale obciągałem.
    Tam siem nauczyłem obciągania.
    Całe życie obciągałem.
    Stare, miętkie fiuty obciągałem.

    Nigdy nie byłem opornym TW dla SB
    To ja się prosiłem o dymanie w odbyt przez SB

    Pod napletkiem miałem wytatuowany „nieśmiertelnik“ TW z SB

    Mogę jeszcze dodać, że pomimo odejścia w stan spoczynku - nadal jestem aktywny.
    Ciągnę fiuty i łykam fekalia gdzie siem da.
    Przes słomkę je łykam.

    Specjalizacja:
    - kupa, dupa i żyganie
    - kutas wielgus - im większy tym lepszy
    - nadstawianie się na każdym rogu
    - podpierdalanie kogo się da z inwencji własnej i na zlecenie też

    Większość z was sra na moją przyjebaną osobę w OZI (gląbie nie masz pojęcia co to OZI przygłupie wesoły przyjebany zasrany wydymany niezdziwiony =) )
    Nawet ja, taki zasraniec z Rybownika pojęcia nie mam jak mi siem to udało.
    Gównem być i kanaliom mi się być udało. Sto krów na mnie srało. Sto krów siem na mnie plackami zesrało.

    Daj mi w sru











​,Let's go Brandon








  
Znasz_Starego_Mordziatego
03.12.2021 08:40:22


Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Czarne

Posty: 5 #7889839
Od: 2021-12-3
Cewnik - zdechnij świnio.
  
Cynik
04.12.2021 11:05:00
Grupa: Użytkownik

Posty: 15 #7890145
Od: 2021-10-14
    Znasz_Starego_Mordziatego pisze:

    Cewnik - zdechnij świnio.




LETS_GO_BRANDON





Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PRZEDSTAW SIĘ » W LATACH 1947–1952 MOJA CIOTKA HERMENEGILDA Z WĄCHOCKA BYŁA ZASRANKĄ W CHEŁMIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny