TECHNIKA EKRANOWANIA I USZCZELNIANIA Powiedz nam Myszowaty cosik w tym temacie.
Kociewiak, który wie wszystko, powiedział co wie..
    Its_Never_Too_Late pisze:

    TECHNIKA EKRANOWANIA I USZCZELNIANIA
    Powiedz nam Myszowaty cosik w tym temacie.

    Kociewiak, który wie wszystko, powiedział publicznie i zostało to nagrane:

    Puszka Faradaya, rzekł autorytet z dziedziny fizyki, radiokomunikacji niejaki W.
    Cejrowski, co chodzi boso, bo mu giry śmierdzo.
    To w związku z inwigilacją ludzi.
    A więc W. Cejrowski radzi wejść do puszki faradaja w której pod tynkiem są pręty
    i żadna fala nie wejdzie do takiej puszki, ani nie wyjdzie z takiej puszki.
    Jak to się ma do techniki ekranowania i uszczelniania.

    Ty Myszowaty nie jesteś wprawdzie z Kociewia. Nie jesteś taki bystry jak W. Cejrowski.
    Ale udajesz bardzo mondrego, bo masz pozwolenie na bronę konną.
    Pozwolenie które ci kupiła babka badylarka na targu w Białymstoku.
    Nawet screen tego pozwolenia na bronę tu na forum zamieścił ty.
    Pozwolenie było zapaćkane, aby nie beknąć (umiesz bekać) aby nie beknąć, że to
    fałszywka.
    Zdechnij gnoju

Stanisławie Urbanowiczu SP95094KA z Rybnika zam. ul. Zdrzałka 6, były TW SB pseudo „Gąsior”…
Znowu przeczytałeś coś co Cię rozjuszyło…
Znowu przeczytałeś coś co Ci wywaliło dekiel…
Nie czytaj i nie słuchaj tego… Będziesz zdrowszy, spokojniejszy…

Buahahahahaha…

Niech zgadnę. Buszowałeś po forum pki szukając haków, słuchając Cejrowskiego i Rudnika… Buahahahaha…

Tutaj:
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3536&temat=487497
oraz tutaj:
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3538&temat=487669
i tutaj:
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3538&temat=487697

Życzę wszystkim miłej lektury, Stasiowi nie życzę, bo już przeczytał…

Stasiu… Umrzyj… Ty już wiesz jak… Pisałem Ci o Tym na tym forum… Nie pamiętasz? Buahahahahahahaha…

Przypomniał mi się fajny dobry tekst z tego forum o Stanisławie i jego książkach:
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589770:
    pepe pisze:


    Dla tego plebejusza książka stanowi najwidoczniej przedmiot magiczny. Nie pierwszy raz próbuje
    nam zaimponować faktem posiadania jakiejś książki. Pamiętamy przecież tą jego wykpioną na
    forum "biblioteczkę" i infantylne teksty typu: "a może chcesz poczytać coś o lokomotywie
    ST-41, bo i o tym książkę mam!". Szkoda gadać...


  PRZEJDŹ NA FORUM