 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Czyje jest to forum i czy powinno trwać? |  |
| | 5P1AP | 20.07.2018 12:55:37 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Mirosławiec JO83bi
Posty: 135 #2567317 Od: 2017-7-22
| W związku z deklaracją (no właśnie - czyją?) że forum zostanie usunięte lub przekazane jakiejś zaufanej osobie (komu?) przypominam, że zgodnie z wolą SQ6IUV to forum należy do jego użytkowników. Powstało jako przeciwwaga i odtrutka na sp7pki.iq24.pl i choć z czasem stało się chlewem dla wieprza z Rybnika, to i tak jest lepsze od faszystowskiego reżimu panującego na pki. _________________
  Gość w żółtej koszulce twierdzi, że waży 106 kg ...
| | | pepe | 21.07.2018 04:05:24 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 841 #2567562 Od: 2017-9-10
Ilość edycji wpisu: 19 | 5P1AP pisze: W związku z deklaracją (no właśnie - czyją?) że forum zostanie usunięte lub przekazane jakiejś zaufanej osobie (komu?) przypominam, że zgodnie z wolą SQ6IUV to forum należy do jego użytkowników. Powstało jako przeciwwaga i odtrutka na sp7pki.iq24.pl i choć z czasem stało się chlewem dla wieprza z Rybnika, to i tak jest lepsze od faszystowskiego reżimu panującego na pki.
Jeżeli tak to chyba nie pomyliłem się w tym poście: http://www.kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2567550 Wiem, że tutejsza rzeczywistość potrafi zniechęcić i chyba o to chodzi Staszkowi byśmy się zamknęli sami w sobie w obawie publicznego wyrażenia, ale czy my mamy się czego wstydzić? Pewnie czasem nam odbije i zbyt szybko coś napiszemy, może czasem bez sensu, może czasem nasza szczerość już po chwili wyda nam się "kompromitująca" i granicząca z ekshibicjonizmem, a ktoś zdążył nas zacytować i na nic zda się usunięcie posta... Niejednokrotnie jednak mamy też coś wartościowego, budującego do powiedzenia pozostałym uczestnikom forum. Rożnie być może więc nie pozbawiajmy się tej "opcji" publicznej dyskusji. Przecież wszędzie się nas zamyka, cenzuruje, "moderuje" i tak dalej, to jeszcze sami siebie mamy cenzurować odbierając sobie, jedną z już nielicznych, płaszczyznę swobodnej wymiany poglądów? W jakim celu mamy to robić? Męczy cię - opuść, zatęsknisz w chwili nudy - wróć, tak ja to widzę.
P.S. To forum mogłoby być alternatywą dla drętwych forów gdzie grono "fachowców" afirmuje wzajemnie swoje własne ograniczenia. Gdzie wszyscy są takimi wielkimi "oldmanami" a przy bliższym poznaniu okazuje się, że jeden przez dwadzieścia lat fascynuje się uzyskaniem jak najlepszego "audio" na tych trzech kilohercach (nie interesując się przy tym zupełnie wartością wypowiadanej do mikrofonu treści), drugi uznaje za wartościowe tylko trx-y firmy Kenwood (bo go stać jedynie na nowe urządzenie z niskiej półki, lub przechodzonego "najlepszego" przed dwudziestu laty Kenwooda - więc wybiera to drugie nadając mu wartość urojoną), trzeci jeździ po Polsce z albumem qsl-ek do swojego "DXCC honor-roll" (jak by one kogokolwiek interesowały) itp., itd. Forum dla zwyczajnych ludzi zainteresowanych radiem, bez tworzenia pozorów elitarności. Nie chce mi się rozwijać myśli, nie ważne...
P.S.2
Przez kilka miesięcy nie mogłem się zarejestrować na pki i radioscanner.pl a jak po którejś tam prośbie do adminów łaskawie pozwolono mi na założenie konta to chyba raz przejrzałem jedno i drugie i wcale nie chciało mi się tam zaistnieć. Nie chcę należeć do jakiejś pozorowanej "elity", bo przecież jestem zwyczajnym człowiekiem. Dla mnie nie ma głupich pytań, nie ma we mnie pogardy dla nie znających tematu... Podobał mi się styl grup dyskusyjnych z początkowych lat internetu (usenet - jakoś tak się to nazywało). Każdy każdego mógł zapytać o wszystko i niejednokrotnie totalnie nieogarnięty dzieciak otrzymywał odpowiedź od doświadczonego programisty. Ludzie dzielili się wiedzą z radością nie podkreślając swojej wyższości nad nieudolnie zgłaszającym problem. Myślę, że warto by pomyśleć nad powrotem do tego stylu. A może ten "usenet" jeszcze istnieje? Jeżeli tak, to jaką ma obecnie formę? Muszę to sprawdzić... No tak, ale jeżeli nawet istnieje to trafiłbym tam w kolejny "elitarny" krąg jakichś "prekursorów" sieci. Nie byłoby tam pytań w rodzaju "Znalazłem na strychu radiostację marki "Onwa". Czy mogę na niej podsłuchać rozmowy telefoniczne koleżanki z bloku? Proszę odpiszcie szybko - sprawa pilna!" A wiemy doskonale, że często w podobny sposób zaczęła się nasza fascynacja radiem Przecież właśnie takich "wariatów" nam trzeba - nie cwaniaków szukających dowartościowania w "elitarnym" hobby, bez nich ono wygaśnie...
P.S.3
Zdarzało mi się często w przeszłości, że krytykowano mnie za mój rzekomy "naiwny idealizm", ale mnie się to sprawdza w praktycznym zastosowaniu i obecnie już nikomu, kto mnie zna osobiście, nie chce się ze mnie drwić bo dość ma problemów własnych. W świecie jest coś, co go unosi - powoduje jego trwanie. Nie jest to aktualna moda czy bieżąca materialna korzyść, warto się tego uchwycić... A tam, nie ważne Taka piękna pogoda za oknem, że grzech siedzieć przed komputerem. Może jeszcze wieczorem tu zajrzę żeby przeczytać posty człowieka, który zupełnie nie pojmuje o co mi chodzi, a koniecznie chce się do wszystkiego odnieść... 
|
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|