NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » CO W ETERZE SZALEJE » CZY DRUT SRZEBRZONY WPŁYWA ZNACZĄCO NA WŁASCIWOSCI TRAPU 7MHZ CZY 3,5 MHZ ?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Czy drut srzebrzony wpływa znacząco na własciwosci trapu 7MHz czy 3,5 MHz ?

Srzebrzanka niestety zbyt tania nie jest.
  
Mentor
03.12.2019 22:01:22
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 339 #5315883
Od: 2018-6-30
Czy drut srzebrzony wpływa znacząco na własciwosci trapu 7MHz czy 3,5 MHz ?

sq9sba
26.02.2014 10:46:06
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik JO 90 GC

Posty: 331 #1760207
Od: 2009-12-29
Srzebrzanka niestety zbyt tania nie jest.
_________________
Jurek

------------------------------------------

SP9O
26.02.2014 10:50:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3565 #1760209
Od: 2008-9-26
Jak by przyszło tyle metrów kupić,koszt wysoki w Krótkich falach aż tak nie ma co grymasić w drucie,w średnicach
można wybierać.
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL

--------------------------------------------------

SP8LBK
26.02.2014 11:00:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5119 #1760215
Od: 2010-8-3
W trapach nie ma to znaczenia. Teraz wiekszość z powodu wygody robi trapy z koncentryka a tam raczej trudno znaleźć srebro.
W starych, mądrych ksiażkach pisało, że cewki i połączenia pow. 10MHz, np w pi-filtrze powinno się robić ze srebrzonki z powodu powstawania zjawiska naskórkowości.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK

---------------------------------------------------------------------

SQ9JXT
26.02.2014 13:32:02
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 642 #1760381
Od: 2011-5-10
Według mnie nie ma co sobie głowy zawracać srebrzanką. Miedź i srebro mają zbliżoną rezystywność, więc żadnej różnicy nie uświadczysz.
Dla przypomnienia podaje rezystywności:
Srebro - 1,6×10−,8 rezystywność (Ω,·m)
Miedź - 1,7×10−,8 rezystywność (Ω,·m)

Inaczej 1m drutu o przekroju 1mm^2 ma oporność dla miedzi 0,017 a dla srebra 0,016.
Jak widać, różnica jest znikoma różnicy w jakości trapu nie będzie.
A tak w ogóle to z tą srebrzanką to jakiś mit. Chyba tu raczej chodzi o odporność na środowisko niźli o rezystancję i naskórkowość.
Pozdrawiam

----------------------------------------------------------

SP8LBK
26.02.2014 13:42:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5119 #1760386
Od: 2010-8-3
Po nazwą srebrzanka kryje się drut miedziany pokryty na swojej powierzchni cienką warstwą srebra tzw. technicznego a nie drut w całości srebrny, czyli CuAg a nie Ag.
To nie jest mit bo prąd płynie po powierzchni.
To taki niuans.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK

-------------------------------------------------

SP9O
26.02.2014 13:44:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: `A-ów`

Posty: 3565 #1760389
Od: 2008-9-26
Niektóre kable miedziane mają tylko powłokę zewnętrzną z miedzi.
_________________
Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
Mariusz// VY 73 ALL

----------------------------------------------

SQ9JXT
26.02.2014 13:59:29
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 642 #1760400
Od: 2011-5-10


Ilość edycji wpisu: 1
SP8LBK pisze:

Po nazwą srebrzanka kryje się drut miedziany pokryty na swojej powierzchni cienką warstwą srebra tzw. technicznego a nie drut w całości srebrny, czyli CuAg a nie Ag.
To nie jest mit bo prąd płynie po powierzchni.
To taki niuans.



Nie chodzi o to, że efektu naskórkowego nie ma (bo istotnie jest) ale o to, że posrebrzenie drutu praktycznie nic nie wnosi do działania cewki i praktycznie nie zmniejsza rezystancji cewki dla w.cz. i zatem skin effect'u
Zatem mit to jednak jakiś jest, bo przy powierzchni także srebro i miedź mają praktycznie taką samą rezystancję a jednak powszechnie się twierdzi, że do częstotliwości radiowych drut się srebrzy aby zmniejszyć wpływ efektu naskórkowego(rezystancji). No więc w przypadku miedzi o ile on będzie większy o 0,01% ? To jest w moim odczuciu właśnie ten mit.

--------------------------------------------------------

sq9sba
26.02.2014 14:35:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik JO 90 GC

Posty: 331 #1760433
Od: 2009-12-29
No i dobrze kasa na srebrzankę pozostaje w kabzie.wesoły
_________________
Jurek

----------------------------------------------------

sp5iou
26.02.2014 16:28:16
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 1339 #1760569
Od: 2012-9-2
Miedź miedzi nierőwna i rezysthwność zależy od czystości miedzi. W przypadku srebrzanki mamy pewność ze na powierzchni jest dobry przewodnik.
Naskò,rkowość występuje już przy pojedynczych MHz, czego dowodem jest ze antena czy źle uziemiony nadajnik parzy a nie kopie.

------------------------------------------------------

sq9dhc
26.02.2014 17:20:31
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 404 #1760617
Od: 2013-8-11
VSS pisze:

... srebrzy się po to aby się nie utleniało a nie aby lepiej w.cz się "ślizgało"


Czy drut miedziany w emalii się utlenia ?

------------------------------------------------------

SP8LBK
26.02.2014 20:12:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5119 #1760820
Od: 2010-8-3


Ilość edycji wpisu: 1
sq9dhc pisze:

VSS pisze:

... srebrzy się po to aby się nie utleniało a nie aby lepiej w.cz się "ślizgało"


Czy drut miedziany w emalii się utlenia ?

Tak utlenia się. Dlatego nie jest zalecane przewijanie drutu ze szpuli na szpule aby następnie nawinąć nim jakieś uzwojenie. Powstają mikropętnięcia emalii. W przypadku uzwojeń transformatorów lub silników może to być przyczyną zwarcia.
W naszym przypadku w miejscu mikropęknięć i zmiennych warunków atmosferycznych, po kilku latach pojawi się zielony nalot tlenku miedzi.
Mam jednak pytania.
1. Dlaczego cewkę w PA, nawet 400-500W na zakres 10-29MHz, powinno wykonywać się z rurki CuAg nie mniej niż fi 6mm, a wszystkie połączenia pi-filtra wykonać drutem CuAg, a najlepiej taką taśmą? Nie "dotykam" obwodów wyjściowych nadajników i PA powyżej tego zakresu.
2. Czy konstruktorzy i producenci nadajników profesjonalnych w zakresie KF też opierali się lub opierają na jakiejś mitologii?
3. Czy L. Kossobucki SP5AFL i J. Ładno SP5XM, autorzy książki "Amatorskie nadajniki KF i UKF byli mitomanami?
W starych, dobrych książkach dla hamsiaków to wszystko jest dobrze opisane.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK

------------------------------------------------------------

sq9dhc
26.02.2014 20:36:30
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 404 #1760841
Od: 2013-8-11


Ilość edycji wpisu: 1 SP8LBK@ ok. ja się z kolegą zgodzę, ale uważam że w naszych amatorskich zastosowaniach jeśli chodzi KF to gra nie warta świeczki, koszta większe jedynie, nic co da się namacalnie odczuć, czyli więcej mitu niż pożytku.

--------------------------------------------------------------

sp3nyu
26.02.2014 20:54:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Iłowa JO71OL

Posty: 2511 #1760860
Od: 2011-2-8
sq9dhc pisze:

SP8LBK@ ok. ja się z kolegą zgodzę, ale uważam że w naszych amatorskich zastosowaniach jeśli chodzi KF to gra nie warta świeczki, koszta większe jedynie, nic co da się namacalnie odczuć, czyli więcej mitu niż pożytku.


- dam Ci do wyboru, za tę sama kasę dwa rodzaje drutu. CuAg i emaliowany Cu.

Który wybierzesz...? oczko

------------------------------------------------------

SP8LBK
26.02.2014 21:01:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5119 #1760885
Od: 2010-8-3
Każdy robi z tego co ma pod ręką. Ja też mam cewki w pi-filtrze z gołej miedzi bo nie miałem gdzie posrebrzyć PAs pracują.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK

sq9dhc
26.02.2014 21:19:14
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 404 #1760932
Od: 2013-8-11
sp3nyu pisze:

sq9dhc pisze:

SP8LBK@ ok. ja się z kolegą zgodzę, ale uważam że w naszych amatorskich zastosowaniach jeśli chodzi KF to gra nie warta świeczki, koszta większe jedynie, nic co da się namacalnie odczuć, czyli więcej mitu niż pożytku.


- dam Ci do wyboru, za tę sama kasę dwa rodzaje drutu. CuAg i emaliowany Cu.

Który wybierzesz...? oczko


Nie ma za tą samą kasę, a wybiorę miedziany w emalii bo nie zaśniedzieje.

----------------------------------------------------

sp3nyu
26.02.2014 21:44:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Iłowa JO71OL

Posty: 2511 #1760967
Od: 2011-2-8
Ja wybrałbym srebrzankę pomysł
Tak jak kiedyś w jakichkolwiek profesjonalnych obwodach w.cz stosowano.

- ale tu idzie o jakieś trapy 3,5 i 7 MHz. Nie na co iść w jakieś PA, etc...
No i ciekawe, co na to kol. stasiek myśli ?

------------------------------------------------

sq7ovv
26.02.2014 22:11:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO91LO

Posty: 1115 #1761002
Od: 2010-9-22
W zakresie KF czy srebrzanka, czy goła miedź nie ma zasadniczego znaczenia. Pewnie, że srebrzanka lepsza, ale na tyle niewiele, że nie warto za to dodatkowo płacić. Nie w przypadku trapów, ale jak ktoś ma kaprys zrobić sobie trapy z wyższej półki, to na pewno będzie zadowolony.

Pozdrówka
Kuba

-------------------------------------------------------------

sq9dhc
27.02.2014 05:58:54
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 404 #1761268
Od: 2013-8-11
SP5MAD pisze:

Złoto jest gorszym przewodnikiem od miedzi.


To po co się robi jakieś złocone wtyki, złącza itp. ?

---------------------------------------------------------------

sp5sjy
27.02.2014 06:49:01
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #1761289
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 1 "To po co się robi jakieś złocone wtyki, złącza itp. ?" - żeby kasę od laików (czytaj "Frajerów") wyciągnąć , a może estetyka ? Jest kwestia odporności na "korozję" i ona ma szczególne znaczenie , ale do śmiechu doprowadzają mnie wypowiedzi Audiofili co dają owe wtyki , cynowane przewody , itd , itd ... i jakie to dźwięki nagle się pojawiają . A co do srebrzanki uważam iż czasami lepiej zwrócić uwagę na : ilość , jakość lutu , choć oczywistym jest w wielu przypadkach zasadność użycia Cu/Ag
_________________
VY.73 Marek

-----------------------------------------------------

sq6ade
27.02.2014 14:30:16
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Słoneczna 5

Posty: 13146 #1761729
Od: 2008-3-21


Ilość edycji wpisu: 1 Ścieżki w urządzeniach mikrofalowych są często złocone.

A kto pamięta ogłoszenia w Radioelektroniku :
"Kupię złącza LDB od komputera ODRA" wesoły

Znajomek co pracował w Hutmenie pokazywał mi kiedyś swój urobek Au uzyskany amatorsko kwasem ze złącz i
innych elektronicznych elementów.

---------------------------------------------------------

sp5sjy
27.02.2014 16:14:47
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa KO 02 MG

Posty: 250 #1761839
Od: 2012-4-13


Ilość edycji wpisu: 1 "Ścieżki w urządzeniach mikrofalowych są często złocone." - są bo niektóre są bardzo cienkie , obwody rezonansowe wykonane są w druku z zachowaniem restrykcji wymiarowych (także w czasie) i wszystko sprowadza się do tego co napisał Włodek SP5MAD i moja skromna osoba . A jeżeli jakakolwiek firma mogła by choć minimalnie ograniczyć koszty produkcji bez spadku jakości (okres gwarancyjny , ew. renoma) wierzcie na pewno nie używała by złota , miedzi , ale tak jak w obecnych na rynku chińskich spawarkach , trafa nawijała by "drutem" aluminiowym . Gdy by nie to prawo Ohma i nie tylko pewnie były by ze stali zakręcony
_________________
VY.73 Marek

---------------------------------------------------

sq9dhc
27.02.2014 17:03:45
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 404 #1761872
Od: 2013-8-11
SP5MAD pisze:

Po to, żeby element pozłacany nie wchodził w reakcje ze związkami chemicznymi środowiska w którym pracuje. (zapobiega przed pogorszeniem właściwości styku w czasie)


I to jest konkretna odpowiedź, na prawdę mnie to zastanowiło, no bo po co jak gorzej a drożej.

------------------------------------------------

sq9dhc
27.02.2014 17:31:00
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 404 #1761910
Od: 2013-8-11
Nie wiem ja w autach bo z tym styczności nie miałem, ale cewki rozmagnesowujące w telewizorach były z alu w emalii

------------------------------------------------------

sq6ade
27.02.2014 17:47:26
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Słoneczna 5

Posty: 13146 #1761923
Od: 2008-3-21
Alu to też w miarę dobry przewodnik. Za komuny kładli nim instalacje elektryczne.
Zresztą niezbyt to dobry pomysł bo często się kruszyły wyprowadzenia przewodów w gniazdkach.

------------------------------------------------------

VSS
27.02.2014 20:06:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Posen

Posty: 2709 #1762080
Od: 2009-12-24


Ilość edycji wpisu: 2
sq9dhc pisze:

SP5MAD pisze:

Złoto jest gorszym przewodnikiem od miedzi.


To po co się robi jakieś złocone wtyki, złącza itp. ?


dla mitomanów i audiofrajerów ( zwanych popularnie audiofilami). obecnie złoto na stykach wśród wyznawców audio voodoo jest już passé, teraz się srebrzy !
_________________
Artur VSS
PZK - Piraci Z Karaibów
PZK - Polski Związek Krótkowzrocznych

Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść:
https://tiny.pl/tqrng
http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930

-----------------------------------------------------------------

sq6ade
27.02.2014 21:53:22
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Słoneczna 5

Posty: 13146 #1762186
Od: 2008-3-21
VSS pisze:


dla mitomanów i audiofrajerów ( zwanych popularnie audiofilami). obecnie złoto na stykach wśród wyznawców audio voodoo jest już passé, teraz się srebrzy !


Sprzęt lepszej klasy car audio miał pokryte miedzią, wypolerowane i polakierowane
korpusy (np. Alpine). Pokryte miedzią wkręty to też standard w lepszych klockach audio.

p.s.
mam w kolejce odtwarzacz CD NAD - taki dla szajbusów - kabel i wtyczkę zasilania ma jak od spawarki jęzor
Można takim kablem holować auto - dlatego sprzęt dobrze gra !

--------------------------------------------------------------------

stasiek
28.02.2014 19:03:18
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 985 #1763187
Od: 2011-9-10
Srebrzanka do trapu nic nie wnosi jest b/łatwa w obróbce/strojeniu ,dobrze się lutuje (większa dobroć).Używałem srebrzanki (b/dobra do sprzętu specjalnego) bo łatwiej było o nią niż o drut DNE. Takie były realia za czasów PRL. Wada- siarka w powietrzu,roztwór wody mieszanka kwasowo/zasadowa wymaga to lakierowania tak wykonanej cewki-stosowałem lakier używany do lakierowania elementów /podzespołów odporny na aerozol morski ( sprzęt specjalny) potem w piecu w temperaturze powyżej 70C to się utwardzało po zestrojeniu cały trap.
Srebrzanka w układach pifiltra,skrzynka antenowa jest bezkonkurencyjna i widać na pomiarach- straty i można porównać sprawność obwodów.
Też była zażarta podobna dyskusja "spółdzielni" i mędrców co postanowiliśmy przeprowadzić/ sprawdzić praktycznie wykonując skrzynki antenowe SP6SYV , wykonana z miedzi nie lakierowanej, DNE i srebrzanki. W trzech rodzajach obudów żelaznej,aluminiowej,mosiężnej. Sprawność- mosiężnej i cewki ze srebrzanki bezkonkurencyjna -żelazna i cewki nie lakierowane PORAŻKA! ,im wyższa częstotliwość tym gorzej ze sprawnością.Jak będę miał więcej kiedyś czasu to zerknę do kapownika i podam szczegóły.
W 68 w technikum roku wykonałem nadajnik na g807 i moc wyjściowa nadajnika z pifiltrem nawiniętym miedzią w bawełnie był porażką,po zmianie na wyżebraną w Zegrzu srebrzankę był sukces i moc w antenie-bez teoretyzowania z problemu a metodą prób i błędów-dobroć i naskórkowość.
73!!

--------------------------------------------------

sq6ade
01.03.2014 00:53:43
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Słoneczna 5

Posty: 13146 #1763534
Od: 2008-3-21


Ilość edycji wpisu: 1 Te nastawne cewki (wariatometry wesoły ) w sowieckich urządzeniach wojskowych były srebrzone.
A tam takie kółko srebrzone śmigało po zwoju jako odczep czy tam drugi koniec cewy.
Czemu sowieci nie zrobili ze swojego taniego złota (zęby sobie robili bo takie tanie) pozłacanych cewek
tylko posrebrzane te detale były a nie złocone ? Może chodziło o to że złoto miększe skoro zębem się gryzło
dla sprawdzenia czy to nie cygański tombak ?
Znaczy że się szybciej zetrze z często używanego styku - bieżni - skoro miętkie.

p.s.
Za komuny często były niesprawne windy bo łobuzy kradły przekaźniki ze stykami ze srebra czy tam z jego
mieszanek

-----------------------------------------------------

sq9sba
01.03.2014 09:29:37
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik JO 90 GC

Posty: 331 #1763662
Od: 2009-12-29
sq6ade pisze:

Te nastawne cewki (wariatometry wesoły ) w sowieckich urządzeniach wojskowych były srebrzone.
A tam takie kółko srebrzone śmigało po zwoju jako odczep czy tam drugi koniec cewy.
Czemu sowieci nie zrobili ze swojego taniego złota (zęby sobie robili bo takie tanie) pozłacanych cewek
tylko posrebrzane te detale były a nie złocone ? Może chodziło o to że złoto miększe skoro zębem się gryzło
dla sprawdzenia czy to nie cygański tombak ?
Znaczy że się szybciej zetrze z często używanego styku - bieżni - skoro miętkie.

p.s.
Za komuny często były niesprawne windy bo łobuzy kradły przekaźniki ze stykami ze srebra czy tam z jego
mieszanek wesoły


Podobnie było w kopalni.W latach osiemdziesiątych XXw styki do wyłacznikow były już wydzielane a same srebrne "kostki tak gdzies z 15x10x5 mm "byly pod calkowitą kontrolą.Hitem byly jednak diody 5A stosowane w urzadzeniach głosnomowiących a absolutnym szlagierem pierwsze ledy stosowane w układach automatyki przenosnikow.No a potem na długie lata krolowala miedz.A teraz prosze na bramach wykrywacze ,metali,alkomaty i bezrobocie skutecznie ograniczyły ilosc"awarii"
_________________
Jurek

----------------------------------------------------------

sq6ade
01.03.2014 11:44:03
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Słoneczna 5

Posty: 13146 #1763810
Od: 2008-3-21
SP5MAD pisze:


To śmigające kółko skutecznie przy każdym obrocie czyściło cewkę po której się poruszało i styk był pewny, a i dobroć dobra - bo srebro lepsze od złota.

Włodek, SP5MAD.





Tak ale to oznacza że co jakiś czas musiał by być wykonany ruch tym elementem.
A to oznacza że zmagazynowany sprzęt musiał być co jakiś czas uruchamiany i testowany.

Podobnie jest z potencjometrami i innymi elementami stykowymi w sprzęcie RTV.
Jeśli co jakiś czas nie wykonają ruchu zaczynają trzeszczeć i tracić kontakt.

-------------------------------------------------------------

sq9sba
01.03.2014 13:00:33
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Rybnik JO 90 GC

Posty: 331 #1763854
Od: 2009-12-29
Mysle ze mozna temat zamknąc.Wiem że trapy"na miedzi"będą ok + bonus że srebro najlepiej przewodzi a zloto najmniej się utlenia.Dotychczas wydawało mi sie że zloto jest bezkonkurencyjne we wszystkich kategoriach ,a tak nie jest.
_________________
Jurek

-----------------------------------------------------------

Teraz moje przemyślenia zwiazane z temetem, postami.
Ba!
Przemyslenia związane z widomosciami zawodowych elektryków, elektromonterów.
Specjalistów z Elektrody
Specjalistów od wszystkiego w tym od radarów - od tych specjalistów co się zawodowo parali konserwacją sprzętu - począwszy od stków na centralach telefonicznych - po specjalistów w armii od konserwacji armijnego sprzętu.

Zacznijmy od specjalisty z Elektrody i tak w ogóle to od wszystkiego.
Pajacu
Wszelkie styki, przełączników, przekazników - były okresowo konserwowane, czyszczone czystym spirytusem. Nie jakąś dyktą co by barwiła - czysty spiryt.
Sam go wydawałem z magazynu - dla łącznościowców
Dlatego w wojsku w każdym rodzaju wojsk było tylu alkoholików.
Styk w potencjometrze - też się czyści - od spirytu zaczynając - po specjalny płyn do tego celu, dostępny z dostarczeniem do domu.
A trzeszczy tobie we łbie.
Może o tym nie wiesz. Ale czaszka nie tylko twoja - składa się z wielu kości wzajemnie połączonych - jak te miejsca połączenia wyschły - wysycha ci też mózg - wtedy ci we łbie trzeszczy zastańcu.
Jak musiało trzeszczeć, jak dziurę borowałeś ze służbowego do kibla w bipie?

Obwody „L“ aby były stabilne mechanicznie, aby były stabilne jako obwód „L“ w generatorze. Aby była odpowiednia dobroć obwodu „L“ Czyli aby było odpowiednie „Q“ To były stosowane przeróżne techniki wykonania takich obwodów „L“
Nawijanie na gorąco - srebrzanką
Nawijanie na gorąco na karkasach z porcelany radiowej.
Natryskiwanie warstwy srebra technicznego na karksie z porcelany radiowej w postaci zwojów obwodu „L“ Porcelana radiowa o odpowiednich parametrach technicznych.

W końcu miernik „Q“ miernik dobroci - miernik był dosyć powszechnie stosowany w klubach krótkofalarskich.
Można było wstępnie sobie zaprojektować wymiary fizyczne obwodu „L“ i załozyć wstępnie „Q“ Potem wykonywac pomiary przy momocy Q- metra.
Już występowały różnice dobroci w zależności od rodzaju drutu nawojowego i rodzaju materiału karkasu.

„SBB“ miałeś kolegę na Piskach - fana takiego urządzenia jak GDO, TDO
Sam piszesz, że sprawdzałeś tym miernikiem czy antena jest w rezonansie. To był „konik“
kolegi z Piasków.
Za pomocą GDO można robić pomiary porównawcze
- na przykład dobroć obwodu „L“
- dobroć kondensatora, który pracował w rezonansie jako obwód „LC“
- w końcu dobroć tego trapu o który ci się tak rozchodziło.

Sielski Krzysztof wspomina o wariometrach - tak były takie, gdzie po srebrzonej cewce zamiast byle jakiego styku - było dociskane srebrzone kółko i przemieszczało się po zwojach, lub sama cewka wariometru była kręcona a kółko stało w jednym miejscu.
Nawalił kupe Sielski Krzysztof o ruskich i ich złotych zębach.
Tylko zpamomniał jakiej próby było to złoto - to było złoto dentystyczne.
Gdyby sowiecki czieławiek, lub kresowianin - miał w gebis wmontowane zęby ze złota najwyższej próby - z jakich zazwyczaj wykonuje się precjoza - za miesiąc by te zęby zjadł.
Durniu z Wywroca po kresowiakach.

SBB - poczytaj sobie, jakie inne przydatne funkcje posiada taki miernik jak GDO, czy TDO?
Wszak Heniek z Piasków był twoim guru od wszystkiego.
Pamiętasz jak miał skrobać lustro do teleskopu astronomicznego?
Ile skanerów w szczytowej formie Heńka pracowało równocześnie?
Niczego się nie nauczyłeś od niego? Ja mu osobiście dałem parę książek o antenach - które mi sie dublowały jak podwójne, nawet potrójne egzemplarze.
Skrócone anteny - nawijane helikalnie na patyki ze szkła epoksydowego pochodzące z kopalni jako kotwy. Jak obróbka tego materiału w stroju „wyjściowym“ dawała cug Heńkowi.
Pamiętasz do czego mu był potrzebny „kanał“ w garażu?
No i ta wasza wiara w QRPP - i FM - Nikt was nie miał usłyszeć, tak jak jednego nieszczęśnika - co co noc mu baba z Pieców we łbie robiła zamlung. Nawet na radiotelefonach Straży Pożarnej pracowali - a Heniek ich ponoć wytropił.
Z tego co wczoraj słyszałem na 2 metrach - szlajasz się gdzieś po UKFach.
Nie wiem czy to ty, czy jaki unlis - ktoś chyba z twoim znakiem pracował emisjami cyfrowymi na KFie.

I teraz załużmy, że to ja pytam o uziemienia, instalacje odgromowe. Czy niezdefiniowane z nazwy parametry obwodu „L“ na trapy anteny dipolowej.
Jaki byłby ryk - w chuja ludzi robi, prowokuje do dyskusji
Jureczek ma już słabą głowę i Jureczkowi uchodzi jako zawodowemu elektrykowi z uprawnieniami kopalnianymi, na dodatek pracującemu w szybowym i z uprawnieniami szybowymi. Czy się mylę, co do kompetencji i zawodu wykonywanego przed emeryturą?

I na koniec
Przekazałem osobiście Heńkowi info, jak na drugi dzień po wizycie u ciebie, przekazałeś mi te twoje słynne „dziabągi“ do oprawienia w styliska.
Wszystko elegancko było w skórzanej torbie home made w moim aucie.
Pojechałem na nockę do pracy i praktycznie pod bramą wejściową, pod okiem strażników - do auta miałem włam. Skradziono mi wtedy wiele rzeczy - tym co zlecił włam, był prawdopodobnie facet, którego często zabierałem ze sobą.
Zabrano i torbę z „dziabągami“
Ale ty nazwałeś mnie „agacem“ i mieliście używanie na mnie przez lata w eterze - jak cię pozbawiłem sporego majatku - „jurszynie“
Nawet pojechałem się tłumaczyć do ciebie - niestety nie zostałem do szanownego Pna dopuszczony. Do audiencji nie doszło - żona oświadczyła - mąż z panem nie chce mieć nic wspólnego. No to kij w oko pomyślałem. Nic nie jestem w stanie wytłumaczyć - powstała na łączu dioda. Dziabągów nie byłem w stanie udupczyć.
Za to koledzy mi przekazywali - jak mnie obgadywaliście. Temat jakby o skrobaniu zwierciadła wklęsłego wykonanego ze stopionych pół litrówek.


_________________
WIEDZA
erudycja, gnoza, kwalifikacja, kwalifikacje, mądrość, nauka, obeznanie, oczytanie, opanowanie, orientacja, pojęcie, poznanie, przydatność, przygotowanie, szerokie horyzonty, uczoność, umiejętności, uzdolnienie, wiadomości, wtajemniczenie, wykształcenie
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
18.12.2019 16:19:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #5328046
Od: 2017-11-21
    Mentor pisze:

    Czy drut srzebrzony wpływa znacząco na własciwosci trapu 7MHz czy 3,5 MHz ?

    sq9sba
    26.02.2014 10:46:06
    poziom 4

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Rybnik JO 90 GC

    Posty: 331 #1760207
    Od: 2009-12-29
    Srzebrzanka niestety zbyt tania nie jest.
    _________________
    Jurek

    ------------------------------------------

    SP9O
    26.02.2014 10:50:10
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



    Grupa: Użytkownik

    QTH: `A-ów`

    Posty: 3565 #1760209
    Od: 2008-9-26
    Jak by przyszło tyle metrów kupić,koszt wysoki w Krótkich falach aż tak nie ma co grymasić w drucie,w średnicach
    można wybierać.
    _________________
    Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
    Mariusz// VY 73 ALL

    --------------------------------------------------

    SP8LBK
    26.02.2014 11:00:29
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Kraśnik KO10CX

    Posty: 5119 #1760215
    Od: 2010-8-3
    W trapach nie ma to znaczenia. Teraz wiekszość z powodu wygody robi trapy z koncentryka a tam raczej trudno znaleźć srebro.
    W starych, mądrych ksiażkach pisało, że cewki i połączenia pow. 10MHz, np w pi-filtrze powinno się robić ze srebrzonki z powodu powstawania zjawiska naskórkowości.
    _________________
    Vy 73
    Andrzej SP8LBK

    ---------------------------------------------------------------------

    SQ9JXT
    26.02.2014 13:32:02
    poziom 5



    Grupa: Użytkownik

    Posty: 642 #1760381
    Od: 2011-5-10
    Według mnie nie ma co sobie głowy zawracać srebrzanką. Miedź i srebro mają zbliżoną rezystywność, więc żadnej różnicy nie uświadczysz.
    Dla przypomnienia podaje rezystywności:
    Srebro - 1,6×10−,,8 rezystywność (Ω,,·m)
    Miedź - 1,7×10−,,8 rezystywność (Ω,,·m)

    Inaczej 1m drutu o przekroju 1mm^2 ma oporność dla miedzi 0,017 a dla srebra 0,016.
    Jak widać, różnica jest znikoma różnicy w jakości trapu nie będzie.
    A tak w ogóle to z tą srebrzanką to jakiś mit. Chyba tu raczej chodzi o odporność na środowisko niźli o rezystancję i naskórkowość.
    Pozdrawiam

    ----------------------------------------------------------

    SP8LBK
    26.02.2014 13:42:13
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Kraśnik KO10CX

    Posty: 5119 #1760386
    Od: 2010-8-3
    Po nazwą srebrzanka kryje się drut miedziany pokryty na swojej powierzchni cienką warstwą srebra tzw. technicznego a nie drut w całości srebrny, czyli CuAg a nie Ag.
    To nie jest mit bo prąd płynie po powierzchni.
    To taki niuans.
    _________________
    Vy 73
    Andrzej SP8LBK

    -------------------------------------------------

    SP9O
    26.02.2014 13:44:39
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



    Grupa: Użytkownik

    QTH: `A-ów`

    Posty: 3565 #1760389
    Od: 2008-9-26
    Niektóre kable miedziane mają tylko powłokę zewnętrzną z miedzi.
    _________________
    Kenwood,Icom,Yaesu: 1980r.--2005r.Pierwsza klasa.
    Mariusz// VY 73 ALL

    ----------------------------------------------

    SQ9JXT
    26.02.2014 13:59:29
    poziom 5



    Grupa: Użytkownik

    Posty: 642 #1760400
    Od: 2011-5-10


    Ilość edycji wpisu: 1
    SP8LBK pisze:

    Po nazwą srebrzanka kryje się drut miedziany pokryty na swojej powierzchni cienką warstwą srebra tzw. technicznego a nie drut w całości srebrny, czyli CuAg a nie Ag.
    To nie jest mit bo prąd płynie po powierzchni.
    To taki niuans.



    Nie chodzi o to, że efektu naskórkowego nie ma (bo istotnie jest) ale o to, że posrebrzenie drutu praktycznie nic nie wnosi do działania cewki i praktycznie nie zmniejsza rezystancji cewki dla w.cz. i zatem skin effect'u
    Zatem mit to jednak jakiś jest, bo przy powierzchni także srebro i miedź mają praktycznie taką samą rezystancję a jednak powszechnie się twierdzi, że do częstotliwości radiowych drut się srebrzy aby zmniejszyć wpływ efektu naskórkowego(rezystancji). No więc w przypadku miedzi o ile on będzie większy o 0,01% ? To jest w moim odczuciu właśnie ten mit.

    --------------------------------------------------------

    sq9sba
    26.02.2014 14:35:50
    poziom 4

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Rybnik JO 90 GC

    Posty: 331 #1760433
    Od: 2009-12-29
    No i dobrze kasa na srebrzankę pozostaje w kabzie.wesoły
    _________________
    Jurek

    ----------------------------------------------------

    sp5iou
    26.02.2014 16:28:16
    poziom 6



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Warszawa

    Posty: 1339 #1760569
    Od: 2012-9-2
    Miedź miedzi nierőwna i rezysthwność zależy od czystości miedzi. W przypadku srebrzanki mamy pewność ze na powierzchni jest dobry przewodnik.
    Naskò,,rkowość występuje już przy pojedynczych MHz, czego dowodem jest ze antena czy źle uziemiony nadajnik parzy a nie kopie.

    ------------------------------------------------------

    sq9dhc
    26.02.2014 17:20:31
    poziom 5

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 404 #1760617
    Od: 2013-8-11
    VSS pisze:

    ... srebrzy się po to aby się nie utleniało a nie aby lepiej w.cz się "ślizgało"


    Czy drut miedziany w emalii się utlenia ?

    ------------------------------------------------------

    SP8LBK
    26.02.2014 20:12:15
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Kraśnik KO10CX

    Posty: 5119 #1760820
    Od: 2010-8-3


    Ilość edycji wpisu: 1
    sq9dhc pisze:

    VSS pisze:

    ... srebrzy się po to aby się nie utleniało a nie aby lepiej w.cz się "ślizgało"


    Czy drut miedziany w emalii się utlenia ?

    Tak utlenia się. Dlatego nie jest zalecane przewijanie drutu ze szpuli na szpule aby następnie nawinąć nim jakieś uzwojenie. Powstają mikropętnięcia emalii. W przypadku uzwojeń transformatorów lub silników może to być przyczyną zwarcia.
    W naszym przypadku w miejscu mikropęknięć i zmiennych warunków atmosferycznych, po kilku latach pojawi się zielony nalot tlenku miedzi.
    Mam jednak pytania.
    1. Dlaczego cewkę w PA, nawet 400-500W na zakres 10-29MHz, powinno wykonywać się z rurki CuAg nie mniej niż fi 6mm, a wszystkie połączenia pi-filtra wykonać drutem CuAg, a najlepiej taką taśmą? Nie "dotykam" obwodów wyjściowych nadajników i PA powyżej tego zakresu.
    2. Czy konstruktorzy i producenci nadajników profesjonalnych w zakresie KF też opierali się lub opierają na jakiejś mitologii?
    3. Czy L. Kossobucki SP5AFL i J. Ładno SP5XM, autorzy książki "Amatorskie nadajniki KF i UKF byli mitomanami?
    W starych, dobrych książkach dla hamsiaków to wszystko jest dobrze opisane.
    _________________
    Vy 73
    Andrzej SP8LBK

    ------------------------------------------------------------

    sq9dhc
    26.02.2014 20:36:30
    poziom 5

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 404 #1760841
    Od: 2013-8-11


    Ilość edycji wpisu: 1 SP8LBK@ ok. ja się z kolegą zgodzę, ale uważam że w naszych amatorskich zastosowaniach jeśli chodzi KF to gra nie warta świeczki, koszta większe jedynie, nic co da się namacalnie odczuć, czyli więcej mitu niż pożytku.

    --------------------------------------------------------------

    sp3nyu
    26.02.2014 20:54:13
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Iłowa JO71OL

    Posty: 2511 #1760860
    Od: 2011-2-8
    sq9dhc pisze:

    SP8LBK@ ok. ja się z kolegą zgodzę, ale uważam że w naszych amatorskich zastosowaniach jeśli chodzi KF to gra nie warta świeczki, koszta większe jedynie, nic co da się namacalnie odczuć, czyli więcej mitu niż pożytku.


    - dam Ci do wyboru, za tę sama kasę dwa rodzaje drutu. CuAg i emaliowany Cu.

    Który wybierzesz...? oczko

    ------------------------------------------------------

    SP8LBK
    26.02.2014 21:01:10
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Kraśnik KO10CX

    Posty: 5119 #1760885
    Od: 2010-8-3
    Każdy robi z tego co ma pod ręką. Ja też mam cewki w pi-filtrze z gołej miedzi bo nie miałem gdzie posrebrzyć PAs pracują.
    _________________
    Vy 73
    Andrzej SP8LBK

    sq9dhc
    26.02.2014 21:19:14
    poziom 5

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 404 #1760932
    Od: 2013-8-11
    sp3nyu pisze:

    sq9dhc pisze:

    SP8LBK@ ok. ja się z kolegą zgodzę, ale uważam że w naszych amatorskich zastosowaniach jeśli chodzi KF to gra nie warta świeczki, koszta większe jedynie, nic co da się namacalnie odczuć, czyli więcej mitu niż pożytku.


    - dam Ci do wyboru, za tę sama kasę dwa rodzaje drutu. CuAg i emaliowany Cu.

    Który wybierzesz...? oczko


    Nie ma za tą samą kasę, a wybiorę miedziany w emalii bo nie zaśniedzieje.

    ----------------------------------------------------

    sp3nyu
    26.02.2014 21:44:53
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Iłowa JO71OL

    Posty: 2511 #1760967
    Od: 2011-2-8
    Ja wybrałbym srebrzankę pomysł
    Tak jak kiedyś w jakichkolwiek profesjonalnych obwodach w.cz stosowano.

    - ale tu idzie o jakieś trapy 3,5 i 7 MHz. Nie na co iść w jakieś PA, etc...
    No i ciekawe, co na to kol. stasiek myśli ?

    ------------------------------------------------

    sq7ovv
    26.02.2014 22:11:37
    poziom 6



    Grupa: Użytkownik

    QTH: JO91LO

    Posty: 1115 #1761002
    Od: 2010-9-22
    W zakresie KF czy srebrzanka, czy goła miedź nie ma zasadniczego znaczenia. Pewnie, że srebrzanka lepsza, ale na tyle niewiele, że nie warto za to dodatkowo płacić. Nie w przypadku trapów, ale jak ktoś ma kaprys zrobić sobie trapy z wyższej półki, to na pewno będzie zadowolony.

    Pozdrówka
    Kuba

    -------------------------------------------------------------

    sq9dhc
    27.02.2014 05:58:54
    poziom 5

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 404 #1761268
    Od: 2013-8-11
    SP5MAD pisze:

    Złoto jest gorszym przewodnikiem od miedzi.


    To po co się robi jakieś złocone wtyki, złącza itp. ?

    ---------------------------------------------------------------

    sp5sjy
    27.02.2014 06:49:01
    poziom 4

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Warszawa KO 02 MG

    Posty: 250 #1761289
    Od: 2012-4-13


    Ilość edycji wpisu: 1 "To po co się robi jakieś złocone wtyki, złącza itp. ?" - żeby kasę od laików (czytaj "Frajerów") wyciągnąć , a może estetyka ? Jest kwestia odporności na "korozję" i ona ma szczególne znaczenie , ale do śmiechu doprowadzają mnie wypowiedzi Audiofili co dają owe wtyki , cynowane przewody , itd , itd ... i jakie to dźwięki nagle się pojawiają . A co do srebrzanki uważam iż czasami lepiej zwrócić uwagę na : ilość , jakość lutu , choć oczywistym jest w wielu przypadkach zasadność użycia Cu/Ag
    _________________
    VY.73 Marek

    -----------------------------------------------------

    sq6ade
    27.02.2014 14:30:16
    moc !!!
    wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Słoneczna 5

    Posty: 13146 #1761729
    Od: 2008-3-21


    Ilość edycji wpisu: 1 Ścieżki w urządzeniach mikrofalowych są często złocone.

    A kto pamięta ogłoszenia w Radioelektroniku :
    "Kupię złącza LDB od komputera ODRA" wesoły

    Znajomek co pracował w Hutmenie pokazywał mi kiedyś swój urobek Au uzyskany amatorsko kwasem ze złącz i
    innych elektronicznych elementów.

    ---------------------------------------------------------

    sp5sjy
    27.02.2014 16:14:47
    poziom 4

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Warszawa KO 02 MG

    Posty: 250 #1761839
    Od: 2012-4-13


    Ilość edycji wpisu: 1 "Ścieżki w urządzeniach mikrofalowych są często złocone." - są bo niektóre są bardzo cienkie , obwody rezonansowe wykonane są w druku z zachowaniem restrykcji wymiarowych (także w czasie) i wszystko sprowadza się do tego co napisał Włodek SP5MAD i moja skromna osoba . A jeżeli jakakolwiek firma mogła by choć minimalnie ograniczyć koszty produkcji bez spadku jakości (okres gwarancyjny , ew. renoma) wierzcie na pewno nie używała by złota , miedzi , ale tak jak w obecnych na rynku chińskich spawarkach , trafa nawijała by "drutem" aluminiowym . Gdy by nie to prawo Ohma i nie tylko pewnie były by ze stali zakręcony
    _________________
    VY.73 Marek

    ---------------------------------------------------

    sq9dhc
    27.02.2014 17:03:45
    poziom 5

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 404 #1761872
    Od: 2013-8-11
    SP5MAD pisze:

    Po to, żeby element pozłacany nie wchodził w reakcje ze związkami chemicznymi środowiska w którym pracuje. (zapobiega przed pogorszeniem właściwości styku w czasie)


    I to jest konkretna odpowiedź, na prawdę mnie to zastanowiło, no bo po co jak gorzej a drożej.

    ------------------------------------------------

    sq9dhc
    27.02.2014 17:31:00
    poziom 5

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 404 #1761910
    Od: 2013-8-11
    Nie wiem ja w autach bo z tym styczności nie miałem, ale cewki rozmagnesowujące w telewizorach były z alu w emalii

    ------------------------------------------------------

    sq6ade
    27.02.2014 17:47:26
    moc !!!
    wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Słoneczna 5

    Posty: 13146 #1761923
    Od: 2008-3-21
    Alu to też w miarę dobry przewodnik. Za komuny kładli nim instalacje elektryczne.
    Zresztą niezbyt to dobry pomysł bo często się kruszyły wyprowadzenia przewodów w gniazdkach.

    ------------------------------------------------------

    VSS
    27.02.2014 20:06:29
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Posen

    Posty: 2709 #1762080
    Od: 2009-12-24


    Ilość edycji wpisu: 2
    sq9dhc pisze:

    SP5MAD pisze:

    Złoto jest gorszym przewodnikiem od miedzi.


    To po co się robi jakieś złocone wtyki, złącza itp. ?


    dla mitomanów i audiofrajerów ( zwanych popularnie audiofilami). obecnie złoto na stykach wśród wyznawców audio voodoo jest już passé, teraz się srebrzy !
    _________________
    Artur VSS
    PZK - Piraci Z Karaibów
    PZK - Polski Związek Krótkowzrocznych

    Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść:
    https://tiny.pl/tqrng
    http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930

    -----------------------------------------------------------------

    sq6ade
    27.02.2014 21:53:22
    moc !!!
    wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Słoneczna 5

    Posty: 13146 #1762186
    Od: 2008-3-21
    VSS pisze:


    dla mitomanów i audiofrajerów ( zwanych popularnie audiofilami). obecnie złoto na stykach wśród wyznawców audio voodoo jest już passé, teraz się srebrzy !


    Sprzęt lepszej klasy car audio miał pokryte miedzią, wypolerowane i polakierowane
    korpusy (np. Alpine). Pokryte miedzią wkręty to też standard w lepszych klockach audio.

    p.s.
    mam w kolejce odtwarzacz CD NAD - taki dla szajbusów - kabel i wtyczkę zasilania ma jak od spawarki jęzor
    Można takim kablem holować auto - dlatego sprzęt dobrze gra !

    --------------------------------------------------------------------

    stasiek
    28.02.2014 19:03:18
    poziom 6

    Grupa: Użytkownik

    Posty: 985 #1763187
    Od: 2011-9-10
    Srebrzanka do trapu nic nie wnosi jest b/łatwa w obróbce/strojeniu ,dobrze się lutuje (większa dobroć).Używałem srebrzanki (b/dobra do sprzętu specjalnego) bo łatwiej było o nią niż o drut DNE. Takie były realia za czasów PRL. Wada- siarka w powietrzu,roztwór wody mieszanka kwasowo/zasadowa wymaga to lakierowania tak wykonanej cewki-stosowałem lakier używany do lakierowania elementów /podzespołów odporny na aerozol morski ( sprzęt specjalny) potem w piecu w temperaturze powyżej 70C to się utwardzało po zestrojeniu cały trap.
    Srebrzanka w układach pifiltra,skrzynka antenowa jest bezkonkurencyjna i widać na pomiarach- straty i można porównać sprawność obwodów.
    Też była zażarta podobna dyskusja "spółdzielni" i mędrców co postanowiliśmy przeprowadzić/ sprawdzić praktycznie wykonując skrzynki antenowe SP6SYV , wykonana z miedzi nie lakierowanej, DNE i srebrzanki. W trzech rodzajach obudów żelaznej,aluminiowej,mosiężnej. Sprawność- mosiężnej i cewki ze srebrzanki bezkonkurencyjna -żelazna i cewki nie lakierowane PORAŻKA! ,im wyższa częstotliwość tym gorzej ze sprawnością.Jak będę miał więcej kiedyś czasu to zerknę do kapownika i podam szczegóły.
    W 68 w technikum roku wykonałem nadajnik na g807 i moc wyjściowa nadajnika z pifiltrem nawiniętym miedzią w bawełnie był porażką,po zmianie na wyżebraną w Zegrzu srebrzankę był sukces i moc w antenie-bez teoretyzowania z problemu a metodą prób i błędów-dobroć i naskórkowość.
    73!!

    --------------------------------------------------

    sq6ade
    01.03.2014 00:53:43
    moc !!!
    wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Słoneczna 5

    Posty: 13146 #1763534
    Od: 2008-3-21


    Ilość edycji wpisu: 1 Te nastawne cewki (wariatometry wesoły ) w sowieckich urządzeniach wojskowych były srebrzone.
    A tam takie kółko srebrzone śmigało po zwoju jako odczep czy tam drugi koniec cewy.
    Czemu sowieci nie zrobili ze swojego taniego złota (zęby sobie robili bo takie tanie) pozłacanych cewek
    tylko posrebrzane te detale były a nie złocone ? Może chodziło o to że złoto miększe skoro zębem się gryzło
    dla sprawdzenia czy to nie cygański tombak ?
    Znaczy że się szybciej zetrze z często używanego styku - bieżni - skoro miętkie.

    p.s.
    Za komuny często były niesprawne windy bo łobuzy kradły przekaźniki ze stykami ze srebra czy tam z jego
    mieszanek

    -----------------------------------------------------

    sq9sba
    01.03.2014 09:29:37
    poziom 4

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Rybnik JO 90 GC

    Posty: 331 #1763662
    Od: 2009-12-29
    sq6ade pisze:

    Te nastawne cewki (wariatometry wesoły ) w sowieckich urządzeniach wojskowych były srebrzone.
    A tam takie kółko srebrzone śmigało po zwoju jako odczep czy tam drugi koniec cewy.
    Czemu sowieci nie zrobili ze swojego taniego złota (zęby sobie robili bo takie tanie) pozłacanych cewek
    tylko posrebrzane te detale były a nie złocone ? Może chodziło o to że złoto miększe skoro zębem się gryzło
    dla sprawdzenia czy to nie cygański tombak ?
    Znaczy że się szybciej zetrze z często używanego styku - bieżni - skoro miętkie.

    p.s.
    Za komuny często były niesprawne windy bo łobuzy kradły przekaźniki ze stykami ze srebra czy tam z jego
    mieszanek wesoły


    Podobnie było w kopalni.W latach osiemdziesiątych XXw styki do wyłacznikow były już wydzielane a same srebrne "kostki tak gdzies z 15x10x5 mm "byly pod calkowitą kontrolą.Hitem byly jednak diody 5A stosowane w urzadzeniach głosnomowiących a absolutnym szlagierem pierwsze ledy stosowane w układach automatyki przenosnikow.No a potem na długie lata krolowala miedz.A teraz prosze na bramach wykrywacze ,metali,alkomaty i bezrobocie skutecznie ograniczyły ilosc"awarii"
    _________________
    Jurek

    ----------------------------------------------------------

    sq6ade
    01.03.2014 11:44:03
    moc !!!
    wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



    Grupa: Użytkownik

    QTH: Słoneczna 5

    Posty: 13146 #1763810
    Od: 2008-3-21
    SP5MAD pisze:


    To śmigające kółko skutecznie przy każdym obrocie czyściło cewkę po której się poruszało i styk był pewny, a i dobroć dobra - bo srebro lepsze od złota.

    Włodek, SP5MAD.





    Tak ale to oznacza że co jakiś czas musiał by być wykonany ruch tym elementem.
    A to oznacza że zmagazynowany sprzęt musiał być co jakiś czas uruchamiany i testowany.

    Podobnie jest z potencjometrami i innymi elementami stykowymi w sprzęcie RTV.
    Jeśli co jakiś czas nie wykonają ruchu zaczynają trzeszczeć i tracić kontakt.

    -------------------------------------------------------------

    sq9sba
    01.03.2014 13:00:33
    poziom 4

    Grupa: Użytkownik

    QTH: Rybnik JO 90 GC

    Posty: 331 #1763854
    Od: 2009-12-29
    Mysle ze mozna temat zamknąc.Wiem że trapy"na miedzi"będą ok + bonus że srebro najlepiej przewodzi a zloto najmniej się utlenia.Dotychczas wydawało mi sie że zloto jest bezkonkurencyjne we wszystkich kategoriach ,a tak nie jest.
    _________________
    Jurek

    -----------------------------------------------------------

    Teraz moje przemyślenia zwiazane z temetem, postami.
    Ba!
    Przemyslenia związane z widomosciami zawodowych elektryków, elektromonterów.
    Specjalistów z Elektrody
    Specjalistów od wszystkiego w tym od radarów - od tych specjalistów co się zawodowo parali konserwacją sprzętu - począwszy od stków na centralach telefonicznych - po specjalistów w armii od konserwacji armijnego sprzętu.

    Zacznijmy od specjalisty z Elektrody i tak w ogóle to od wszystkiego.
    Pajacu
    Wszelkie styki, przełączników, przekazników - były okresowo konserwowane, czyszczone czystym spirytusem. Nie jakąś dyktą co by barwiła - czysty spiryt.
    Sam go wydawałem z magazynu - dla łącznościowców
    Dlatego w wojsku w każdym rodzaju wojsk było tylu alkoholików.
    Styk w potencjometrze - też się czyści - od spirytu zaczynając - po specjalny płyn do tego celu, dostępny z dostarczeniem do domu.
    A trzeszczy tobie we łbie.
    Może o tym nie wiesz. Ale czaszka nie tylko twoja - składa się z wielu kości wzajemnie połączonych - jak te miejsca połączenia wyschły - wysycha ci też mózg - wtedy ci we łbie trzeszczy zastańcu.
    Jak musiało trzeszczeć, jak dziurę borowałeś ze służbowego do kibla w bipie?

    Obwody „L“ aby były stabilne mechanicznie, aby były stabilne jako obwód „L“ w generatorze. Aby była odpowiednia dobroć obwodu „L“ Czyli aby było odpowiednie „Q“ To były stosowane przeróżne techniki wykonania takich obwodów „L“
    Nawijanie na gorąco - srebrzanką
    Nawijanie na gorąco na karkasach z porcelany radiowej.
    Natryskiwanie warstwy srebra technicznego na karksie z porcelany radiowej w postaci zwojów obwodu „L“ Porcelana radiowa o odpowiednich parametrach technicznych.

    W końcu miernik „Q“ miernik dobroci - miernik był dosyć powszechnie stosowany w klubach krótkofalarskich.
    Można było wstępnie sobie zaprojektować wymiary fizyczne obwodu „L“ i załozyć wstępnie „Q“ Potem wykonywac pomiary przy momocy Q- metra.
    Już występowały różnice dobroci w zależności od rodzaju drutu nawojowego i rodzaju materiału karkasu.

    „SBB“ miałeś kolegę na Piskach - fana takiego urządzenia jak GDO, TDO
    Sam piszesz, że sprawdzałeś tym miernikiem czy antena jest w rezonansie. To był „konik“
    kolegi z Piasków.
    Za pomocą GDO można robić pomiary porównawcze
    - na przykład dobroć obwodu „L“
    - dobroć kondensatora, który pracował w rezonansie jako obwód „LC“
    - w końcu dobroć tego trapu o który ci się tak rozchodziło.

    Sielski Krzysztof wspomina o wariometrach - tak były takie, gdzie po srebrzonej cewce zamiast byle jakiego styku - było dociskane srebrzone kółko i przemieszczało się po zwojach, lub sama cewka wariometru była kręcona a kółko stało w jednym miejscu.
    Nawalił kupe Sielski Krzysztof o ruskich i ich złotych zębach.
    Tylko zpamomniał jakiej próby było to złoto - to było złoto dentystyczne.
    Gdyby sowiecki czieławiek, lub kresowianin - miał w gebis wmontowane zęby ze złota najwyższej próby - z jakich zazwyczaj wykonuje się precjoza - za miesiąc by te zęby zjadł.
    Durniu z Wywroca po kresowiakach.

    SBB - poczytaj sobie, jakie inne przydatne funkcje posiada taki miernik jak GDO, czy TDO?
    Wszak Heniek z Piasków był twoim guru od wszystkiego.
    Pamiętasz jak miał skrobać lustro do teleskopu astronomicznego?
    Ile skanerów w szczytowej formie Heńka pracowało równocześnie?
    Niczego się nie nauczyłeś od niego? Ja mu osobiście dałem parę książek o antenach - które mi sie dublowały jak podwójne, nawet potrójne egzemplarze.
    Skrócone anteny - nawijane helikalnie na patyki ze szkła epoksydowego pochodzące z kopalni jako kotwy. Jak obróbka tego materiału w stroju „wyjściowym“ dawała cug Heńkowi.
    Pamiętasz do czego mu był potrzebny „kanał“ w garażu?
    No i ta wasza wiara w QRPP - i FM - Nikt was nie miał usłyszeć, tak jak jednego nieszczęśnika - co co noc mu baba z Pieców we łbie robiła zamlung. Nawet na radiotelefonach Straży Pożarnej pracowali - a Heniek ich ponoć wytropił.
    Z tego co wczoraj słyszałem na 2 metrach - szlajasz się gdzieś po UKFach.
    Nie wiem czy to ty, czy jaki unlis - ktoś chyba z twoim znakiem pracował emisjami cyfrowymi na KFie.

    I teraz załużmy, że to ja pytam o uziemienia, instalacje odgromowe. Czy niezdefiniowane z nazwy parametry obwodu „L“ na trapy anteny dipolowej.
    Jaki byłby ryk - w chuja ludzi robi, prowokuje do dyskusji
    Jureczek ma już słabą głowę i Jureczkowi uchodzi jako zawodowemu elektrykowi z uprawnieniami kopalnianymi, na dodatek pracującemu w szybowym i z uprawnieniami szybowymi. Czy się mylę, co do kompetencji i zawodu wykonywanego przed emeryturą?

    I na koniec
    Przekazałem osobiście Heńkowi info, jak na drugi dzień po wizycie u ciebie, przekazałeś mi te twoje słynne „dziabągi“ do oprawienia w styliska.
    Wszystko elegancko było w skórzanej torbie home made w moim aucie.
    Pojechałem na nockę do pracy i praktycznie pod bramą wejściową, pod okiem strażników - do auta miałem włam. Skradziono mi wtedy wiele rzeczy - tym co zlecił włam, był prawdopodobnie facet, którego często zabierałem ze sobą.
    Zabrano i torbę z „dziabągami“
    Ale ty nazwałeś mnie „agacem“ i mieliście używanie na mnie przez lata w eterze - jak cię pozbawiłem sporego majatku - „jurszynie“
    Nawet pojechałem się tłumaczyć do ciebie - niestety nie zostałem do szanownego Pna dopuszczony. Do audiencji nie doszło - żona oświadczyła - mąż z panem nie chce mieć nic wspólnego. No to kij w oko pomyślałem. Nic nie jestem w stanie wytłumaczyć - powstała na łączu dioda. Dziabągów nie byłem w stanie udupczyć.
    Za to koledzy mi przekazywali - jak mnie obgadywaliście. Temat jakby o skrobaniu zwierciadła wklęsłego wykonanego ze stopionych pół litrówek.

Stanisławie Urbanowiczu SP95094KA z Rybnika, ul. Zdrzałka 6…

Imbecylu…

Umrzyj…

Już czas…
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » CO W ETERZE SZALEJE » CZY DRUT SRZEBRZONY WPŁYWA ZNACZĄCO NA WŁASCIWOSCI TRAPU 7MHZ CZY 3,5 MHZ ?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny