| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
To nie mogło być "kiedyś tam" To musiało być wczoraj i zakablował 5P1PA. pomagał major z Adelą | |
| | ZalamanyNerwowoPrzezWas | 30.07.2018 11:08:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 101 #2570540 Od: 2018-7-11
| W temacie czytamy 'to musiało być wczoraj, nie kiedyś tam'...
Ale wezwanie przyszło w styczniu... czyli wczoraj ktoś zakablował, a w styczniu, kilka miesięcy wcześniej przyszło wezwanie.
Tak, taka paranoja może wsklazywać tylko na jednego autora.
Carboy.. Carboy... hmmm.. szukam w Googlach, a że z natury jestem leniwy i nie chce mi się czytać, więc wyświetlam sobie obrazki dla szukanego zwrotu.
Co mam w wyniku?
Ano jeden rodzaj przedmiotów znanych jako 'carboy'
Gąsior, to ty?
No znowu ci sztuka maskowania się nie powiodła
carboy pisze:
Rzecz dzieje sie na Wrocławskim osiedlu, którego jestem mieszkańcem. W bloku, w którym mieszkam założona jest sieć LAN z dostępem do netu zapewnianym przez "cud" techniki zwany Neostradą. Jest nas w sieci 7-miu. Pewnego styczniowego wieczora pojawia sie u mnie nasz admin z bladą miną i pokazuje mi wezwanie na komisariat. Ma się stawić na początku lutego. Na wezwaniu podana jest przyczyna: wykroczenie z 63 artykułu kodeksu wykroczeń. W necie sprawdzamy ... artykuł traktuje o prowadzeniu nielegalnej dzialalnosci telekomunikacyjnej. Zaczyna sie mała panika zwiazana z tym, że straszono nas możliwiścią rewizji i sprawdzaniem legalnosci oprogramowania (jakieś plotki). Część z nas zainstalowała sobie linuxa i pozbyła się części płytek CD. Mija czas... nic. Admin poszedł na komisariat. Wraca i zdaje relację. Otóż nie chodziło wcale o naszą sieć czy dzielenie Neo. Owa nielegalna działalność telekomunikacyjna miała miejsce podczas demonstracji antywojennej, w której nasz admin krzyczał w tubę.
| | | hrabia_von_Szajsman | 30.07.2018 18:01:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2570720 Od: 2018-7-25
| ZalamanyNerwowoPrzezWas pisze: W temacie czytamy 'to musiało być wczoraj, nie kiedyś tam'...
Ale wezwanie przyszło w styczniu... czyli wczoraj ktoś zakablował, a w styczniu, kilka miesięcy wcześniej przyszło wezwanie.
Tak, taka paranoja może wsklazywać tylko na jednego autora.
Carboy.. Carboy... hmmm.. szukam w Googlach, a że z natury jestem leniwy i nie chce mi się czytać, więc wyświetlam sobie obrazki dla szukanego zwrotu.
Co mam w wyniku?
Ano jeden rodzaj przedmiotów znanych jako 'carboy'
Gąsior, to ty?
No znowu ci sztuka maskowania się nie powiodła
carboy pisze:
Rzecz dzieje sie na Wrocławskim osiedlu, którego jestem mieszkańcem. W bloku, w którym mieszkam założona jest sieć LAN z dostępem do netu zapewnianym przez "cud" techniki zwany Neostradą. Jest nas w sieci 7-miu. Pewnego styczniowego wieczora pojawia sie u mnie nasz admin z bladą miną i pokazuje mi wezwanie na komisariat. Ma się stawić na początku lutego. Na wezwaniu podana jest przyczyna: wykroczenie z 63 artykułu kodeksu wykroczeń. W necie sprawdzamy ... artykuł traktuje o prowadzeniu nielegalnej dzialalnosci telekomunikacyjnej. Zaczyna sie mała panika zwiazana z tym, że straszono nas możliwiścią rewizji i sprawdzaniem legalnosci oprogramowania (jakieś plotki). Część z nas zainstalowała sobie linuxa i pozbyła się części płytek CD. Mija czas... nic. Admin poszedł na komisariat. Wraca i zdaje relację. Otóż nie chodziło wcale o naszą sieć czy dzielenie Neo. Owa nielegalna działalność telekomunikacyjna miała miejsce podczas demonstracji antywojennej, w której nasz admin krzyczał w tubę.
Ty tu zapodajesz jakiś szklany gąsior.
A on tera szuka mordy majora, Adeli, jeszcze kogoś tam.
Może ty masz na składzie te mordy. |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|