Większość ludzi z którymi się spotykam uważa, że zło ma przewagę w świecie. Rozumują w sposób: siła jest w źle, a moja siła w tym - żebym ukrył, iż je stosuję. Przecież to zwyczajnie głupie. Przemierzam świat drogą prawdy i wszyscy ci "mocni" padają przede mną na twarz, choć tego nie pragnę. Moim zdaniem dobro opłaca się również na tym świecie, a jak ktoś uważa inaczej, to zapraszam do szczerej dyskusji.
Większość ludzi z którymi się spotykam uważa, że zło ma przewagę w świecie. Rozumują w sposób: siła jest w źle, a moja siła w tym - żebym ukrył, iż je stosuję. Przecież to zwyczajnie głupie. Przemierzam świat drogą prawdy i wszyscy ci "mocni" padają przede mną na twarz, choć tego nie pragnę. Moim zdaniem dobro opłaca się również na tym świecie, a jak ktoś uważa inaczej, to zapraszam do szczerej dyskusji.
O ukrywaniu Stasiek nasłuchowiec sp95094ka z Rybnika mógłby coś napisać.
white.culson czyli SP95094KA i inne jego nicki mać pisze:
Masz synku kompleks Staśka - to widać i nawet nie potrafisz tego ukryć.
Większość ludzi z którymi się spotykam uważa, że zło ma przewagę w świecie. Rozumują w sposób: siła jest w źle, a moja siła w tym - żebym ukrył, iż je stosuję. Przecież to zwyczajnie głupie. Przemierzam świat drogą prawdy i wszyscy ci "mocni" padają przede mną na twarz, choć tego nie pragnę. Moim zdaniem dobro opłaca się również na tym świecie, a jak ktoś uważa inaczej, to zapraszam do szczerej dyskusji.
Przede wszystkim należałoby zacząć od samej definicji zła i dobra, albo przynajmniej dobra, z założeniem że zło jest jego przeciwieństwem lub brakiem.
No właśnie, tu mamy już pierwsze istotne pytanie: Czy brak dobra jest złem?
Sama definicja dobra/zła nie jest jednoznaczna, jest natomiast bardzo mocna związana z uwarunkowaniani kulturowymi. To co w jednej kulturze będzie potępione, w innej może być akceptowalne jako zachowanie neutralne lub 'dobre'.
Zwróć uwagę, że nawet sam KK kóry przez wieki uważa się za instytucje decydującą co jest dobrem a co złem, nie podchodzi do tematu jednoznacznie w każdym przypadku.
Przykłady:
Grzech (jakkolwiek nie zdefiniowany) jest złem, ale można było (i chyba nadal można) otrzymać dyspensę, czyli wcześniejśzą zgodę na popełnienie czynu który bez dyspensy byłby grzechem/złem.
Również jedno z 10 przykazań, 'Nie zabijaj', które wydawać by się mogło jednoznaczne do bólu, było jednak warunkowe, i to na kilku 'poziomach': - zabijanie pogan było akceptowalne - nawet w czasie II Wojny Światowej księża w ramach tej samej religii katolickiej błogosławili oddziały mające walczyć z przeciwnikiem - po obu stronach Katolicy, po obu stronach błogosławieństwa przed walką. Błogosławieństwo dla zabijania? - zabijanie (z torturami) dla 'zbawinia duszy', czyli całe działanie inkwizycji było na porządku dziennym, czy nawet zalecane przez KK - zabijanie (dobijanie) 'swoich' na polu walki jako wyraz miłosierdzia również nie było grzechem, było uważane za uczynek ze wszech miar dobry, bo skracający cierpienia człowieka który i tak umrze. (do tego za chwilę wrócę)
Tak więc zabijanie jest dobrem czy złem?
Można spróbwać odnieść się do definicji dobra na podstawie 'Złotej reguły': 'Czyńcie drugim to, co chcielibyście aby oni wam czynili'. Bardzo zdradliwe w przypadku wszelkiego rodzaju psuch/socjopatów, czy np. masochistów.
Socjopata obecny na tym forum zachowuje się tak jak zachowuje, bo sam chce być traktowany dokładnie tak samo, on musi cierpieć, musi być prześladowany, musi czuć się znienawidzony - więc 'czyni innym to, co chce żeby czyniono jemu' - czy czyni dobro? A przecież postępuje w/g 'złotej reguły'.
I teraz możemy wrócić do eutanazji - czy skrócenie cierpień danego socjopaty, a przez to cierpienia które zadaje wszystkich którzy z nim mają do czynienia będzie złem, czy wyrazem miłosierdzia, a więc dobrem?
Co więc nazywasz 'dobrem'? _________________ Xel hrabia Schizman Profesor Psychiatrii Naturalnej Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................... Przemierzam świat drogą prawdy i wszyscy ci "mocni" padają przede mną na twarz.............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
Czyżbys PEPE zaczął wyobrażać sobie że jesteś Putinem.
Michal_Czarkowski_sq4ctp 11.06.2018 13:57:47 poziom 5
Grupa: Użytkownik
Zgłoś wpis do moderacji
Posty: 531 #2554402 Od: 2017-11-21
ODPOWIEDZ CYTUJĄC
pepe pisze:
Większość ludzi z którymi się spotykam uważa, że zło ma przewagę w świecie. Rozumują w sposób: siła jest w źle, a moja siła w tym - żebym ukrył, iż je stosuję. Przecież to zwyczajnie głupie. Przemierzam świat drogą prawdy i wszyscy ci "mocni" padają przede mną na twarz, choć tego nie pragnę. Moim zdaniem dobro opłaca się również na tym świecie, a jak ktoś uważa inaczej, to zapraszam do szczerej dyskusji.
O ukrywaniu Stasiek nasłuchowiec sp95094ka z Rybnika mógłby coś napisać.
white.culson czyli SP95094KA i inne jego nicki mać pisze:
Masz synku kompleks Staśka - to widać i nawet nie potrafisz tego ukryć.
_________________ Mam tu tylko dwa konta, to oraz „sq4ctp”. Inne z podobnym nickiem nie są moje – to nie ja… http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=473524 SP95094KA: „Moim synem nie jestem - to fakt. Ale w wieku mego wnuka.”(sic!) SP95094KA: „To ja mam monopol na kopiowanie całego netu” SP9-5094KA:„Ja na ten przykład jestem muł i ciężko mi jakikolwiek żart zrozumieć. Bo to jednak trza mieć lotny umysł.” Srasiek_Reden: „Ja jestem gupek, to nie wiem i nie powiem tym samym” Srasiek_Reden: „Moje nasłuchy stacji od pasma 160 metrów po pasmo 70 cm i to wszelkimi możliwymi emisjami emitowane sygnały - to ściema.” Srasiek_Reden: „Możesz mieć plik pozwoleń radiowych i być w kosmosie, zamiast członkiem PZK a tym samym krótkofalowcem.” Kto chce zostać Staśkiem? _________________ Akta osobowe członka ORMO: Czarkowski Ryszard Jan, imię ojca: Franciszek, ur. 01-05-1952 r.
Ojciec Miszy Czerepaka?
BOLI CIE TO MISZEŃKU BOLI CIE TO MISZEŃKU BOLI CIE TO MISZEŃKU BOLI CIE TO MISZEŃKU
Żyj asz zaśmierdzisz
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja. MiszeńkaSQ4CEP„Lampanaftowa”:https://www.google.com/search?sxsrf=ALeKk03LwDmUeh2_6J2hJIAxZk7qoHlZyQ:1612237653036&source=univ&tbm=isch&q=lampa+naftowa+na+podlasiu&client=opera&sa=X&ved=2ahUKEwjb4uikpcruAhXoA2MBHUO3DyoQjJkEegQIBhAB&biw=1880&bih=939 NazwiskoCzerepak:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831 http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108 Kto chce zostać MisząKoniochlastem?