cyt. Ej Wy Dzieci ! .. o Co Wam siE Rozchodzi ? .. o Łopatkę w Piaskownicy ? .. koniec cyt.
O co się rozchodzi dzieciom? Ja nie wiem? Wiem o wykonanym telefonie do dzielnicowego w Rybniku. Donos złożony na mnie. Donos nagrany, teraz take cymesa nagrywają. Stek bzdur i kompletnych nieprawd. To był jeden z wielu donosów. Były donosy do innych instytucji. Wprawdzie dzielnicowy oświadczył że dał się wkręcić - tak powiedział - cała rozmowa była w obecności świadka. HI Było np pytanie? Dlaczego pan pisze na forum krótkofalowców, jak pan nie jest krótkofalowcem Jak oświadczyłem że od marca 1969 jestem członkiem PZK - kopara opadła!
Była sugestia ze strony dzielnicowego, aby sobie to forum odpuścić - no to se odpuszczam A dzielnicowego znam osobiście bodaj od co najmniej 20 lat
KN
Ps
Dzielnicowy oświadczył że do komendy w Rybniku i do dzielnicowego, osobiście dzwonił obatel z Irlandi o imieniu Jacek i nazwisku Kubiński ze znakiem krótkofalarskim EI2KK Zapytałem dzielnicowego czy mogę to opublikować na forum - oświadczył że tak, mogę opublikować, to nie jest tajemnica.
cyt. Ej Wy Dzieci ! .. o Co Wam siE Rozchodzi ? .. o Łopatkę w Piaskownicy ? .. koniec cyt.
O co się rozchodzi dzieciom? Ja nie wiem? Wiem o wykonanym telefonie do dzielnicowego w Rybniku. Donos złożony na mnie. Donos nagrany, teraz take cymesa nagrywają. Stek bzdur i kompletnych nieprawd. To był jeden z wielu donosów. Były donosy do innych instytucji. Wprawdzie dzielnicowy oświadczył że dał się wkręcić - tak powiedział - cała rozmowa była w obecności świadka. HI Było np pytanie? Dlaczego pan pisze na forum krótkofalowców, jak pan nie jest krótkofalowcem Jak oświadczyłem że od marca 1969 jestem członkiem PZK - kopara opadła!
Była sugestia ze strony dzielnicowego, aby sobie to forum odpuścić - no to se odpuszczam A dzielnicowego znam osobiście bodaj od co najmniej 20 lat
KN
Ps
Dzielnicowy oświadczył że do komendy w Rybniku i do dzielnicowego, osobiście dzwonił obatel z Irlandi o imieniu Jacek i nazwisku Kubiński ze znakiem krótkofalarskim EI2KK Zapytałem dzielnicowego czy mogę to opublikować na forum - oświadczył że tak, mogę opublikować, to nie jest tajemnica.
Co rusz ten temat się przewija na forach wszelakich. Co rusz członek spółdzielni zaczyna od walki z tą swoją spółdzielnią. Każdy członek spółdzielni, w tym spółdzielni mieszkaniowej, powinien znać statut tej spółdzielni, jak nie zna i tak podpisywał zapoznanie się z tym statutem i prawdopodobnie wiele innych "kwitów" podpisał, zanim został członkiem spółdzielni.
Walka ze spółdzielnią - to tak jak walka z rodziną domu jednorodzinnego, walka o bycie "samcem alfa" i ekstra prawa.
Wiele spraw umyka członkom spółdzielni i zazwyczaj jak mantrę powtarzają, że nie uszkodzą dachu, elewacji itp A jak inny członek spółdzielni zapyta o bezpieczeństwo odgromowe, zabezpieczenie odgromowe? Jak chcesz przekonać innych członków twej spółdzielni, że twoja instalacja nie będzie prowokowała wyładowań atmosferycznych i nie będzie ta instalacja pod tym kątem zagrożeniem dla wszystkich.
Patrzę jak te sprawy traktują w różnych krajach na wszystkich kontynentach. Bardzo często bywa tak, że krótkofalowiec rezygnuje z mieszkania nie tylko w apartamentowcu, rezygnuje z mieszkania w zwykłym mrówkowcu i kombinuje zamieszkanie poza ludzkimi skupiskami, gdzie może uzyskać pozwolenie na stawianie masztów, wież z instalacjami antenowymi.
U nas nadal istnieje przekonanie że to ta była wredna władza ludzi ograniczała i zabraniała wszystkiego. W związku z tym zakodował się algorytm - walka - walka o miejsce do parkowania pod mrówkowcem - walka o prawo grilowania na balkonie - walka o instalowanie anten - walka o upstrzenie bohomazami balkonu który jest częścią elewacji - przeróbek spółdzielczego mieszkania, bez pozwolenia tej spółdzielni
A ta spółdzielnia to nie do ciebie przyszła z ofertą abyś łaskawie u nich zdobył członkostwo i dostał mieszkanie. To wielokrotnie ty prosiłeś tą spółdzielnię abyś mógł u nich zamieszkać.
Proponuję zacząć o dokładnego przeczytania statutu spółdzielni, której jesteś członkiem. Zapoznanie się dokładnie z regulaminem tej spółdzielni Pokojowe rozpoznanie, czy jest możliwość bezkonfliktowego uzyskanie statusu "członka specjalnego" Uzyskanie pozwolenia na instalację systemu antenowego, który to system antenowy będzie miał certyfikaty, że jest bezpieczny pod każdym względem.
Ja mieszkam w domu prywatnym. Od zawsze muszę walczyć o możliwość instalacji jakiegokolwiek systemu antenowego. Nie emituję niczego w eter Każda antena jest uziemiona Każdy kabel od każdej anteny, ma możliwość szybkiego rozłączenia od kabla, który wchodzi do mej radiokomórki. Nie przychodzi mi do głowy aby się sądzić z domownikami, lub sąsiadami którym moje instalacje się nie podobają. I że nie wszystkim się podoba, było wiele donosów na policję i straż miejską Ostatnio był donos na mnie aż zza granicy do dzielnicowego - dzielnicowy musiał się pofatygować do mnie Oznajmił mi że miał telefon zza tej granicy od krótkofalowca i podał jego znak, imię i nazwisko. Wprawdzie tym razem nie chodziło o anteny - chodziło o to aby mi wyrobić złą opinię Po rozmowie z dzielnicowym w obecności świadka - dzielnicowy stwierdził - dałem się wkręcić (sic)
Nie bujajmy więc w obłokach Krótkofalowiec krótkofalowcowi oko wykole!
Hahahahahaahahhaha. Czy faktycznie chodziło o to by wyrobić Ci złą opinię?
Była sugestia ze strony dzielnicowego, aby sobie to forum odpuścić - no to se odpuszczam A dzielnicowego znam osobiście bodaj od co najmniej 20 lat
Dzielnicowy oświadczył że do komendy w Rybniku i do dzielnicowego, osobiście dzwonił obatel z Irlandi o imieniu Jacek i nazwisku Kubiński ze znakiem krótkofalarskim EI2KK Zapytałem dzielnicowego czy mogę to opublikować na forum - oświadczył że tak, mogę opublikować, to nie jest tajemnica.
Jeszcze raz KN
Porażka... Ale przecież ciągle dążyłeś do urynsztokowienia tego forum, a teraz po prostu się okazało, że ktoś jest jeszcze "lepszy" - zaczął tą gnojówkę wyrzucać na zewnątrz. Jak będziesz dalej brnął w to szambo to ci zawsze ktoś udowodni, że nie masz monopolu na zło. No np. sprayem wypisze koło domu, że "taki, a taki to konfident" itp, itd... To nie jest dobra droga. Można troszkę poświrować, ale ten styl nie sprawdza się na dłużej. Ale ogólnie to się nie przejmuj tym dzielnicowym, nic mu do tego i on o tym wie. Przecież myśmy się tu też zwarli w sporze i wytoczyliśmy przeciwko sobie najcięższe działa, a nie przyszłoby nam do głowy szukać wsparcia u jakiegoś dzielnicowego bo to rozrywka była dla nas
Wiem że ci beret orali i skutecznie zaorali. Może ci się uda to forum zrobić aktywnym i bez rynsztoka? No oczywiście z tymi co rynsztok filtrowali, oczyszczali HI
Powodzenia
Ojej, nie denerwuj się. Ja jestem głupi, niczego nie wiem i na niczym się nie znam - już to ustaliliśmy w przeszłości i nie musisz tego permanentnie oznajmiać. Przecież wiesz, że lubisz siać niezgodę i prowokować ludzi do okazywania negatywnej strony swojej osobowości więc masz to czegoś chciał. Na forum cię nie potrafił pokonać to dowalił ci w sposób, którego nie brałeś pod uwagę. Wypowiadasz wszystkim wojnę to bądź przygotowany na takie niespodzianki... A w ogóle to nie histeryzuj i nie uderzaj w cierpiętnicze tony bo tu chyba nikogo nie rozczulisz, a przede wszystkim nic się przecież nie stało nadzwyczajnego. Ogólnie - nie panikuj
Piotr
P.S.Aha ta moja pętla idealnie chodzi na 7MHz i 10MHz, na 3.5MHz niestety jest lipa.
No to szlus Ten obrazek tak skutecznie blokuje pana Staszka, że nie spodziewam się już odpowiedzi Widzisz Stanisławie jak łatwo cię zranić. Dopóty wielki jesteś, dopóki wyprodukowanym przez ciebie wrogom nie chce się wyciągnąć rąk z kieszeni... Przepraszam, troszkę złośliwie to chyba wyszło ale przecież to prawda. Gdybyś nie oskarżał tak uparcie wszystkich dookoła o niepopełnione zbrodnie to nikt by ci nie wytknął tego, że w przeszłości byłeś "kapustą". Kto mieczem wojuje od miecza ginie...
Była sugestia ze strony dzielnicowego, aby sobie to forum odpuścić - no to se odpuszczam
Wytrwałeś w swoim postanowieniu prawie 5 dni. Brawo ty!
TW "Gąsior" pisze:
A dzielnicowego znam osobiście bodaj od co najmniej 20 lat
Poznaliście się w 1983?
TW "Gąsior" pisze:
Już na PKI byłem oficerem SB (sic) Miałem mieć resortową emeryturę i co niektórzy dostawali orgazmów, jak to zabiorą mi emeryturę (sic)
Całkiem ci się pomieszało, kapusiu. To nie ty werbowałeś tylko ciebie zwerbowali.
TW "Gąsior" pisze:
cyt. nikt by ci nie wytknął tego, że w przeszłości byłeś "kapustą" koniec cyt.
I tu się mylisz grucha - parafrazując scenę z kultowego filmu
Twierdzisz zatem, że to nie ty jesteś TW "Gąsior"? I że to zwykły zbieg okoliczności, że tamten Stanisław Urbanowicz urodził się dokładnie w tym samym dniu co ty?
_________________ Gość w żółtej koszulce twierdzi, że waży 106 kg ...
Ciekaw jestem innych parametrów tej anteny. Czy masz jakiś punkt odniesienia do tej anteny w postaci innej anteny - przełączane w każdej chwili, aby porównać jej skuteczność jako antena odbiorcza, co i jak odbiera, jak się zachowuje przy lokalnych QRM Skąd wiesz że balun do tej anteny jest prawidłowo wykonany i czy w ogóle masz do niej balun?
Anteny uczą pokory. To nie forum, na którym można naklepać co się chce. Ja namawiałem do anteny pętlowej - trójkąta w polaryzacji "H" bo masz takie warunki. Podpowiadam jeszcze, aby nie zbliżać się za bardzo do tych latarń z wierzchołkami tego trójkąta. Zastosować od wierzchołków trójkąta odciągi z linki "żeglarskiej" fi 2 - 2.5 mm I całość tak mocowana - aby nie drażniła ludzi. Pamiętaj że takie instalacje nie powinne być nad jezdniami i miejscami gdzie ludziki się przemieszczają a szczególnie małolaty w okolicy szkoły, przedszkola.
Dzięki za te uwagi (pewnie, że nie mam pewności co do baluna - improwizuję), korespondują one z moimi spostrzeżeniami. Celowo to robię z drutu miedzianego o średnicy 1.2mm żeby w razie jakiejś "zaczepki" po prostu spadło nie czyniąc szkody. No tak "nie powinny", ale rzeczywistość niestety odbiega przeważnie od ideału... Właśnie zamówiłem przełącznik antenowy, będę miał możliwość porównania tej pętli z LW (jeszcze jeden mi został). Wiesz, świat jest smutny... Gdybyśmy chociaż wiedzieli jaki jest cel jego istnienia to mielibyśmy możliwość świadomego uczestnictwa w tym dziele. Jednak niczego nie wiemy i zmuszeni jesteśmy do walki z tą obrzydliwą i niepojętą rzeczywistością w imię naszych wyobrażeń. Radzimy sobie, czemu nie, ale po co? Podoba mi się postawa Chrystusa w starciu z nią. Człowiek, który mógł mieć wszystkie dobra tego świata, wzgardził nimi - obnażając jednocześnie ich bezwartościowość i ten wybór potwierdził swoim postępowaniem do końca... Dziękuję za pomoc przy antenie, w przyszły weekend będę coś kombinował. Przepraszam, że zacząłem smucić, muszę się wyspać. Troszkę jestem "zamulony" po dwu nieprzespanych nocach...
Porażka... Ale przecież ciągle dążyłeś do urynsztokowienia tego forum, a teraz po prostu się okazało, że ktoś jest jeszcze "lepszy" - zaczął tą gnojówkę wyrzucać na zewnątrz. Jak będziesz dalej brnął w to szambo to ci zawsze ktoś udowodni, że nie masz monopolu na zło. No np. sprayem wypisze koło domu, że "taki, a taki to konfident" itp, itd... To nie jest dobra droga. Można troszkę poświrować, ale ten styl nie sprawdza się na dłużej. Ale ogólnie to się nie przejmuj tym dzielnicowym, nic mu do tego i on o tym wie. Przecież myśmy się tu też zwarli w sporze i wytoczyliśmy przeciwko sobie najcięższe działa, a nie przyszłoby nam do głowy szukać wsparcia u jakiegoś dzielnicowego bo to rozrywka była dla nas
O widzisz.. rozrywka była dla nas.. Ja też się troszkę rozerwałem.. przez chwilę.. A czy jesteś pewien, że podmiot Hori w tej rozrywce brał udział? Czy podmiot Hori był na tym forum, kiedy podmiot Stasiek np. 'demaskował jego ucieczke z PGRu'? Wszyscy wiemy jak długo podmiot Stasiek sobie tu używał.. nie tylko na podmiocie Hori..
Można się 'zabawiać', jeśli obie strony zabawe w danej formie akceptują.. z tego co ja wiem, podmiot Hori był na tym forum tylko raz.. wtedy jak z automata walił tematy 'Lorem ipsum' żeby gnój który Stach narobił zepchnąć na dno tego szamba.. udało mu się tyle że w chwili trzeźwości admin coś tam pokasował.. potem wrócił do normalnej delirki i też pokasował, nawet sam siebie, a przy okazji Staśka.. czegoś się wystraszył, że pokasował Staśkowe gówno?
No, ale jak widać podmiotowi Hori nie bardzo się spodobało jak podmiot Stasiek zaczął swoje gówno podpisywać jego nazwiskiem, znakiem, stopką, cytatem z QRZ.com.. Ignorowane działa na zwykłych spamerów, zwykłych hejterów.. nie działa na narcystycznych socjopatów..
Podmiot Hori w swej naiwności wysłał maila do podmiota Stasiek żeby zaniechał swojej kryminalnej działaności.. przypuszczam że tak mu jakiś prawnik doradził, zanim pójdą działnia prawne należy 'wezwać sprawcę do zaniechania'.. Ale podmiot Stasiek ma jakąś książkę prawniczą wygrzebana na hasioku i mysli że jest debeściak.. a tu niespodzianka..
white.culson pisze:
Teraz idzie do sądy i będzie skarżył z prywatnego oskarżenia Tak mi dopiekałeś że mi o o zaistnienie w mediach chodzi No to sam mnie wypromujesz - za swoje pieniądze niestety Czekam na pozwy
white.culson pisze:
Jestem tak z radości podekscytowany, że chyba ze starego siennika wyciągnę trochę treści - i zrobiem se skrenta Jaki ja mam zajebisty prezent na moje 70-te urodziny!!! Dzięki ci Panie Boże za taki zajefajny dar - bendem w sondzie - bendom kamery z TVP Info!!!!
Podmiot Stasiek bardzo był pewny że nic z tego nie będzie.. stąd powyższe..
Tak się Stasiek cieszył.. Tak mu się prezent na 70ke spodobał..
Aż tu podmiot Hori powiedział 'sprawdzam'..
Podmiot Hori podał mu jak na tacy paragraf z KK, a podmiot Stasiek był przekonany że chodziło o KC i że nic z tego nie będzie.. pozwy Stasiu, to się składa w sprwach cywilnych, ty nie masz pojęcia o tym, że z KK to się zawiadamia prokurature o przestępstwie i żadnych pozwów sie nie pisze.. nie będzie 'Pozwany Stanisław Urbanowicz, syn Henryka, urodzony 20 lipca 1948 roku' będzie 'Oskarżony Stanisław Urbanowicz, syn Henryka, urodzony 20 lipca 1948 roku' - a może i skazany.. chociaż pewnie ze względu na wiek Sąd wymierzy karę w zawiasach.. jeśli może.. nie wiem, nie sprawdzałem.. może też orzec o winie i zrobić to na co liczysz.. czyli ze względu na twój wiek i stan zdrowia odstąpić od wymierzenia kary.. teraz się skup podmiocie Stasiek - skup się uwaznie.. z całej siły.. jeśli nawet sąd odstapi od wymierzenia kary, to spytaj przyjaciela od lat dwudziestu dzielnicowego co może w ramach KC zrobić podmiot Hori mając w ręku kwit stwierdzający twoją winę.. bo chyba nie zaprzeczasz że to ty produkowałes gówno i podpisywałeś imieniem i nazwiskiem podmiota Hori.. zaprzeczysz? Chyba tylko Zbig jeszcze nie widzi ile masz tu kont i jak sobie swawolisz..
Ciekawe czy dzielnicowy którego podmiot Stasiek ponoć zna od 20 lat uświadomił go jaka jest różnica między pozwem cywilnym, a zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa z KK.. ściganego na wniosek, ale to nie jest sprawa cywilna... jeśli w grę wchodzi KK, to jest sprawa karna, podmiot Hori nie będzie w niej oskrżycielem, będzie nim prokurator..
Czy podmiot Hori potrafi udowodnić, że podszywał się pod niego podmiot Stasiek? W miarę uważny czytelnik tego szamba/foruma wie, że podmiot Stasiek sam mu dał dowód do ręki.. czy wizyta dzielnicowego nie nastąpiła zaraz po tym 'dostarczeniu dowodu'? Czy była to wizyta w ramach zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i wniosku o ściganie, czy po prostu dielnicowy już od prokuratury dostał zlecenie wszczęcia postepowania i towarzysko, po starej znajomości poinformował podmiota Stasiek, że szykują się kłopoty? Czy podmiot Stasiek właśnie wkręcił swojego dzielnicowego?
Tak się Stasio cieszył, a teraz płacz.. pokrzywdzony.. biedny Stasio.. bo Hori powiedział 'Sprawdzam'..
..a co będzie jak podmiot Hori wyłoży swoje karty?
Stasiek, ty już próbowałes wyjść z twarzą, że niby za radą przyjaciela twego od lat dwudziestu dzielnicowego to forum tobie nie jest potrzebne.. pięć dni wytrzymałeś.. nie dałeś rady.. czemu? Żeby wyjść z twarzą, trzeba mieć dla swojej twarzy odrobinę szacunku.. ty nie masz, synu Henryka, urodzony 20 lipca 1948 roku.. _________________ Xel hrabia Schizman Profesor Psychiatrii Naturalnej Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
Porażka... Ale przecież ciągle dążyłeś do urynsztokowienia tego forum, a teraz po prostu się okazało, że ktoś jest jeszcze "lepszy" - zaczął tą gnojówkę wyrzucać na zewnątrz. Jak będziesz dalej brnął w to szambo to ci zawsze ktoś udowodni, że nie masz monopolu na zło. No np. sprayem wypisze koło domu, że "taki, a taki to konfident" itp, itd... To nie jest dobra droga. Można troszkę poświrować, ale ten styl nie sprawdza się na dłużej. Ale ogólnie to się nie przejmuj tym dzielnicowym, nic mu do tego i on o tym wie. Przecież myśmy się tu też zwarli w sporze i wytoczyliśmy przeciwko sobie najcięższe działa, a nie przyszłoby nam do głowy szukać wsparcia u jakiegoś dzielnicowego bo to rozrywka była dla nas
O widzisz.. rozrywka była dla nas.. Ja też się troszkę rozerwałem.. przez chwilę.. A czy jesteś pewien, że podmiot Hori w tej rozrywce brał udział? Czy podmiot Hori był na tym forum, kiedy podmiot Stasiek np. 'demaskował jego ucieczke z PGRu'? Wszyscy wiemy jak długo podmiot Stasiek sobie tu używał.. nie tylko na podmiocie Hori..
Można się 'zabawiać', jeśli obie strony zabawe w danej formie akceptują.. z tego co ja wiem, podmiot Hori był na tym forum tylko raz.. wtedy jak z automata walił tematy 'Lorem ipsum' żeby gnój który Stach narobił zepchnąć na dno tego szamba.. udało mu się tyle że w chwili trzeźwości admin coś tam pokasował.. potem wrócił do normalnej delirki i też pokasował, nawet sam siebie, a przy okazji Staśka.. czegoś się wystraszył, że pokasował Staśkowe gówno?
No, ale jak widać podmiotowi Hori nie bardzo się spodobało jak podmiot Stasiek zaczął swoje gówno podpisywać jego nazwiskiem, znakiem, stopką, cytatem z QRZ.com.. Ignorowane działa na zwykłych spamerów, zwykłych hejterów.. nie działa na narcystycznych socjopatów..
Podmiot Hori w swej naiwności wysłał maila do podmiota Stasiek żeby zaniechał swojej kryminalnej działaności.. przypuszczam że tak mu jakiś prawnik doradził, zanim pójdą działnia prawne należy 'wezwać sprawcę do zaniechania'.. Ale podmiot Stasiek ma jakąś książkę prawniczą wygrzebana na hasioku i mysli że jest debeściak.. a tu niespodzianka..
white.culson pisze:
Teraz idzie do sądy i będzie skarżył z prywatnego oskarżenia Tak mi dopiekałeś że mi o o zaistnienie w mediach chodzi No to sam mnie wypromujesz - za swoje pieniądze niestety Czekam na pozwy
white.culson pisze:
Jestem tak z radości podekscytowany, że chyba ze starego siennika wyciągnę trochę treści - i zrobiem se skrenta Jaki ja mam zajebisty prezent na moje 70-te urodziny!!! Dzięki ci Panie Boże za taki zajefajny dar - bendem w sondzie - bendom kamery z TVP Info!!!!
Podmiot Stasiek bardzo był pewny że nic z tego nie będzie.. stąd powyższe..
Tak się Stasiek cieszył.. Tak mu się prezent na 70ke spodobał..
Aż tu podmiot Hori powiedział 'sprawdzam'..
Podmiot Hori podał mu jak na tacy paragraf z KK, a podmiot Stasiek był przekonany że chodziło o KC i że nic z tego nie będzie.. pozwy Stasiu, to się składa w sprwach cywilnych, ty nie masz pojęcia o tym, że z KK to się zawiadamia prokurature o przestępstwie i żadnych pozwów sie nie pisze.. nie będzie 'Pozwany Stanisław Urbanowicz, syn Henryka, urodzony 20 lipca 1948 roku' będzie 'Oskarżony Stanisław Urbanowicz, syn Henryka, urodzony 20 lipca 1948 roku' - a może i skazany.. chociaż pewnie ze względu na wiek Sąd wymierzy karę w zawiasach.. jeśli może.. nie wiem, nie sprawdzałem.. może też orzec o winie i zrobić to na co liczysz.. czyli ze względu na twój wiek i stan zdrowia odstąpić od wymierzenia kary.. teraz się skup podmiocie Stasiek - skup się uwaznie.. z całej siły.. jeśli nawet sąd odstapi od wymierzenia kary, to spytaj przyjaciela od lat dwudziestu dzielnicowego co może w ramach KC zrobić podmiot Hori mając w ręku kwit stwierdzający twoją winę.. bo chyba nie zaprzeczasz że to ty produkowałes gówno i podpisywałeś imieniem i nazwiskiem podmiota Hori.. zaprzeczysz? Chyba tylko Zbig jeszcze nie widzi ile masz tu kont i jak sobie swawolisz..
Ciekawe czy dzielnicowy którego podmiot Stasiek ponoć zna od 20 lat uświadomił go jaka jest różnica między pozwem cywilnym, a zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa z KK.. ściganego na wniosek, ale to nie jest sprawa cywilna... jeśli w grę wchodzi KK, to jest sprawa karna, podmiot Hori nie będzie w niej oskrżycielem, będzie nim prokurator..
Czy podmiot Hori potrafi udowodnić, że podszywał się pod niego podmiot Stasiek? W miarę uważny czytelnik tego szamba/foruma wie, że podmiot Stasiek sam mu dał dowód do ręki.. czy wizyta dzielnicowego nie nastąpiła zaraz po tym 'dostarczeniu dowodu'? Czy była to wizyta w ramach zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i wniosku o ściganie, czy po prostu dielnicowy już od prokuratury dostał zlecenie wszczęcia postepowania i towarzysko, po starej znajomości poinformował podmiota Stasiek, że szykują się kłopoty? Czy podmiot Stasiek właśnie wkręcił swojego dzielnicowego?
Tak się Stasio cieszył, a teraz płacz.. pokrzywdzony.. biedny Stasio.. bo Hori powiedział 'Sprawdzam'..
..a co będzie jak podmiot Hori wyłoży swoje karty?
Stasiek, ty już próbowałes wyjść z twarzą, że niby za radą przyjaciela twego od lat dwudziestu dzielnicowego to forum tobie nie jest potrzebne.. pięć dni wytrzymałeś.. nie dałeś rady.. czemu? Żeby wyjść z twarzą, trzeba mieć dla swojej twarzy odrobinę szacunku.. ty nie masz, synu Henryka, urodzony 20 lipca 1948 roku..
Coś nowego może się dzieje, a ja nic nie wiem? _________________
Co ja bym zrobił? Postarał się o analizator i zestroił pętlę np na pasmo 80 metrów aby dostać rezonans tej anteny w tym paśmie.
A wiesz, nabyłem analizator antenowy (wg. sp3swj), ale jeszcze jej dokładnie nim nie "przebadałem" bo obecnie wolny czas przeznaczam na przeróbkę mfj-16010 do pracy zdalnej. Porównując tą pętlę z LW na odbiorze prawie zawsze obserwuję spadek poziomu zakłóceń przy zachowaniu lub lekkim wzroście siły sygnału użytecznego. Zawsze czytałem, że anteny pętlowe "zbierają" mniej zakłóceń, ale nie bardzo w to wierzyłem, a teraz już wiem, że to prawda Ciekawe czemu ona idealnie "chodzi" na 40 i 10 metrach, a na osiemdziesiątce wcale. Zresztą, właściwie nie wiem jaka jest jej długość bo takie "pomiary" krokami od punktu do punktu przecież są niewiele warte. Chyba się skuszę na jakiś dalmierz bo widzę na Allegro, że stosunkowo tanio można nabyć takie ustrojstwo z zakresem pomiaru nawet do 80 metrów.
P.S. Ładna pogoda, miasto się budzi niedzielnego poranka... Fajna piosenka mi się przypomniała
P.S.2 Wiesz tam myślę, że jeżeli istnieje jakaś rzeczywistość po śmierci to chyba będziemy w niej istnieć w otoczeniu bytów nam podobnych. No chyba, że Stwórca zrobi nam kolejny okrutny kawał, podobny do powołania nas na ten dziwaczny świat...
P.S.3 Zachód słońca jest zdecydowanie przereklamowany Jest w nim najwyżej otucha po znojnym dniu. Ale ten "świt", te poranki bywają przecudne, bo jesteśmy jakby świadkiem tworzenia... Trudno to powiedzieć, nie ważne...
P.S.4 Kurka wodna, przysłali mi przełącznik 11-pozycyjny zamiast 12-pozycyjnego, dopiero w trakcie montażu się kapnąłem. To ominę tą pozycję na najwyższe częstotliwości i tak nie używam.
P.S. 5 Człowiek nie może dać innym tego, czego sam nie posiada. Patrząc w ten świat, który narzuca się nieustannie naszym zmysłom, widzimy ludzi, którzy rzekomo chcą się z nami czymś dzielić, ale jednocześnie nie dostrzegamy w nich tego czegoś, a jedynie ich wolę byśmy uwierzyli, że to mają. Zresztą nawet gdy "to coś" dostrzegamy, to za chiny tego nie potrzebujemy, a oni mam tłuką nieustannie swoją histeryczną mantrę, że my "musimy" tego pragnąć, bo inaczej "wszyscy będą się z nas śmiali". Jak nie pragniesz to jesteś "wykluczony". Nie kumają, że to my jesteśmy "tymi wszystkimi", którzy się śmieją, bo radość jest dla nas stanem naturalnym - wrodzonym, a nie wyuczonym - nabytym. Zresztą, może nawet czasem to zauważą, ale nigdy nie chcą nas naśladować - tylko się na nas gapią. Kto doświadczył tego "gapienia", to wie o czym mówię Ono im się nigdy nie nudzi... Może coś bredzę, muszę się przespać. Przepraszam
Wiem że ci beret orali i skutecznie zaorali. Może ci się uda to forum zrobić aktywnym i bez rynsztoka? No oczywiście z tymi co rynsztok filtrowali, oczyszczali HI
Powodzenia
Ojej, nie denerwuj się. Ja jestem głupi, niczego nie wiem i na niczym się nie znam - już to ustaliliśmy w przeszłości i nie musisz tego permanentnie oznajmiać. Przecież wiesz, że lubisz siać niezgodę i prowokować ludzi do okazywania negatywnej strony swojej osobowości więc masz to czegoś chciał. Na forum cię nie potrafił pokonać to dowalił ci w sposób, którego nie brałeś pod uwagę. Wypowiadasz wszystkim wojnę to bądź przygotowany na takie niespodzianki... A w ogóle to nie histeryzuj i nie uderzaj w cierpiętnicze tony bo tu chyba nikogo nie rozczulisz, a przede wszystkim nic się przecież nie stało nadzwyczajnego. Ogólnie - nie panikuj
Piotr
P.S.Aha ta moja pętla idealnie chodzi na 7MHz i 10MHz, na 3.5MHz niestety jest lipa.
A chuj mnie obchodzi twoja petla - zapodaj ją jak będziesz na nie dyndał
No więc pepek poszczelinował sobie tylko ni chuj z tego nie wynikło pepek jak pisze: Ja jestem głupi, niczego nie wiem i na niczym się nie znam - to fakt - dodam, że nie tylko głupi, ale i chuj! i nie musisz tego permanentnie oznajmiać. Przecież wiesz, że lubisz siać niezgodę i prowokować ludzi do okazywania negatywnej strony swojej osobowości więc masz to czegoś chciał. Nie mam tego czego chciałem. Jesteś degenerat i nie możesz wiedzieć czego chciałem
A tak w ogóle pepek - kto cię udupczył - niezły psychol musiał być - gorszy od szczelinowca - może też jaki Tatar?