Kulinaria, czyli co komu smakuje? SP1AP |
OK. Jest i miód i cytryna, trochę tymianku - świetny smak! Wyraźny i jakiś egzotyczny taki - jakby egzotyczny zrywacz cytryn wlazł z niewypranymi skarpetami do tej konfitury... :-). Stłumiłem to octem jabłkowy balsamicznego już nie ryzykowałem... :-) Spróbowałem to niedawno z Serem Mazurskim (Made in Mlekpol Grajewo) - jest baaardzo smakowity! Gdy się "przegryzie" i wytrawi jeszcze trochę do 19-tej to będzie dopiero atrakcja kulinarna. Podoba mi się ta kuchnia francuska, nawet jest taka doświadczalno-konstruktorska. Mieliście rację, że trzeba eksperymentować. Nasz Kolega z Paryżą - Tolek, co prawda trochę narzeka na te ciągle jedzone żaby, sery i picie wina - ale ogólnie to coś w tym jedzeniu jest! Muszę podejmować działania na rzecz spolonizowania tych niektórych ichnych dań. Planuję w tygodniu wołowinę po burgundzku zwaną BOEUF BOURGUIGNON (!!!), wino już mam - ale skąd wziąć porządnej i młodej polędwicy, łopatki, strzałki, udźca - ewentualnie może rostbef czy rozbratel? Aby do kolacji! 73! - Henryk |