| pytania do admina tego Forum |
| Motto: "SIW robi (z premedytacją) SYF na naszym Forum " Jak powszechnie wiadomo, to Forum założyli koledzy zablokowani w prawach pisania na tzw. forum kieleckim. Większość z nas przyjęła ze stoickim spokojem tamten "dopust boży", ale nie wszyscy. Szczytne założenia prawie pełnej liberalizacji wypowiedzi na tematy PZK (które były zabronione ostatnio na Forum SP7PKI) zwabiły tu "ideologicznego dywersanta" stamtąd, trzeciego tam admina (SP8SIW). Wspomniany admin (odtąd zwany skrótowo SIW) zalał nasze Forum potokiem spamu, z upodobaniem umieszczając go w tematach o PZK, aby utopić ważne i istotne wiadomości, które z rzadka się tam pojawiają. ================================================================================================= Teraz wrócę do początku tego wywodu. Większość z nas zapomniała o dobrobycie pełnych praw na Forum PKI, ale nie wszyscy. Główny admin tego Forum Kol. SQ6IUV nie wyrzekł się myśli aby tam znowu zaistnieć, o czym kilkakrotnie nam wspominał w swoich postach. Prosi i prawie błaga dywersanta SIW o zdjęcie kieleckiej Anatemy. Z pokorą toleruje rozpanoszenie się na naszym Forum wspomnianego SIW ( piszącego pod własnym znakiem i aliasami), który "często i gęsto" raczy nas spamem. Na końcu tej pokory Kol. SQ6IUV jest zapewne nadzieja, że w końcu SIW dostrzeże te umizgi i nagrodzi starającego się powtórnym przyjęciem go na Forum PKI. W/g mojej obserwacji wspomniany SIW jest na Forum PKI 3 adminem i pełni jedynie tam pomocnicze role. Pozostała dwójka adminów ma głos decydujący, a nasz "przyjaciel" SIW musi się o wszystko ich pytać. Ta nieuzasadniona wiara Kol. SQ6IUV w pozycję SIW na Forum PKI pozwala bezkarnie warcholić SP8SIW na naszym Forum. Pewne foldery miały być chronione przed zalewem spamu. Niestety praktyka pokazuje coś innego. Zastanawiam się, czy za konkretną obietnicę powrotu do "kieleckiego raju" stać było by kogoś nawet na likwidację naszego Forum? |