PZK - recepta
jak być powinmo
    sq9jxb pisze:

    Witaj Franciszku. Przepraszam za przeoczenie Twojego Imienia, ale znaku nie znalazłem nigdzie.

    Czy nie można przywrócić świetności z poprzednich lat?

    Wszystko można.

    Wybrać nowe władze PZK ( od tego są Delegaci)
    Nowy Zarząd główny PZK, (od tego są OT - one wybierają przedstawicieli do ZG z ramienia OT)
    Rozbudować działalność w OT.
    Sami członkowie muszą więcej sie angażować w działalność PZK.

    Ale bez zaangażowania władz OT i ZG PZK mamy błędne koło.


Janku,

Zanim napiszesz kolejne tak mądre myśli proponuję zapoznaj się z:

1. Ustawą prawo o stowarzyszeniach i przepisami wykonawczymi do ustawy
2. Obowiązującym w PZK Statutem i regulaminami wewnętrznymi

W takiej dokładnie kolejności.

Dopiero potem pisz.

Władze PZK nie wybierają delegaci ale Walny Zjazd Sprawozdawczo - Wyborczy

Wybór Zarządu Głównego jest dwustopniowy - a może być jedno stopniowy co by było lepsze dla organizacji.

Nie potrzeba rozbudowywać działalności w OT wystarczy że będą realizować cele Statutowe czego wiele oddziałów nie robi - dla tego dobrym rozwiązaniem jest zmniejszenie liczby oddziałów do 16 obejmujących województwo, w oddziałach skupione by były klubu, a w klubach członkowie.

prawda: proste i nie wymaga wielkiej pracy


Co do zaangażowania to powinni się zaangażować wszyscy członkowie organizacji jak napisałeś również ty, daj po prostu przykład tego większego zaangażowania.

Z czystej ciekawości - byłeś członkiem ZG PZK przez pewien czas napisz co takiego zrobiłeś żeby coś zmienić w działalności PZK jako organizacji?

Jeśli uważasz, że w PZK mamy błędne koło to znaczy, że wogóle nie wiesz o czym piszesz, a dodatkowo nie masz pomysłu na zmianę czegokolwiek w PZK.

Tylko pogratulować postawy członkowskiej.

Witold Zakrzewski
SP5UHW


  PRZEJDŹ NA FORUM