Sprawa sie wyjasnila, to nie byl zadem donosiciel to byl autor poradnikow |
No i wszystko się wyjaśniło, TW Gąsior to nie żaden kapuś, to znany w określonych kręgach autor poradników, a SB znaczy coś zupełnie innego niż myślicie. Już wyjaśniam... w czasach PRL ciężko było wydać pewne publikacje, dlatego znany ekspert musiał ukrywać się pod pseudonimem, również jego wydawnictwo używało skrótu SB Tak wiec ujawniamy szczegóły: Teodor Walencjusz Gąsior, nakładem Wydawnictwa "Suchy Brandzel" wydal miedzy innymi następujące poradniki i broszury: Pierwsze kroki, czyli wstęp do podstawowych technik masturbacyjnych. Zrób to sam - bezpieczna masturbacja analna z wykorzystaniem przedmiotów codziennego użytku. Tylko dla orłów - zaawansowane techniki masturbacyjne. W Pustyni i w Puszczy - prawne aspekty masturbacji męskiej w krajach muzułmańskich. Mówią wieki - archeologiczne odkrycia technik masturbacyjnych w okresie paleolitu. Ten obcy - jak znaleźć partnera masturbacyjnego po zmianie miejsca zamieszkania. Alibaba i 40 Rozbójników - masturbacja na koloniach, obozach i wycieczkach szkolnych - poradnik dla organizatorów masturbacji zbiorowej. Poskromienie Złośnicy - zasady masturbacji mężczyzny żonatego - podstawowe pułapki i jak ich uniknąć. Dziadek, do orzeszków! - jak wprowadzić wnuczka w fascynujący świat masturbacji. Akademia Pana Kleksa - poradnik dla masturbacyjnego szkolnictwa wyzszego To oczywiscie nie wyczerpuje dorobku autora, nasi archiwisci ciagle weryfikuja nowe pozycje wydawnictwa "Suchy Brandzel" Ciag dalszy zapewne nastapi, moze uda sie zorganizowac wieczor autorski. |