TW Czarek Cymbałku, jak sam o sobie piszesz - jesteś zafiksowany na jednym - bronowanie ziemi.
zaśmierdź
TW Czarek wydalił:
Co jest nieaktualne? To coś w liczbie mnogiej. Uprawnienie? Buahahaha… Uprawnienia? BUahahahhaahaha…
Podstawa prawna? Skąd masz jakąkolwiek wiedzę na mój temat? Buahahahahahaha…
Wróbelki ćwierkały? Czy znowu wiara w swoje zwidy?
koniec cyt.

Cymbałku, jak sam o sobie piszesz - jesteś zafiksowany na jednym - bronowanie ziemi.
Ale nawet bronując ziemię, możesz wykonywać kilka czynności na raz.
Przykład
- sterujesz koniem, który ciągnie bronę, zestaw bron
- lejce możesz powiesić na karku i jedną łapą wydłubywać gluta
- drugą łapą skrobać się po przyrodzeniu, potocznie zwanym chujem z jajami.
(masz choć jaja?)
Zapytam, choć nie oczekuję odpowiedzi
Ile czynności na raz wykonuje perkusista?
Jeśli ktoś pozyskał wykształcenie rzemieślnicze, na ten przykład - stolarz.
To ile pozyskał uprawnień jednocześnie?
A jeśli to jest elektryk - to posiadł jedno uprawnienie - ciągnięcie druta, kabla, przepychanie żerdzi w kanale kablowym li tylko, czy może pociągnąć druta i połączyć dwa druty ze sobą
A jak zakłada mufę kablową, to na co ma pozwolenie - na zalanie mufy, czy może wykonać
wszystkie czynności związane z założeniem tejże mufy.
Jeśli ktoś pozyskał „wykształcenie“ technik elektronik o specjalności radiotechnika i telewizja - to pozyskał jedno uprawnienie - czy wiele uprawnień - ty zasrany tłuku do gruli.
Gdybyś naprawdę pozyskał „świadectwo dojrzałości“ zdobył wykształcenie technika
elektronika ze specjalnościami...
To byś głupi chuju wiedział, że to są „specjalności“ liczba mnoga!
To co piszę, to na podstawie mojej własnej wiedzy i zdolności, nie zapodam ci głupi chuju
linku do mojej wiedzy, ani żadnej rzeczy która moją jest.
Nie mam też zamiaru ci tłumaczyć ułomie, co chciałem powiedzieć.
Gdyby ci babka badylarka nie kupiła tego papierka na bazarze na Kawaleryjskiej - to bronę byś ciągnął ty, albo bys poszukał babę co by za ciebie orała, bronowała, sadziła, zbierała
i twoje gacie by musiała prać. I jak to w twoich stronach jest powszechne - prałbyś ją bez
powodu sznurem moczonym, czy łańcuchem.
Masz ty choć jakie stałe zatrudnienie?
Czy ciągle na Białej Rusi - jako męska dziwka - pracujesz.
Chylę czoła, naprawdę - to zajebiście ciężka praca. Byle kacap pcha ci coś od zadola i nawet nie wiesz, czy na koniec nie wepchnie ci szyszki.


zaśmierdź


IPN Bi 102/420
Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Białymstoku [1944] 1983-1990
Tytuł: Akta personalne funkcjonariusz MO: Czarkowski Zygmunt, imię ojca: Jan, data urodzenia: 10-11-1920 r.


  PRZEJDŹ NA FORUM