Optuję za tezą o tych fluidach z samolotów - zamiast stonki
Kłaniam się nisko
Z forum pki:

    SP95094KA czy Stanisław Urbanowicz z Rybnika ul. Zdrzałka 6, były TW SB pseudo „Gąsior” pisze:

    Witam
    Po pierwsze - tak sobie myślę jak to dobrze że nie jestem nadawcą, nikomu nie wadzę .......
    No niestety, nie jest lekko, jako SWL jestem zarozumiały, za dużo wiem i jednak wadzę
    Po drugie - miało być po pierwsze. Moim szczerym przekonaniem, prawie wiara to była, że krótkofalowcy to "sól tej ziemi"
    Wiedziałem że krótkofalowiec musi posiadać sporo wiedzy nie tylko o samym krótkofalarstwie Krótkofalowiec był dla mnie jakby wzorcem przyzwoitości, szczerych intencji, koleżeńskości.
    Przed "erą forów" miałem rozległe i dosyć ścisłe kontakty z kolegami krótkofalowcami - nigdy nie doznałem świadomie zadanej krzywdy - nigdy ! Wielu kolegów krótkofalowców mi pomogło, tak przekazaną wiedzą, a bywało że sprzętowo, materiałami do zdobywania wiedzy (książkami, broszurami) materiałami do konstruowania przeróżnych urządzeń.
    Uczono mnie i sam na pasmach słyszałem, właściwie nie słyszałem, aby było rzucie szmaty o religii, o polityce nie wspomnę, bo to groziło utratą licencji z buta, od razu Wielu kolegów potrafiło w kulturalny sposób zwrócić uwagę na uchybienia w pracy na pasmach Nie wyobrażam sobie aby strojenie nadajnika odbywało się bez potrzeby na pasmie, prując do anteny sygnał.
    Jak nie trzeba było obciążać stopnia końcowego anteną - stosowało się sztuczne obciążenie. Kiedy trzeba było zestroić PA z anteną to regułą było że najpierw słuchanie czy coś tam nie pracuje, potem zapowiedziane próby, test i kto te testy robi
    Były też podawane podczas testów informacje że oczekuje się na informacje właśnie o testach stacji Lub info że się nie oczekuje żadnych potwierdzeń Kiedy były testy np na pasmie 80 metrów aby tylko PA i antenę sprawdzić bez oczekiwanych potwierdzeń - próby były za dnia - aby nie przeszkadzać potencjalnym stacjom w trakcie QSO a których się nie odbierało Na odwrót na pasmach wyższych
    Ja wiem, że wszyscy o tym wiedzą co napisałem a przynajmniej powinni wiedzieć.
    Dla mnie jest kompletnie niezrozumiała zapiekłość "jednych przeciwko drugim" "zawodowców" i "przeżuwaczy szmaty"
    Dla mnie jest oczywiste, że zawody są ogłaszane z wyprzedzeniem, nie wspominając o cyklicznych zawodach i dla krótkofalowca to jest tak wiadome jak to że jest dzień i noc
    Zawody nie odbywają się non stop i na wszystkich pasmach - to truizm i nie warty wałkowania ( by się zdawało)
    Jak się chłopcy bawią w zawody - jak niektórzy pogardliwie do tego podchodzą, to dlaczego im robić na złość i przeszkadzać
    Kolejnym truizmem jest - wszyscy mają jednakowe prawa - oczywiście ! I było tu multum przykładów przytoczonych, co można robić jak ktoś dostaje szczękościsku "bo znowu zawody"

    Zostałem jednak stłamszony, i jakby rozjechany czołgiem, kiedy usłyszałem wręcz groźby, tu na forum, ktoś komuś wlazł w szkodę - to ja mu dopiero pokażę Nie mam zamiaru nikogo personalnie atakować, wszyscy wiedzą co kto napisał i z jakimi emocjami się to wiąże

    Ja mam tylko taki rozpaczliwe pytanie:
    Ludzie ! Krótkofalowcy ! Kto wam zrobił taką krzywdę ! Kto spowodował że gdyby was zamknąć w jednym pomieszczeniu i nagle by zgasło światło, to po ponownym zaświeceniu, większość byłaby wzajemnie, własnymi grabami poduszona !
    Czy taka sytuacja jest normalna ? Czy to z samolotów jak stonkę, rozsiewają fluidy wścieklicy ?

    Ja tu na tym forum widzę autorytety Ale totalnie ignorowane przez ? Przez ignorantów i zgredów którym się nic i nigdy nie
    podoba Mało tego - swoim "autorytetem" potrafią zatwierdzić innym, wymyślona każdą głupotę, wymyślony bzdet
    Mało tego utworzyła się grupa guru którzy polują na wydumanych wrogów i przyciskają szary kneflik, chyba z szatańskim uśmieszkiem.

    Przepisy przepisami, ham spirit, ham spirytem a racja ma być moja i najmojsza I weź granaty ze sobą, jak racji nie przyznają - jak znalazł

    Jak to dobrze że nie jestem nadawcą !

    Ja nawet nie mam pretensji do tych co tu wypisywali stek bzdur Dzisiaj tacy funkcjonują wszędzie - takie wszawe czasy
    Napisałem w jednym miejscu że są nowi przez parę miesięcy i robią wyraźne postępy w edukacji
    Są też nowi przez wiele lat i kompletnie im to pasuje - a co mi tam - jestem nowy - no nie ? i mogą mi.... !

    A jak mi się spodoba to podjadę na przejściu pod tego co ma ICD wszepiony i mu zapodam 1 kW z anteny mobila A co ?
    To są ponoć żarty TO SĄ PONOĆ ŻARTY !!!

    Optuję za tezą o tych fluidach z samolotów - zamiast stonki


    Kłaniam się nisko

    Ps

    Mam szczery podziw dla kolegów którzy mają siŁę z tym wszystkim walczyć - powiedzieć co o tym sądzą Powiedzieć tu na forum tym co im rozum odebrało




  PRZEJDŹ NA FORUM