Coś dla duszy - Moja dumka, Budiak |
Muja dumka Wyrnity sia mułudy lita steżkiju, szczo czyryz połe błudyła Wyrnity sia piśni szczo maty z but’kom nutyła. Wyrnity sia uzkije zahony kusoju wyhładżany skakuny na łący pijawki do nohi pupryczepluwany. Wyrnity sia pachuszczy sady sływkamy, hruszkamy prystojany pczoły w pasiecy, bat’ko nad nimy wikom i praciju pryhorblany. Wyrnysia szcze mułudyj wik skarzy szczo ja ny zbłudyw na stary lita - żincy i dit’ium hnizdo uwyw.„I wsio pruszło i lita mułudyji”... Zaspywaju — ny hołusno no w duszi a lita mułudyji pruszły, pruszły... Budiak W huridkuwy, myży kwitkamy budiak wystryływ wsimy swymy syłamy. Dumaju zurwu - no win wże zacwytaje i tak pysznyć sia synim ćwitom w muji oczy zahladaje. Zażuryw sia ja nad nim czuho win malwyju ny wrudywsia czuho w mym huridcy myży kwity wczypywsia |