Kryształki |
SP1AP pisze: Jarku, ja pamiętam! W 1964 służąc w Szczecinie miałem nocne dyżury w sieci PGW z ruskimi. Zbyszku, tam gdzie mieszkałem nie można było zbliżyć się do ruskiej jednostki z jakąś aparaturą (radio, aparat fotograficzny) bez narażania się na konsekwencje. Wszystko supertajne przez poufne. Tylko jak się do tego ma fakt, że można było ich posłuchać w magnetofonie ? ![]() Wracając do starych odbiorników to zawsze miałem ochotę na renowację jakiegoś starego radyjka. Byłoby przy tym pewnie trochę roboty, nie tylko "elektronicznej" ale i mechanicznej, związanej na przykład z naprawą okleiny, tak aby to miało swój wygląd. Jest bardzo ciekawa strona na ten temat: http://oldradio.pl |