Z życia PZK
Wszyscy dobrze wiemy, że na niektóre pytania odpowiedzi nie będzie nigdy. Są to niewygodne pytania za które jest się okrzykniętym wrogiem PZK. Taki tekst pojawił się już kiedyś w komunikacie na stronie PZK. Uważam, że należy o wszystkim pisać co nas dotyczy. Owszem, jeśli jesteśmy zadowoleni, to też należy o tym pisać.

Janku, co do Oddziałów Terenowych PZK. Mam nieodparte wrażenie, że głównie służą do zbierania składek do ZG. Skoro dany OT nie prowadzi działalności, to znaczy że nie jest potrzebny. Gdyby przywrócić tak jak było w przeszłości, że składki wpłaca się bezpośrednio do ZG, to co taki OT by robił? Chyba nic. OT bez osobowości prawnej nawet nie może odnowić licencji dla klubu. Musi się to opierać na ZG PZK.
Moim zdaniem wystarczy Klub-ZG PZK. OT nie mają swojego majątku i łatwo można je polikwidować. Nacisk należy położyć na kluby, to tam rozwija się krótkofalarstwo, tam przychodzą ludzie i tam się coś dzieje. Co dzieje się w OT?
Tu sobie sam odpowiedz. Wystarczy przejrzeć strony internetowe OT aby zauważyć co i kiedy się działo. Niektóre nie są aktualizowane od kilku lat. Są też takie, które służyć mogą za przykład. Tych jednak jest mało.

Na zakończenie, w dyskusji biorą udział Ci co chcą. Ci, co ich PZK nie interesuje, to niech nie piszą i nie czytają, bo po co?
Są fora typi PKI i tam mogą pisać o wszystkim, tylko nie o PZK.
BYE


  PRZEJDŹ NA FORUM