Von Reichenbach?
Czyżby spadkobierca Gorzyczek?
    XelSchizman pisze:

    Tak, wiemy że tak jak używał pseudonimu Gąsior, tak i teraz używa różnych pseudonimow na forum.
    Śmiało można powiedzieć że przoduje w tym zakresie, szacuje się że 85-95% kont na forum należy do niego.

    Hrabia Reichenbach.
    Jak podaje legenda, hrabia bzykał pokojówki, a z przynajmniej jedną miał dziecko.
    Hrabina się wściekła, bo co innego niewinne bzykanko (sama nie stroniła), a co innego potomek.
    Kazała dziecię niewinne zamurować w ścianie, to wszystko działo się w budynku przy obecnej ulicy Wiejskiej 8. No, prawie wszystko, bo bzykanie pokojówek, dziewek folwarcznych, a nawet stajennych i parobków odbywało się gdzie popadnie czy to w Klein Gorschütz czy w okolicy.
    Podobno czasem było słychać płacz dziecka dochodzący gdzieś że ściany... Aż w latach 70tych ubiegłego wieku pierdyknął piec od CO i się płacze skończyły.
    Czy rzeczywiście zamurowano dziecko w ścianie?
    Bardzo wątpliwe, wielokrotna przebudowa,remonty i modernizacje budynku na pewno ujawniły by zwłoki dziecięcia.
    A więc można być pewnym, że dziecię przeżyło, wychowywane gdzieś w Klein Gorschütz pod innym nazwiskiem.

    I tu dochodzimy do ważnego pytania: czy jest on potomkiem hrabiego von Reichenbach, a co za tym idzie jego spadkobiercą i właścicielem obecnej wsi Gorzyczki wraz z przyległościami?

    Odpowiedź jest prosta: nie.

    Po pierwsze, bękarty wyłączone są z linii dziedziczenia, a von Reichenbach nigdy bękarta nie uznał, tak więc nawet prawo do nazwiska nie istnieje.
    Po drugie, w 1788 von Reichenbach musiał sprzedać Klein Gorschütz kapitanowi Ernestowi von Kaminietz, długi karciane i takie tam. Tak więc nowym właścicielem został Ernest von Kaminietz, ale po ok 11 latach sprzedał wieś rotmistrzowi von Gellhorn, ten z kolei kilkanaście lat później sprzedał ją majorowi Ignacemu von Handsburg. Jakoś tak się składało że nikt nie chciał Gorzyczek, kilka - kilkanaście lat i nowy właściciel pozbywał się wsi (taka gmina). I tak kolejno właścicielami byli von Skrbensky z Gołkowic, przemysłowiec Józef Doms z Raciborza i jego spadkobiercy oraz rodzina von Larisch-Mönnich. W latach 1921-1937 Gorzyczki należały do dr prawa Johanna hrabiego Larisch von Mönnich z Karwiny. W 1945 państwo przejęło i rozparcelowano grunta.

    Tak więc nie ma żadnej możliwości, aby był on dziedzicem von Reichenbach, nie ma prawa do nazwiska von Reichenbach.

    Czy możliwe jest że jednak płynie w nim odrobina krwi von Reichenbach?

    Nie, ale to już inna historia, a odpowiedź oczywiście znajduje się w budynku przy Wiejskiej 8.

Stanisław Urbanowicz SP95094KA z Rybnika, ul. Zdrzałka 6 używał kiedyś na forum pki nicku rorbek.
Pisał swego czasu coś w stylu tego, że jego matka miała panieńskie von Rorbeck (czy jakoś tak, nie pamiętam szczegółów i nie chce mi się tego szukać, w każdym razie raz pisał „von” innym razem „fon”.)

Teraz ciekawostka. Na znanej na pki liście jest:
RORBACH-HARVEY Urszula 26.01.1957 Jerzy, Marianna SP8ULA, ex SP8JWT TW Grażyna 11 413 (Zamość)
1.voto
SOKOŁOWSKA


Podobieństwo nazwiska jakieś jest zauważalne, ale uważam, że to przypadek.


  PRZEJDŹ NA FORUM