Miszeńku kochany. Uroczyście obiecuję, że przywrócę cię społeczeństwu jako człowieka
Bo to chodzi o to, abyś nie był na utrzymaniu
    Refresh pisze:

    Michal_Czarkowski_sq4ctp
    04.03.2021 19:28:45
    poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



    Grupa: Użytkownik

    Lokalizacja: ko13oc

    Posty: 2935 #7377135
    Od: 2017-11-21


    Ilość edycji wpisu: 2
    Srasiek pisze:

    Wszystkie twoje podłości, twoje kłamstwa, twoje oszczerstwa, krzywdy jakie wyrządziłeś innym ludziom, swoim najbliższym, tym którzy tobie ufali, tym którzy uważali ciebie za przyjaciela, tym którzy po prostu znaleźli się w twoim otoczeniu. To wszystko co dotąd uczyniłeś, co teraz nikczemnie czynisz, co będziesz czynił nadal, to wszystko w imieniu swoim, w imieniu tych których skrzywdziłeś, krzywdzisz i chcesz krzywdzić nadal, to wszystko mocą Szeptunek, mocą Druidow, mocą Szamanów, każda twoja podłość przeszła, teraźniejsza i przyszla jest ci wybaczona. Nie masz już żadnej mocy, przebaczenie ci ją odebrało, teraz będziesz już ranił i krzywdził tylko siebie.

    Każdy kto się do tego przebaczenia przyłączy pomnoży tylko twoje cierpienie, a cierpiał będziesz póki śmierć cię od cierpienia i twoich win nie uwolni. Wybaczenie uzyskałeś, karą za grzech jest śmierć, ona zmaże wszystkie twoje winy. Bo chociaż ci wybaczono, wina nadal spoczywa na tobie.

    To już koniec Stach, koniec.
    Mogę się przyłączyć do tego przebaczenia, ale po przeprosinach ze wszystkich jego kont z wymienieniem za co przeprasza, zadośćuczynieniu i mojej bezemocjonalnej zemście takiej by nigdy więcej tego nie robił… Tak że jestem skory do przebaczenia… Potrafię wybaczać… lollollollollollollollollol

    Stachu… Umrzyj…

    Koniec cyt.

    Miszeńku kochany ty mój.

    Uroczyście obiecuję, że przywrócę cię społeczeństwu jako człowieka.
    Nie!
    Ja ci nigdy nie zapomnę twego zbydlęcenia.
    Ale społeczeństwu cię przywrócę.
    Bo to chodzi o to, abyś nie był na utrzymaniu społeczeństwa, jako pensjonariusz, pacjent,
    zakładu w Choroszczy.
    Sam będziesz na siebie pracował. Nie będziesz pasożytem.
    _________________
    Wasilisa
    __________
    Jaką ważną jestem personą, że tyle lat mi poświęcacie tyle czasu.
    Siądź na dupie i pomyśl na spokojnie.
    Ile czasu codziennie poświęcasz na samo myślenie o mnie.
    Ile czasu ci zabiera knucie intryg.
    Ile czasu ci zabiera komunikacja z innymi w mojej sprawie.
    Ile czasu ci zabiera spłodzenie czegokolwiek i umieszczenie gdziekolwiek, przeciwko mnie.
    Zlicz to wszystko i pomnóż przez ilość dni w roku i przez lata, które plujesz jadem na mnie.
    Wiesz ile mógłbyś mieć za to orgazmów.
    Łączności nie robisz - to nic nie zyskujesz.
    Ale gdybyś zaczął czytać - nie, nie Harlekiny. Choć po namyśle... Jak nie potrafisz się wyżej wspiąć - pozostań przy Harlekinach.

    Jak cię zacznie w dołku ssać i poczujesz, że musisz komuś być świnią - sięgnij po Harlekina.

    Bo tak naprawdę -


http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=548567, tu:
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7377135


  PRZEJDŹ NA FORUM