Misza Krasnoludek w kapturku. Jak cie znaleźli w oknie życia, to kocur jakiś ci wyssał mózg
Żyj sobie aż do śmierdzi. Granatowy
    WiejskiGlupekMiszaCzerepa pisze:

    Misza Krasnoludek w kapturku. Gadajo, że jak cie znaleźli w oknie życia, to kocur
    jakiś ci wyssał mózg. Dzieci cię biły, bo ciagle się obnażałeś i fiutka w kapturku
    pokazywałeś. Nawet dziewczynki wiedziały, że chłopak ma mieć żołądzia na wierzchu
    a nie w kapturku i śmierdzącego od mastki.
    Misza Krasnoludek w kapturku. Byłeś granatowy, jak nie? Babka cię lała kosturem,
    sam o tym na forum pisał ty. Mnie na priv pisał ty i płakał ty. Inne dzieci bidoku się
    latem rozbierały a ty nie, bo granatowy od lagi babki. To musiało być straszne.
    Niekiedy to sobie myslę, chyba mi żal tego Miszy.
    Miszeńku, mój ty kochany pedałku.
    Żyj sobie aż do śmierdzi. Granatowy
Stanisławie Urbanowiczu SP95094KA z Rybnika ul. Zdrzałka 6, były TW SB ps. „Gąsior”…

Umrzyj…

Coś Ci jeszcze napiszę radiotechniczny głąbie.
APRS jest mniej dokładny niż np. GPS. Nie można zaraportować swojej pozycji z taką dokładnością jaką otrzymuje się z np. odbiornika GPS. (chyba, że w komentarzu)
To powoduje, że zobrazowana pozycja stacji na mapie nie odzwierciedla rzeczywistej pozycji stacji i czasem niewiele da się z tym zrobić np. korygując współrzędne ręcznie. Powoduje to czasem śmieszne sytuacje gdy raportowana pozycja wypada np. u sąsiada.
Oczywiście mówię tu o systemie APRS, nie o stronie aprs.fi, która dane pobiera z tego systemu. Strona ta wykorzystuje różne mapy pokazując pozycję stacji.
Wyobraź sobie, że masz możliwość zmiany map. (sprawdź to sam) Pozycja stacji się nie zmienia, ale co zmiana mapy stacja wyświetlana jest na tle innego fragmentu mapy. Stacja raz może znajdować się na jednej mapie u sąsiadów, drugi raz na drugiej mapie w studzience kanalizacyjnej, trzeci raz na trzeciej mapie w Twojej starczej bujnej wyobraźni, pośród Twoich zwidów, w które wierzysz.
To na aprs.fi widziałeś trasy pokonywane przeze mnie i na nich budowałeś swoją chorą narrację o Białorusi.
W google street view zrobiłeś zrzut ekranu zdjęcia domu w którym mieszkam dodałeś napis „Siedziba ORMO Białystok” i jakieś nieczytelne coś i umieściłeś to w swoim avatarze. Tyle, że ja mieszkam z drugiej strony domu. Mógłbym się obrazić za te ORMO, ale cóż poradzić, tam kiedyś mieszkał ormowiec…
W temacie mojej ewentualnej ksobności – tego, że odpisuję pod Twoimi wypierdami, brandzluj się nią dalej i wierz w nią mocno, nie słabiej jak w swoje pozostałe zwidy…

Umrzyj…

p.s. Napisz jeśli czegoś nie zrozumiałeś… A potem:

Umrzyj…


  PRZEJDŹ NA FORUM