Już dawno za późno na medyków - tylko modlitwa POzostała - prostate wyszarpali lulaczek w zwisie
Śliski Pajacu kiblowy
Już dawno za późno na medyków - tylko modlitwa POzostała
Chciałbym się wyleczyć z tej paskudnej przypadłości - sam nie potrafię.
O mało mi oka nie wydźgali, jak wyborowałem nową dziurę do kibla wagonu.
Mam taką wadę mego penisa, że z bliska żołądź z napletkiem wygląda jak oko.
Miałem gacie ściągnięte, przygotowany na zwalenie konia, podchodzę do wyborowanej dziury a stamtąd jakiś chuj dziabnął mnie szprychą rowerową. Wbił tak głęboko, że trafił w prostatę. Wdała się infekcja i prostatę mi po kawałku wyszarpywali.


Prośba autora wątku w podtytule już wyblakła bo wielu lokalnych aktywistów już się wypowiedziało bez doświadczeń praktycznych (no chyba że jako pilot w grze)

Gdybyś ośle wiedział, że do zwykłej nauki CW jest coś w rodzaju symulatora pracy w eterze.
Że program HamSphere - to symulator pracy w eterze.
Że właśnie, jest wiele gier - symulatorów - w tym symulatorów lotniczych...
We wszystkich tych przypadkach, istotnym jest zrozumienie korespondencji w symulowanych warunkach Pajacu kiblowy


  PRZEJDŹ NA FORUM