Chłopaczkom mogą zwieracze puścić, tacy podekscytowani. No to zwalcie gruchy oto inne uprawnienia Nie wszystkie zapodaję a mam ich jeszcze cho, cho! |
Stasiek miał tych uprawnień dużo więcej - te są akurat nieodzowne do wykonywania niektórych czynności. A Stasiek nie tylko na kopalni pracował. Zapewniam, żebyście się zesrali z zazdrości i zajebistego zdziwienia, Stasiek żył intensywnie, nigdzie nie był popychadłem. Byłem dyspozycyjny. Jako przodowy mogłem dodatkowo wykonywać czynności polegające na obsłudze maszyn i urządzeń. A mój zawód? Miałem i wykonywałem wiele zawodów. Nigdy jako zwykły robol, jak to nabazgrał Adolfik. Nie mam nic przeciw zwykłym robolom. Ja nie po to się uczyłem, aby zwykłym robolem być. Teraz chłoptasie macie podaną podnietę - możecie gruchy walić. Jak podniety przestaną działać - zapodam nowe OK? Adolfik - chcesz kawałek lodu? |