STasio oczysc sie pokarz kogo podpierdalales za pinionc na chlip morda twoja jusz znana jest masz tu
kapusiu info jak zobaczyc teke kapusty
    carboy pisze:

    Nie rób z siebie większego głąba jakim jestes zasrany pedrylu.

    Od paru lat czekam na ujawnienie moich niecnych czynów głąbie.
    Jakoś ci ciężko idzie jak Kaczorowi i jego bandziorom, pożal się boże.

    Jakie by to było dupnięcie - szkolono mnie tu i tam i siam.
    Zutylizowałem tam, takiego to i w taki sposób.

    Mam konta w takich to i takich krajach i w takich i innych bankach.

    Na wakacje jadę po dokładnym rozpoznaniu, gdzie bozia może zesłać kataklizm.

    Żyję sobie spokojnie, bo jestem dobrze wyszkolony i zawsze towarzyszy mi "syn i żona" (obstawa)

    Pieniądz głupku, pieniądz otwiera każde drzwi i zamyka na zawsze każdą mordę zdradziecką

    Ty jesteś zwykły robaczek, robaczek, który był nikim, jest nikim i zginiesz robaczku tylko dlatego, że ktoś przez nieuwagę ciebie rozdepnie.

    Pokładam się ze śmiechu.
    Ci co puścili soki - dawno się kluską zadławili. Niektórzy zachlali na śmierć.

    Jak myślisz zdechlaczku - dlaczego ja po takich ciężkich zawałach - przeżyłem i żyję sobie dalej bezstresowo.
    Zgadnij dlaczego dwadzieścia lat temu, w stanie beznadziejnym, z byle szpitala, zawiezli mnie do kliniki kardiologicznej, najlepszej wtedy w kraju. No dlaczego?
    Ano dlatego zasrany głąbie, bo w każdym systemie dla wartościowych ludzi jest najlepsza opieka, najlepsze zabezpieczenia, dostępne ścieżki do najlepszych specjalistów za granicą.
    Jest też kasa na opiekę takich wartościowych ludzi jak ja.

    Dla mnie głąbie zasrany są obce senne marzenia o wyjezdzie na Kostarykę. Jak mi się zechce - mogę tam być jeszcze w przyszłym tygodniu.
    Mogę być tak z buta w ekstra ośrodku w kraju, kiedy mi się zachce.

    Krew cię zalewa, wiem, żółci ci się ulewa - wiem. Jakbyś miał taką siłę - to byś mnie chuju zagryzł.
    daremne żale próżny trud...

    Potrafisz tylko szczekać jak wiejski pies na łańcuchu. Ty nawet ugryżć nie potrafisz (pruchniaki)

    A gdybyś był w stanie wymyślić jakiekolwiek kwity na mnie - dawno byś to skurwysynie zrobił.

    Podpierdalać potrafisz, inwencji ci nie brakuje, szczał w płot.

    A masz taką zajebistą okazję - rodzina wielka, znajomi i sąsiedzi w zasięgu twoich brudnych łap i brudnej wydzieliny jadowej.

    TYyle starań przez tyle lat - ty zasrańcu - i kurwa nic.

    Niestety trafiłeś na wyjątkowo twardą sztukę. Jako zwykły podsrywacz - dorobisz się tego, że ci żyłka pęknie i będą ci musieli fundnąć eutanazję. Robią to u was?

    A teraz spierdalaj robaczku pod kamień, spod którego wypełzłeś.
Do archiwum…


  PRZEJDŹ NA FORUM