Ekspedycje radiowe
No to zostaliśmy indoktrynowani heterycko.

Pedofile mają patent na poprawne życie, taki pedofil, tym bardziej z radiem, jak pojedzie do Rybnika, jeśli by dostał na to pozwolenie od rządu z Katowic, to ci pedofile co tam będą z tym radiem robili?
Będą gwałcili dzieci, w słusznej sprawie to będą robili, bo są pedofilami i de facto pojechali nie po to aby tym ludziom ulżyć w ich szczęśliwym życiu.
Oni tam pojadą - ci pedofile, aby tych nieszczęśników wyrwać z ich środowiska naturalnego, zdjąć im majtki, aby pokazywali narządy do prokreacji, bo taki może nasłuchowca, pedofila nakłonić do...
Na szczęście tamten rejon jest prawnie chroniony przez światowy rząd pederastów i organizację rządową PEDOLI

Na Jeziorze Rybnickim obok Zalewu Orzepowickiego istnieje Zalew Gzel
Żyje przy tym zalewie plemię, które ma zagwarantowane prawo, nie wpuszczania na swoją ziemię nikogo, kto nie jest pederastą - zostaje ukatrupiony i prawdopodobnie zjedzony.
Na razie nikomu nie przychodzi do głowy, aby zalew Gzel spacyfikować - bo zapewne nie ma tam żadnych bogactw naturalnych.
Tubylcy nie chcą tam nikogo aby ich tym bardziej „nawracał“ i ingerował w ich błogie, spokojne życie - pedalskie życie. Co komu do tego, że oni tak wolność postrzegają.
Było głośno o desperacie-heteryku, który pomimo posiadanej wiedzy, że nie wolno tam lądować, nie wolno miejscowych indoktrynować heterycko, jednak pedofil, bo to właśnie pedofil był, wylądował tam, ukatrupili go i prawdopodobnie zjedli.
Ciekawy jest tytuł:
Dzikie plemię zamordowało heteroseksualistę.

Przed solidarnościową nawałnicą, sam Górny Śląsk pacyfikowali z różnym skutkiem SB'ecy. Najlepiej im poszło w Rybniku.

Z kolei heterycy spacyfikowali, okradli miejscowych na obu Śląskach, wymordowali najbardziej opornych pederastów, resztę zrobili niewolnikami, lub założyli im rezerwaty.
Podbitym i zindoktrynowanym zrabowali wszystko.
Pominę milczeniem, czego dokonali w Sosnowcu i w Radomiu.

Tak więc:
Jak pojedzie „ekspedycja radiowa“ w jakieś miejsce za swoje pieniądze, aby popracować „z tamtąd“ z całą resztą Górnego Śląska na falach radiowych - no to są sfrustrowani ludzie, co nie wiedzą jak pieniądze wydać i jak spedzać swój wolny czas.

No bo jakiś tam S. Urbanowicz, który napisał:
- Językiem w zaropiałe rectum Indii
- Sperma jogów pod żaglami
- Śladami rybnickich pedofilów
To ten S. Urbanowicz, to słuszny globtroter - bez radia, czasy międzywojnia, i słuszne wyprawy bo? No bo ja twierdzę że słuszne i koniec.

Natomiast pederaści z radiem - na dodatek z Rybnika?
- skąd mają pieniądze na takie wyprawy?
- dlaczego w trakcie takiej wyprawy radiowej - nie indoktrynują wszystkich niewiernych i mało wiernych heteryków, tylko skupiają się na maksymalnym rozwarciu odbytu i połknięciu maksymalnej ilości spermy

Gdybym wyjechał do Sosnowca - stamtąd jeździł pracować po całym Zagłębiu.
Na takie zarobkowe wyjazdy zabierał radiostację, anteny i inne takie tam - to:
- miałbym moralne prawo pisać, co jest właściwe, co jest niewłaściwe.
- miałbym zarobione pieniądze - swoje - swoje radio - to i moralne prawo do prowadzenia łączności z wypraw zarobkowych.

No marynarze? To już chyba nie bardzo mają moralne prawo do zabierania radia na swe wyprawy na takich wielkich kajakach.
Mają patrzyć żeglowania, łączności w razie zagrożenia prowadzić i ewentualnie pozycję z satelitów wpisywać do ich „logu“
I w obcych portach nie gwałcić analnie miejscowych heteryków, tylko dulary przywozić do kraju, bo potrzeba na zasypanie dziury, wykopania rowu odwadniającego Zbiornik Orzepowicki.
Wiadomo, że jak Orzepowicki, to Nacyna musi mieć ujście do Jeziora Rybnickiego, bo inaczej?
Zapewne cosik zaleje.

A radiostacja, wszystkie klamoty z nią związane i jakieś wyprawy bez sensu? - ZAKAZAĆ USTAWĄ sejmu.
Rozliczyć pederastów skąd mieli pieniądze i nałożyć „domiar“
Pedofile co niektórzy nie mają na chlip - a tacy będą się szlajać z radyjkami po świecie.


  PRZEJDŹ NA FORUM