Czuję potrzebę dematerializacji
Miałem wizję zdematerializowałem się
    Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

      Mecenas pisze:

      Pan Stanisław próbował przekonać naszą kancelarię fragmentami obscenicznych publikacji traktujących o (łagodnie pisząc) "metodach wychowania seksualnego dzieci". Kancelaria podziękowała Panu Stanisławowi za współpracę.
      Takie techniki wychowawcze nie mieszczą się w kanonach europejskich. Gdyby Pan Stanisław nie był potencjalnym klientem należało by zawiadomić stosowne służby o fascynacjach Pana Stanisława.






    Zamiast świecić kotom do oczy laserem
    Zamiast stopować pociągi
    Zamiast bić swoją kluseczkę kablem bezprzewodowym
    Zamiast katować swego łepka
    Zamiast usiłować adminom włazić do ich łóżek

    Możesz ojcobójco powiadomić prokuraturę, policję, sąd, kuratora sądowego, pomoc społeczną, sprowadzić TV i opowiedzieć do kamery.

    Tak, ja wiem, że się wstydzisz swej wyłysiałej pały i nosisz nawet w domu kaszkiecik, ba nawet posiłki wpierdalasz z tym kaszkiecikiem na łbie
    Może jakoś by podniosło twój komfort psychiczny zastosowanie, nałożenie jakiej peruczki na ten łysy łeb.

    Ja jak byłem ostatnio u fryzjera - fryzjerka mi mówi - ma pan panie Staszku taką ładną czuprynkę, tylko kosmetyczne zabiegi panu zrobię, czuprynkę zostawimy?
    Oczywiście Proszę Pani - odparłem.

    Nie to abym się chwalił
    Chciałem cię wyłysiały bucu zdołować, świadomie zdołować - buc, łysy buc!
Stanisławie Urbanowiczu SP95094KA z Rybnika, podróbo mnie – umrzyj już…


  PRZEJDŹ NA FORUM