Opowiem wam, jak OsobnikaUciekającegoOdUrodzenia oduczono pożerać cudze przekąski w klubie. Szajsman, Szajsman - purt, purt |
Stach ale to ty byłeś zawsze niedojedzony. Kradłeś w klubie części radiowe i pokarm , napoje a zawsze ci było mało . Nawet ocet wypijałeś. Nie pomogło to że z litości dano ci pismo z pieczątką. To nie była licencja nadawcza bo niestety nie chciałeś się uczyć niczego. Licencję nadawcy przydzielał urząd po egzaminie. Ty wszystkie egzaminy życia oblewałeś bez wyjątku. Zawsze tylko postawa roszczeniowa. Daj daj daj. A teraz co z tobą ? |