Pamiętna dat 6xxxxx Krzysio Śliski otrzymał nazwisko, jeszcze o nazwisku będzie.Niejaki Paweł
stary Krzysia, nauczył go, tego Krzysia ślinić się
Pamiętna dat 6xxxxx Krzysio Śliski otrzymał nazwisko, jeszcze o nazwisku będzie.
Niejaki Paweł - stary Krzysia, nauczył go - tego naszego Krzysia ślinić się.
Krzysio jednak ślinił się z lulaczka, nie, to nie był mocz, to była wydzielina prostaty.
Stary tak wyćwiczył u Krzysia odruch ślinienia, że nazwano ten odruch - odruchem Ślinienia
Krzysia. Stary dzwonił dzwoneczkiem, jak Skrzynecki w Piwnicy pod Baranami a Krzysiowi z lulaczka lała się wydzielina z prostaty.
Jednak z biegiem czasu, odruch został zakodowany jako wydzielanie spermy i to Krzysiowi wystarczało. Jądra zwane przez Krzysia bilami - ale odpał - jajuszka wielkości orzeszków laskowych - nazwać „bilami“ odpał, jak Ślinienie z lulaczka na sygnał dzwonka.


  PRZEJDŹ NA FORUM