Dla pepe polszackiego, który uwielbia nazywać coś co mu się nie podoba „sarabandą“ |
DX_Hunter pisze: W tej chwili traktuję twoje zmiany nastrojów, jakby babę w okresie przekwitania. Zaprzestań ty swoich gównazerskich zagrywek co rusz, zaprzestań mnie wyganiać z krótkofalarstwa, to nic nie da. Już pisałem, ponad pół wieku w tym tkwię, nikt mi tego nie obrzydził, ty też jesteś poza tymi możliwościami. Wiem co mówię. Jak mnie wprowadzali do spiączki farmakologicznej w stanie praktycznie beznadziejnym - pytałem lekarzy czy jeszcze będę słyszał Nową Zelandię, Australię. Czaisz takie klimaty? No i znów mnie na litość próbujesz brać... Przecież ja ciebie nie wyganiam z krótkofalarstwa, bo ty z tym środowiskiem nie miałeś i nie masz nic wspólnego jako człowiek nienawidzący bliźniego i gardzący narodem z którego się wywodzi. Nagromadziłeś z rozpędu trochę fantów (ciekawe ile z nich nie wróciło do prawowitych właścicieli po stanie wojennym...) bo zapewne w latach swojej "służby" byłeś w tym kierunku "zadaniowany" i nic ponad to. Wydawało ci się, że mając taki bagaż klamotów, a do tego wiedzę "operacyjną" z przeszłości będziesz na emeryturze brylował w naszym środowisku jako jakiś "mentor", "guru', czy coś. Jednak zostałeś natychmiast sprowadzony przez nas na ziemię i tego nie możesz przeboleć. A co z tym łowiectwem, tam też już cię nie chcą, czy jak krótkofalarstwo ostatecznie nie wypali to będziesz u nich próbował błysnąć? |