Mam zrobić konwerter na pasmo 2 metry do odbiornika komunikacyjnego
Jaki zrobić mieszacz i jaką założyć pośrednią
    Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

    no to po Białostocku, właściwie gwarą ze Skorup.

    Buahahahahahahahahahahahahahahahahahaha (nie wiem czy odpowiednią ilość tych hahahahahahahahaha wkleiłem)

    Dziecko
    Miszeńku kochany wypierdku.

    Ostatnim miejscem do pytania o "dobry konwerter" było by to forum.
    To jest forum w większości (oprócz mnie) idiotów, dewiantów, z kurwy synów, nieuków kompletnych.

    Od zawsze interesuje mnie temat dobrego odbiornika, dobrego "wejścia" odbiornika.
    Nie ma znaczenia, czy się projektuje cały odbiornik, czy tylko konwerter. Są stałe elementy układanki, w zasadzie się wykluczające te "stałe" tej układanki.

    Nie mam zamiaru ani tobie tu nic wykładać, ani potencjalnym innym dewiantom.

    Projektowałem odbiornik komunikacyjny, mając za wzór parę odbiorników renomowanych firm produkujących odbiorniki komunikacyjne.
    Mam na pewno w moich przepastnych zbiorach takie projekty.
    Robiłem dla siebie parę eksperymentalnych odbiorników komunikacyjnych.
    Konwerterów nie zliczę
    Robiłem odbiorniki jako prace zlecone (jak i nadajniki)
    Robiłem i konwertery, jako prace zlecone.

    Śledzę najnowsze trendy w tej technice.
    Pozyskuję wiedzę od operatorów z wiedzą elektroników, jednocześnie będących operatorami stacji kontestowych.
    Nie jest łatwo pozyskać wiedzę prawie utajnioną, aby konkurenci ją nie przechwycili, czym dysponuje dana stacja kontestowa. A to właśnie te stacje są na topie z tą wiedzą, z ta techniką, z tą praktyką.
    I nie tylko chodzi o wiedzę w zakresie konwerterów, odbiorników.

    Tak wiec Misza Antena Ukraińska - zamilcz o nieszczęsny i nie dawaj co rusz dupy. Kurwa przy drodze krajowej by tego dawania dupy nie wytrzymała. Jak ty to wytrzymujesz? Aaaa! tobie lądują...

Powyżej potwierdziłeś to, że tym tematem chciałeś trolować. Tak jak innymi tematami, np. o uziemieniach.
Nie udało Ci się, więc jak to określasz powyżej „dałeś dupy”.
Nikogo na forum nie nabrałeś swoim nickiem oraz avatarkiem, więc śmiało można stwierdzić po raz kolejny, że dałeś dupy.
Z odnalezieniem mnie na zdjęciach z pikników również dałeś dupy. Z jakąś urojoną niby moją łącznością z Brazylią dałeś dupy – i tak dalej i tak dalej, przecież wiesz, że mógłbym wymienić tego więcej…
Jak Ty to wytrzymujesz? Myślę, że jesteś przystosowany do tego genetycznie…
Czy nie przyszło Ci do głowy, żeby wzbić się swoimi wypowiedziami na forum na wyższy poziom niż szkoła zawodowa? Pewnie myślałeś o tym, ale boisz się wspomnianego lądowania…
Poza tym to dosyć zabawne, że użyłeś słowa „lądują”. To bez sensu. Widocznie nie chciałeś użyć właściwego słowa czyli „ładują”.
Ty to masz skojarzenia… Ciekawsze jest jednak to, że bronisz się przed nimi w taki sposób.
Ładują Cię często od dupy strony, że tak się wzbraniasz przed napisaniem „ładują”?
Załadunek może być zrealizowany w różny sposób, ale widocznie przystosowany jesteś do ładowania w dupę, albo po prostu nie masz wyjścia, muszą Cię ładować w dupę. Za każdym razem więc dajesz dupy… Bardziej logicznie już się nie da… Buahahahahahahahahahaha Prawda? Jakie to proste… Betka… lol Więc dlatego nie chciałeś napisać „ładują”. Pewnie się boisz, że oberwałbyś lewarkiem, albo tego, że ktoś czymś większym rozjechałby Twoją chałupę – zupełnie przez przypadek…

Niczego nie próbuj mi wykładać, w szczególności zagadnień radiotechnicznych. Nie chcę zgłupieć…


  PRZEJDŹ NA FORUM