Pierwszą moją Magnetic Loop Antenna wykonałem ćwierć wieku temu.
Moje tematy o emisjach cyfrowych nie są dla ignora
    DX_Hunter pisze:

    cyt.

    Teoretyk krótkofalarstwa zapodaje co rusz, podpowiada co rusz, dawno sprawdzone przez ludzi radia i przez „teoretyka krótkofalarstwa“ rozwiązania trochę bardziej racjonalne, jak „ kawał druta za oknem“ Tak trudno pojąć że kawał druta za oknem a Magnetic Loop Antenna
    to dwie zupełnie inne idee anteny - jeśli kawał druta z pasterza elektrycznego na siłę zapodamy jako antenę.


Ojej, no zapodajesz czasem mimochodem wartościowe treści, ale trzeba się wykazać na prawdę dużą spostrzegawczością, by je dostrzec
w zalewie chłamu, który rozgłaszasz. Owszem, to zupełnie inne anteny, jednak stosowane przez nas z podobnych przyczyn (problemu z
zawieszeniem "pełnowymiarowej" anteny KF na odpowiedniej wysokości) i w tym samym celu. Możesz mi nie wierzyć, ale gdybym był
przekonany, że jakaś pętelka z miedzianej rurki zapewni mi większą skuteczność w komunikacji na KF od kilkudziesięciu metrów nisko
rozwieszonego drutu, to z pewnością bym ją sobie skręcił. Zresztą, to on się jarał tym, że w ogóle jakiekolwiek łączności na tym
nawiązał, a nie ja, bo dla mnie użyteczność moich anten jest codzienną rzeczywistością, a nie jakimś "fenomenem".

    DX_Hunter pisze:


    Pierwszą moją Magnetic Loop Antenna wykonałem ćwierć wieku temu.


No i znów zaczynasz tą swoją żałosną sarabande: taki wielki bylem, tak wiele robiłem, tyle znaczyłem... Ja byłem nikim, jestem
nikim i będę nikim, ale dobrze się czuję sam ze sobą i niczego nikomu nie muszę udowadniać. Ty zaś, pomimo tej swojej rzekomej
"wielkości" poszukujesz ciągle uznania u ludzi, którymi gardzisz...

    DX_Hunter pisze:


    Nie miałem wtedy grubej rury na pętlę tej anteny, więc wykonałem ją z 10mm rurki dural, nie miałem kondensatora próżniowego na wysokie napięcie przebicia, zastosowałem spreparowany kondensator, który spełniał kryteria kondensatora o wysokim napięciu przebicia.
    W jednozwojowej antenie, newralgicznym punktem jest miejsce łączenia kondensatora z pętlą - nie może tam być ani ułamka ohma oporności, inaczej diabli biorą całą koncepcję anteny magnetycznej.
    Pętlę tej anteny mam do dzisiaj, jedynie kondensator wymontowałem do innego urządzenia.


Fascynujące, prawie dałem się nabrać... Po co ty ciągle brniesz w tą bzdurę, tą próbę udowodnienia, że jesteś "ponad wszystko" w tej dziedzinie,
gdy nie jesteś? Jesteś jednym z wielu, których w młodości zafascynowało radio, a potem na kilkadziesiąt lat się z nim rozstali i na starość
z nudów wracają do młodzieńczej fascynacji. Nie jesteś "ponad" nami, a jednocześnie nie chcesz być jednym z nas, więc idź od nas precz
odszczepieńcze. Nie pojmujesz nawet faktu, że w takim hobby mając większą wiedzę i możliwości człowiek nie staje się lepszym od innych, ale
zaczyna lepiej im służyć, ty w ogóle niczego nie pojmujesz, nie ma w tobie ni krzty krótkofalarskiego ducha. Po co ty się w ogóle do nas
przykleiłeś?

    DX_Hunter pisze:


    Tylko dlatego, że obecne stopnie końcowe nadajników są kompletnie nieodporne na przeciążenia, ludzie stosujący przypadkowe druciarstwo są zmuszeni stosować „krzynki antenowe“


A czym innym jak nie kawałkiem drutu dopasowanym "kszynką" jest antena Fuchsa, cymbałku?

    DX_Hunter pisze:


    Praktyku krótkofalarstwa - zapodaj mi sprawność całej instalacji
    radio - krzynka antenowa - kabel antenowy - drut udający antenę


Ale czyja praktyka? No moja przecież, bo ty nie jesteś krótkofalowcem tylko sibistą udającym krótkofalowca.
Ty się tak na razie nie interesuj "sprawnością instalacji" pamiętając, że nadawać ci na pasmach amatorskich
nie wolno. Na CB ,masz te swoje cztery waty i 10km zasięgu, a tam żadna sprawność nie jest ważna, nawet
psychofizyczna operatora.
    DX_Hunter pisze:


    Radio daje 50W mocy
    Ile mocy wyemituje całe to badziewie i gdzie sygnał doleci?
    pytanie retoryczne - specjalisto nadawco


Skoro nawiązuję łaczność, to chyba do odbiorcy dolatuje, miszczu.

    DX_Hunter pisze:


    Musisz się jeszcze dłuuuuugo uczyć synku, może coś do ciebie dotrze?


Ja się uczę cały czas, mnie tylko rozumu i wiedzy brakuje, poza tym wszystko mam.

    DX_Hunter pisze:


    Bo ten przymuł od badyli, koni, psów, kr i osła przypominającego kurę - nie jest w stanie pojąć kompletnie nic - nawet „kropki“


To już są wasze sprawy, ze mną on też ostatnio nie gada, lecz nadal go lubię, pewnie wspólny wróg nas łączy wesoły

    DX_Hunter pisze:


    Ten „pepik“ jak go nazwałeś - mnie zaimponował zakupem fabrycznej anteny magnetycznej
    Jej zastosowaniem na balkonie.
    Eksperymentami które dosyć dobrze opisał w materiale który zaprezentowałem.


No proszę jaka kulturwa, od określenia Czecha "pepikiem" taktownie się dystansujesz, ale "polszackim" to już wolno ci naubliżać do woli.
Jak on ci zaimponował zakupem tej anteny, to ja publicznie deklaruję, że ci taką samą kupię jeżeli uzyskasz licencję.
Jak otrzymam skan twojego pozwolenia radiowego to ci wyślę w odpowiedzi tą pogiętą rurę, tylko mi razem ze skanem przyślij ulotkę
naciągacza, który to produkuje i sprzedaje.

    DX_Hunter pisze:


    Moje tematy o emisjach cyfrowych nie są dla ignorantów.


Nie, one są dla idiotów którzy mają pomyśleć "zna się chłop, łebski jest...". Wszystkie twoje tematy przeznaczone są dla
ludzi głupszych od ciebie, a problemem twoim jest fakt, że takich tu nie znajdujesz...


  PRZEJDŹ NA FORUM