12 sierpnia, międzynarodowy dzień młodzieży weszpolskiej
    Stanislaw_Czeslaw pisze:

    Zdrowy jestem zdruzgotany.

    Odkryłeś tajemnicę.

    Teraz postaraj się uruchomić swój zdegenerowany mózg. Tak to będzie trudne - myślenie może spowodować że ci coś pęknie i dostaniesz wylewu krwi do mózgu.

    Chuj ci w oko, niech tam dostaniesz wylewu.

    Jestem złym człowiekiem i rodzina mnie zostawiła na niechybną śmierć.

    Znasz ty głąbie polskie prawo karne? No nie znasz. Islandzkiego zresztą też nie znasz (a przekonasz się jak ci dupną)

    Więc rodzina zostawiła mnie na niechybną śmierć, godziła się na to i popełniła przestępstwo.

    To kto jest dobry? Tylko uważaj, nie bierz tego na jeden raz, idź się przewietrzyć - wiejo wiatry? szybciej cie przewentyluje chuju złamany - no sam mi posłałeś swój wizerunek, krzywy penisek, jak ty do tej dojarki go wkładasz?
    Aaaa w stanie zwisu, jest miętki i krzywy, potem go podciśnienie z dojarki prostuje w tym ... jak się nazywa to co tam peniska wkładasz? Nie nie chodzi mi o waginę starej, ona ci się pokryć nie daje od dawna.

    No ale do rzeczy - ochłonął?

    Tak przy okazji, bo mi się przypomniało.

    Znałem jednego skurczka o nazwisku Kubeczko, pracował w sygnałach w Żorach - odnosił, sprzątał "szpyny" z tokarek i frezarek. Zakaszlał się na śmierć - to był krewny twój?

    No to jak ochłonął to doszedł do jakich wniosków?

    Ty Zdrowy - a gdzie pies? Ja tam psa nie widzę!

    A co to za ludzie z tego zdjęcia? Twoi znajomi?

    Aaaa Dał ci ktoś. Miałeś zgodę na publikację tego zdjęcia?

    Zdrowy, jak nie miałeś zgody na publikację, postaram się doprowadzić cię na szafot.

    I lepiej jakbyś się przeistoczył w ten bukiet narcyzów, czy co to jest - bo będzie bolało.



Znowu bełkot, znowu plagiat.. cienias jesteś, zero inicjatywy własnej, tylko kopiowanie, powielanie, udawanie innych..

Nie widzisz psa.. no nie dziwi mnie że nie rozpoznajesz psa na zdjęciu, to nie moja wina że ty psa w życiu nie widział... nie moja wina że już nawet najbliższych nie rozpoznajesz. Tak, to twoja wina, tylko i wyłącznie twoja. To że zmarnowałeś sobie życie, to że zmarnowałeś rzyć swojemu wnukowi to też twoja wina. To że byleś kapuśiem SBeckim to też twoja wina.

Piszesz że rodzina zostawiła ciebie na niechybną śmierć (to czemu ty jezcze żyjesz? Michał, wytłumacz mu co znaczy 'niechybna'), godzili się na to, tak to też twoja wina, to ty sobie na takie traktowanie zapracowałeś.

Stasiek, jechałem dziś przez te twoja dziurę, specjalnie zawinąłem żeby twoją rudere zobaczyć na włsne oczy... ja pitole, ty weź sie zgłoś gdzieś do opieki, czy domu starców? w takich warunkach nie da się żyć, to dlatego ci tak odpierdziela, te zwały śmieci, smród... nie, nie wysiadłem, za duże zagrożenie epidemiologiczne... toi się tylko nadaje do natychmiastowego zalania betonem, może nie będzie przecieków. A gdzie te psy? Uciekły? aaa. no tak, tylko w twojej chorej wyobraźni...


No i dalej srasz w gacie jak masz napisać 'Irlandia'? to różnież twoja wina że jesteś tchórzem...



  PRZEJDŹ NA FORUM