Kilka razy się posrałeś Stasiu - nie jesteś zaproszony. |
No niestety, Stasiu, wieprzku SBcki, progenituro bieżeńca i dojarki, wszyscy którzy ciebie zaprosili do siebie teraz tegho żałują. Skarżą się że defekowałeś w najmniej oczekiwanych miejscach i czasie. Wszyscy uważają że to nie był przypadek, tylko twoje celowe działanie. TO właśnie dlatego siedzisz sam w domu, to dlatego nikt ciebie nie zaprasza, to dlatego na wycieczkę w góry (majówkę) nie zabrała ciebie własna rodzina, nie zabrali ciebie sąsiedzi. |