Kilka słów o Staśku czyli co o nim wie psychologia |
Banshee pisze: Kilka słów o Staśku Chyba coś w tym jest. To ciągłe pragnienie byśmy go podziwiali za jakieś "dokonania" typu: ja kiedyś coś WIELKIEGO robiłem, a na strychu to na prawdę dużo miałem (niestety już nie ma, bo przecież moglibyśmy poprosić o fotografię tych strychowych śladów dawnej świetności). No i jak nie podziwiasz - to przeciwko niemu jesteś, czyli nie ma ciebie jako człowieka. Ciekawy tekst, muszę popatrzeć czy Kępiński określił taki "typ narcystyczny", bo przed laty był on moją wyrocznią w sprawach ludzkiej "psychodeli". ... Nie znalazłem, nie ważne. Dobry tekst, charakteryzuje doskonale kogoś z mojego najbliższego otoczenia w którego dążeniach starałem się widzieć zawsze jakieś "wyższe wartości". Zawsze przeceniam ludzi, nie szkodzi... |