Jacy są z was kinomani Tacy jak krótkofalowcy
Żadni !
    ZdrowyDebil_zKurhanu pisze:


    A do kogo ta riposta Polszacki?

    Po drugie Polszacki, zapewniam cię, że jak ja robiłem łączności na pasmach amatorskich, to ani ten debil co ukradł twarz Trynkiewiczowi, ani ty pajacu, nie mieliście pojęcia co to radiostacja, co to krótkofalarstwo jest.

    Krew was wszystkich zalewa, że ja na pasmach się dawno wyszumiałem, że ja jako radioamator, jestem dawno spełniony.
    Krew was zalewa, że ja moje konstrukcje wykonywałem dla krótkofalowców, którzy nie tak lekko ogarniali, tak radioamatorstwo, jak i montaże mechaniczne.
    W tamtych czasach, materiał typu blacha aluminiowa, profile aluminiowe! To był tak cenny towar, że nie mogło się zdarzyć aby coś zepsuć.

    żyjący do dzisiaj krótkofalowiec, przytaszczył mi kawał blachy mosiężnej grubości coś dwa milimetry, tylko po to ją mnie przytaszczył, abym ją przeciął na dwie połówki.
    Blacha miało bodaj 80 x 40 cm rozmiar. Nie było wtedy takich elektronarzędzi jak dzisiaj, przecięcie i to równe przecięcie było nie lada wyzwaniem. Ja to wykonałem, na dodatek się okazało, że to będzie czołówka do nadajnika, z tej jednej części i kolego poprosił aby wykonać wszystkie otwory w tej czołówce. Wtedy nadajnik miał co najmniej dwa miliamperomierze, bo wedle prądu lampy PA stopnia, stroiło się ten PA stopień.

    Co ty wiesz o CB? I kiedy poznałeś CB radio? Połowa lat 90-tych? Ja z kolegami robiłem na częstotliwości 27,120 MHz eksperymenty, już w połowie lat 60-tych.
    Dlaczego na tej częstotliwości? Bo były kwarce na tą częstotliwość dostępne, stosowane w nadajnikach do sterowania modeli latających i pływających.
    Już wtedy odbierało się "makaroniarzy, którzy takie "radyjka" stosowali np na budowach, pomiędzy dźwigowym i obsługą na ziemi. Ale nie tylko.

    Mój epizod z CB radiem, to były łączności PR, RTTY z zastosowaniem oczywiście komputera. Packet radio krótkofalowcy, ogromna większość z nich, traktowała jak pies jeża.

    Bodaj ze dwa tygodnie temu, rozmawiałem z kolegą i o mało się nie popłakaliśmy, jak przyszły wspomnienia o konfiguracji PR w DOSie
    W krótkofalowcu były wszywane instrukcje do SP6 i SP9 i redagowane chyba przez Dąbrowskiego.

    To co zapodajesz na scanie, to uboga wersja dosyć obszernego artykułu z zupełnie innego czasopisma. Jak to odszukam to zapodam. Hopping był do 50 razy na sekundę, nie pamiętam jak szeroko występował hopping. Wiem na pewno, że synchronizacja dwóch radiostacji musiała być dokładna.

    Pytałem tu o charakterystyczny szczegół z silnika, protokołu softu Packet Radio? Żaden cwaniaczek na to nie wpadł. w PR ramki były potwierdzane, obecny soft, jest tego pozbawiony, nie trzeba potwierdzeń ramek, ale! Jest więcej pomyłek w trakcie odbioru choćby na ten przykład emisji FSK441 (to przykład)
    Zapodałem tu pewien szczegół o którym sam zapominam z powodu używania różnych komputerów - chodzi o synchronizację czasu systemu. Nie mam zamiaru się rozwodzić, dlaczego przy starszym kompie i kiepskim akumulatorku, system synchronizację czasu traci. Bo teoretycznie można zastosować soft, który sam aktualizuje, jak trzeba czas systemu. Jak komputer sterujący radiem jest w sieci, a nie musi być w sieci. Nie będę tego rozwijał, co i dlaczego.

    A ty sobie prowadź dysputy Polszacki z Trynkiewiczem który ukradł znak POL1QL - jestem pewien, kto to Trynkiewicz POL1QL

    I nie usiłuj mi pierdolić, bzdetów.
    To forum systematycznie rozpierdalał Krzysztof Sielski z Wrocławia - SQ6ADE który był w permanentnej kłótni z adminem tego forum, co tu się działo, zanim ja tu zakotwiczyłem, wiem od wiarygodnych userów tego forum, byłych userów.
    Misza Czerepak przyszedł tu, jak już było dawno pozamiatane, ale głupa rżnie od pierwszego logowania.

    Gdybyś nie był takim głąbem i bydlakiem, wiedział byś więcej.

    ZdrowyDebil_zKurhanu pisze:


    Pytałem tu o charakterystyczny szczegół z silnika, protokołu softu Packet Radio? Żaden cwaniaczek na to nie wpadł. w PR ramki były potwierdzane, obecny soft, jest tego pozbawiony, nie trzeba potwierdzeń ramek, ale! Jest więcej pomyłek w trakcie odbioru choćby na ten przykład emisji FSK441 (to przykład)

Nie musiałeś wyzywać od cwaniaczków, nieuku. Potwierdzasz swoim wpisem to co zgrabnie ujął POL1QL w pierwszym wpisie tego tematu i innych…

Przeczytaj to:
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=163530&temat=477616
konkretnie to:
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2571021
i zapytaj się kogoś mądrzejszego od siebie co oznacza „bezpołączeniowo” w kontekście protokołów…
Jesteś zwykłą radiotechniczną cipą, a nie radioamatorem, w dodatku z poważną awarią mózgu, która uniemożliwia Ci zrozumienie tego stanu… Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika. Skończyłeś się już dawno temu…

http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=163530&temat=477545
Zaczęło się tu:
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=163530&temat=477516

Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…

Porównajmy:
„Kto zna zasady działania PR i jakie są istotne zmiany w obecnym sofcie JT65, FT8 w porównaniu do PR
Nie chodzi mi o silnik softu, o pewne charakterystyczne jego szczegóły.”

”Pytałem tu o charakterystyczny szczegół z silnika, protokołu softu Packet Radio? Żaden cwaniaczek na to nie wpadł. w PR ramki były potwierdzane, obecny soft, jest tego pozbawiony, nie trzeba potwierdzeń ramek, ale!”

Nie pytałeś tu o charakterystyczny szczegół z silnika, protokołu softu Packet Radio (cokolwiek to znaczy).

Zrozum, że pierdzielisz od rzeczy na forum (nie tylko tym) od dawna… Dostarczasz nam rozrywki swoim technicznym bełkotem, niezrozumieniem czytanego tekstu itp, itd…

Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…
Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…
Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…
Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…
Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…
Pytać się trzeba umieć, Stachu nasłuchowcu z Rybnika…
lollollollollollollollollollollollollollollollollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM