Ekilibrystyka drzewna w/g Staśka czyli połączona wiewiórka z psem? HAhahaha W sieci są miliony zdjęć, Stachu dokonał wyboru... |
Mentor pisze: Myślałem, że trzeźwieje, a jemu walnęło! Zmieszałeś alko z prochami? Dokładnie, następnie walnąłem Hankę po kablach. Mentor pisze: Fartuszek, głabie, to z niemieckiego się wywodzi. Na śląsku nikt nie powie fartuszek Na ślonsku się godo zopaska, zapaska. Chyba mnie nie zrozumiałeś. Koło tyłka mi lata co i jak się u was "godo". Ta wasza śmieciowa mowa mnie po prostu brzydzi. Mentor pisze: Gdybyś faktycznie znał głąbie historię... Ty nie uciekaj w historię i ramiona dziadka. Wróć do rzeczywistości bo tu i teraz przedstawiasz się prymitywną ohydą. |