Tajemnica rozwiązana! To jednak opętanie...
Twarz demona uchwycona na zdjęciu!
    Xymena_Pscicz pisze:

    Tak, pojawiały się takie przypuszczenia, jednak ostatnio udostępnione przez
    hrabiego Schizman zdjęcie pokazuje całą prawdę.

    Jest godzina 8:45 rano, rodzina państwa (hłe hłe, 'państwa') U wychodzi na
    spacer, wnuczek trzymany za rękę przez dziadka ma trochę zawstydzony wyraz
    twarzy - to przez 'badanie' które dopiero co dziadzio przeprowadził, nie
    jest dziadzio zadowolony, znowu nie udało się wywołać wzwodu u wnusia...

    Ale ja nie o tym..

    Popatrzmy na zdjęcie uważniej - okno, szyba tuż nad lewym ramieniem Staszka...
    proponuje powiększyć ten fragment.

    Tak, widać tam twarz demona który opętał Stacha, wąsy których nie powstydziłby
    się Naczelnik, rodzaj kaptura? Kat, czy inkwizytor? Żółte płomienie nad głową,
    to pewnie od siarki... Demoniszcze nie wyszło za nimi, patrzy przez okno, czyżby
    obawa przed Słońcem? To dlatego obserwujemy wzmożoną działalność Staszka właśnie
    nocą? Czy to dlatego okna w domu przy ulicy Zdrzałka pozostają ciągle zasłonięte?







To zdjęcie zadaje kłam pisaninie Stacha SP95094KA: „Moim synem nie jestem - to fakt. Ale w wieku mego wnuka.
Do Stacha:
Swoją drogą, Stachu, nawet jeśli chciałeś napisać do mnie, że Twoim synem nie jestem, to jak bym sobie nie kombinował z Twoim drugim zdaniem, nic sensownego mi nie wychodzi. Czy mógłbyś, Stachu, naprowadzić mnie na rozwiązanie tej zagadki? O co Ci chodziło?
lollollollollollollollollollollollollollollollollollollollollollollollollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM