Co obecnie zaprząta resztki świadomości nasłuchowca z Rybnika? To co zwykle, praca wywiadowcza
czyli kto jest kim. huj is huj
    LecialaJakSzczalaPscicz pisze:

    Co obecnie zaprząta resztki świadomości nasłuchowca z Rybnika?
    To co zwykle, praca wywiadowcza, czyli kto jest kim.
    Nasłuchowiec Gąsior nie wie kto udziela mu skarcenia więc się miota w swoich domysłach, oczywiście całkowicie błędnie.

    Oczywiście nasłuchowiec z Rybnika syn Henryka będzie twierdził że to go nic a nic ne obchodzi, jednak fakty mówią same za siebie. Kolejny raz poświęcił temat swoim urojeniom 'who-is-who', które go ani trochę nie interesują.

    Czy to objawy schizofrenii?
    Tak, to zaawansowane stadium schizofrenii, jedyną znaną metodą przyniesienia ulgi pacjentowi oraz otoczeniu jest eutanazja.

    Czy eutanazja jest praktykowana w rodzinie po(d)miota?
    Niestety, wygląda na to że obecnie zarzucono tej zacnej metody pomagania cierpiącym - przez całe pokolenia tradycja nakazywała skrócić cierpienia za pomocą poduszki - możliwe że otoczenie nie osiągnęło jeszcze punktu krytycznego.




    Jak ja bym dostawała jedną złotówkę polską za każdym razem jak ta świnia ogłasza swój koniec, to ja bym ho ho hoho ho... zaraz bym sobie ładną górę w Karpatach zakupiła na własność...


    Stach, ty nie masz za grosz przyzwoitości - teraz założysz nowe konto 'za_grosz_przyzwoitości' i będziesz dalej się dręczył na tym forum...
    Cholewę masz z gęby, śmierdzącą cholewę nic więcej, tfu...

    P.S.
    Na PKI nie wracaj, jesteś tam przegrany, juz o tobie zdążyli zapomnieć.
    koniec cyt.

    No pacz pan!

    Jeden stosuje metodę:
    wsadź palec w dupę, wódź tym udupionym paluchem po szybie akwarium i rybka za tym udupionym paluchem będzie pomykała.

    Inny stosuje metodę wysublimowaną, no to już jest perwersja:
    Nie wierzgaj przeciwko ościeniowi




    ..i pewnie Staszek zapewniał ciebie że to nie on, tak wszystkie inne gówno-konta to nie jego...

    Zbig... oprzytomnij pomysłpomysłpomysłpomysł

    _________________
    Xymena Xiężna Pścicz




    Dobrze powiedziane, delikatnie, ale dobrze!
    Zbyszek, oni się już nie nauczą, niereformowalni i tyle.




    Właśnie tu zajrzałeś dla poczytania, napisałeś i użerasz się z debilnym idiotą - twoim towarzyszem w haniebnym procederze donoszenia na porządnych ludzi komunistycznej bezpiece. Nie rozumiesz? Jasne, że nie rozumiesz. Ty w ogóle niewiele rozumiesz - jak to zwykle u debili.




    Może w milicji obywatelskiej tak do siebie mówiliście. pomysł Nikt normalny nie używa tej dziwacznej formy.

    koniec wybroczyn



    Może zapytam - tak delikatnie - co ty huju o Milicji Obywatelskiej wiesz, możesz powiedzieć?
    Co ty w ogóle wiesz o jakichkolwiek służbach z okresu PRL, zaszczany kutasie!
    Nagle na podstawie filmów fabularnych, książek, kwitów z IPN - badacze tego wszystkiego dochodzą do zajebistych odkryć, odkryć na miarę - co tam za tym firmamentem jest, jakie tryby tym kręcą?

    Kim ty gnoju jesteś? Tym co karci, KARCI wyimaginowanego wroga z forum?
    Jesteś gnojkiem, jesteś nikim.
    Ojjjj! Gdyby do ciebie przyszedł tem mityczny oficer prowadzący i ty byś został kapusiem - no ty byś był kapusiem słusznym. Ty byś kapował wrogów dzisiejszej władzy!
    Śmiech mnie ogarnia, jak sobie czytam, jak to obecny kapuś, wiedzący gdzie są konfitury, za jednym zamachem:
    - kabluje na kogo się da
    - wypina pierś do odznaczeń
    - otwiera kabzę na srebrniki
    - woła głośno - ja tylko ujawniam tych, co na mnie donosili. Orzesz ty huju - ty się mścisz bydlaku, na takich jak ty, też się ktoś kiedyś zemści. Oj zemści!

    TW z zasady nie byli etatowymi pracownikami a firma SB nie była ich pracodawcą.
    TW robił swoją robotę nieodpłatnie. Jeśli dostał jakieś nagrody - nie były to znaczne sumy.
    Pierdolenie dzisiejszych majorów WP jakie to TW wynagrodzenia pobierał, jak się takiemu fajnie żyło - czyste pierdoły, wyssane z brudnego palucha którym Misza po szybie akwarium psze esy floresy, uprzednio masując polipy, jak to robi Sielski z Breslau.

    Poziom bydlaków „forumowych krótkofalowców“ No zajebisty poziom. Walka? Zajebista walka z emerytem i nasłuchowcem.
    Jak wam idea przyświeca debile?
    Co was napędza do tak bzdetnych działań?
    Zostanie wydana proza, którą wytworzył SWL
    Jakie to denne
    Tyle energii idzie w gwizdek.
    A temu, któremu myślicie, że szkodzicie? On akurat ma to w dupie, głęboko to ma w dupie.
    Robi swoje, wy się uganiacie za nim, on was nawet nie zauważa w waszej głupawej „ciężkiej charówie“
    Tyle lat walki z wiatrakami - godne podziwu zachowanie pierdolniętych rycerzy w hełmach od golibrody, wspomaganych giermkami z przemienników FM.

    Mityczny Staszek (śmiech na sali) prowadzi ożywioną dyskusję z mitycznym Zbyszkiem - w jakim celu ta ożywiona dyskusja? - aby przekonać mitycznego Zbyszka... do czego ma ten „Staszek“ przekonać tego „Zbyszka“ ???

    Mityczny „Staszek“ dostał zakaz pokazywania się na PKI - no i Staszek się zajebiście boi, wziął to sobie do serca.
    Mityczny „Staszek“ został skarcony, że robi sobie z gęby holewę...
    I wiesz co się Staszkowi przypomniało?
    - Holewa
    - Podeszwa
    - Język
    - Obłożyna
    To nazwiska ciulu, z którymi Staszek się zetknął w swym życiu!
    Ba!
    Staszek jak był małym szkrabem, jeszcze przed szkołą podstawową - dostał oryginalne „oficerki“ wykonane na miarę przez szewca, znajomego ojca. Szewc wykonał swą robotę fachowo, wszył w te oficerki pęcherz, aby oficerki były nieprzemakalne. Dodatkowo oficerki były nasączone jakimś, tylko znanym szewcowi „oleum“ aby je można było wyglansować i aby jeszcze bardziej były nieprzemakalne.

    Masz rację!
    Jak ktoś ją ma - ja mu ją przyznaję!
    Masz rację - huj m,nie obchodzi ile ciebie kosztuje trudu, zatruwanie mi życia. Mnie to huj obchodzi i nie zaprzatam sobie tym głowy - twoja broszka. Tylko pamietaj o tej ekspresowej przesyłce. Kiedyś z nudów ją dostaniesz w prezencie. HI

    Nasłuchowiec się miota. (sic)
    Tak!
    Dzisiaj w nocy mną miotnęło! O mało o glebę mną nie miotnęło. To za twoją sprawą, nie przeczę. Jak sobie pomyślałem - tyle lat popierdółek - wszystko na darmo.
    Ale jaki ja mam ubaw przez te lata!!!
    Jak sobie uświadomiłem, że zostanie wydana moja proza - drugi raz mną miotnęło.
    No dobra, przyznam się!
    Trzeci raz mną miotnęło, jak sobie pomyślałem że jesteś transwestytą, A że tak jest - świadczą o tym twoje wpisy. Raz piszesz jako kobieta, raz jako mężczyzna? Mężczyzna bez huja?
    No weż na wstrzymanie!
    Albo?
    Zakabluj mnie do dzielnicowego! Dawno go nie widziałem. Ostatnio jak tu był mnie ostrzec.


    Ps


    Mam nadzieję że wyciągniesz słuszne wnioski
    - boi sie
    - skarcenia działajo
    - zatruwanie działa
    - chyba się targnie na siebie
    - może dostanie dwadzieścia zeta, aby sobie kupił ćwiartkę i poszedł na kurwy???

    No kurwa, wymyśl coś, bo mnie nic głupiego jak tobie, do głowy nie przychodzi.
    Ty ja mam myśl jak mnie nękać?
    Zapodać ci?

Wniosek nasuwa się sam, gdy się sprawdzi kto pisze „Staszek”, a kto pisze „Stasiek”, „Stachu”, „Stasio” i w przypływie dobrego humoru „Stanisław”… Cóż, to bardziej subtelne niż „Urbakurwanowicz”… zakręcony
Staszka to mogę sobie np. pooglądać i posłuchać wieczorem w tv, natomiast Stachu, jest Staśkiem i nie sądzę, żeby to zmienił, już nie zdąży…


  PRZEJDŹ NA FORUM