| Klucz sztorcowy "lokowski czołgowy" od radiostacji 10RT26, oraz klucz"Lidki" od RBM1 |
Mentor pisze: Ten pierwszy wyhandlowałem od szefa klubu SP9KJT bodaj w 1967 lub 1968 roku Mowiąc "LOK-owski" miałem na myśli inny, taki współczesny. Nie mogę zamieścić zdjęcia bo mi zaginął przy przeprowadzkach lecz gdy wpiszesz "klucz telegraficzny bocian" w google to znajdziesz. Nie wiem czemu tak się koncentrujesz na sposobie trzymania klucza, niech każdy trzyma jak mu wygodnie. Znałem takiego ś.p. telegrafistę, który w ogóle nie trzymał tej gałki, tylko "klepał" po niej i z pewnością był znany w eterze z tego swojego "klepanego" stylu nadawania. To jest też fajne w kluczu sztorcowym, że oddaje on w jakimś stopniu charakter i nastrój nadawcy. Jeden jakieś znaki skraca, inny wydłuża itd, itp... Telegrafia z automatu jest taka "zimna", bez ducha... |