Obszczymurek Misza Czerepak pisze, pyta, o ważną rzecz: Czy znasz kogoś, kto lubi donosicieli?
Ja znam - ciebie obszczymurku!
Obszczymurek Misza Czerepak pisze, pyta, o ważną rzecz:
Czy znasz kogoś, kto lubi donosicieli?

No więc znałem takich od dziecka.
- donosili na sąsiadów
- donosili na swe dzieci
- donosili na swych rodziców
- donosili do służb na wszelkich obcych
- donosili na żołnierzy WOP w służbie
- podwładni donosili na przełożonych
- przełożoni donosili na podwładnych
- księża na innych księży
- każdy kto miał dziurę w dupie, donosił na kogo popadło
Tak było zawsze.
Tak jest dzisiaj.
Tak będzie w przyszłości.
Na mnie nie tak dawno doniósł donosiciel na policję.
Policjant doniósł na donosiciela.
Urzędnik samorządowy doniósł na donosiciela
Sąsiad doniósł na policję, do straży miejskiej, do urzędu miasta, doniósł do proboszcza.
Proboszcz doniósł na donosiciela.
Na dziadka, jego brata i syna dziadka doniósł donosiciel na gestapo.
Dziadek zaraz po wojnie mógł donieść na donosiciela do ruskich, co najmniej by został donosiciel wydelegowany do pędzenia bydła na Karagandę. Lub ukatrupiony przed domem.
Dziadek mógł donosiciela zastrzelić po wojnie jak psa - nie zrobił tego.
Na mojego ojca donosiciel doniósł na UB Ojciec mógł wziąć srogi odwet, przyczynić się aby donosiciel został wysłany do Polskiego Obozu zagłady - nie zrobił tego.
Mojego teścia donosiciel doniósł do UB. Teść został zesłany do Polskiego Obozu Śmierci w Zgodzie, cudem przeżył. Do końca życia miał problemy ze zdrowiem, mógł się zemścić na donosicielu - nie zrobił tego.
Wielu swe porachunki i niecne popędy rozładowywało, donosząc na bliźnich. Wielu to robi do dzisiaj.
Na tym forum funkcjonują donosiciele, degeneraci, którzy w warunkach okupacyjnych, nie tylko by donosili. Tacy jak:
Szajsman
Czerepak
Pepe
Śliski
To by byli doskonali kandydaci na oprawców w kazamatach gestapo, czy sowieckich łagrach.
Ja nie twierdzę że takich trzeba rozstrzelać, rozpuścić i spłukać. Wystarczy jak takich w ramach kosmicznych eksperymentów - wyślą na Marsa.

Ty Misza Czerepak - nie tylko lubisz donosicieli - ty sam jesteś zdegenerowanym donosicielem.
Ty o tym wiedzieć nie możesz - ale ty masz poważnie uszkodzony od urodzenia twój mózg.
Jesteś dziedzicznie obciążony.
Czy w twej rodzinie tylko babka badylarka jest warta aby o niej wspominać? Reszta rodziny nie żyje, lub ma ciężkie felery i nawet ty się ich wstydzisz?
Dlaczego się wstydzisz kim jesteś? Jaką szkołę zaliczyłeś? Jaką masz teczkę z podstawowymi dokumentami jak: akt urodzenia, akt chrztu, świadectwo ukończenia SP
Dzieci nie masz, bo nie masz dziewczyny ani chłopaka, z chłopakiem raczej ciężko mieć dzieci. Gdybyś miał zonę, dzieci, to byś się ich wstydził? Jeszcze bardziej poszkodowani jak ty?
Bidoku !!!


  PRZEJDŹ NA FORUM