Goowniak Misza Czerepak się uczy - poznał nowe słowo nieznane na Podlasiu Szczał, szczała.
Babka leciała jak szczała Czy szczała jak leciała
    GoowniakMiszaCzerepak pisze:

    Goowniak Misza Czerepak się uczy - poznał nowe słowo nieznane na Podlasiu
    Szczał, szczała.

    Więc jak Misza
    Babka leciała jak szczała
    Czy szczała jak leciała

    Filmik pokazuje doskonale jak się zachowuje goowniak Misza Czerepak
    Filmik jest o ciebie Gówniak Misza Czerepak

    Tobie po chorej główce ciagle chodzi jakisik „szczał“
    Zapodaj czy ci chodzi o szczał pod płot
    Czy szczał w płot

    Wydaje się że dla ciebie „wsio ryba“

    Aby kogoś poczęstować pięścią w ryj - musisz synku mieć:
    - trochę siły
    - trochę odwagi
    - potrafić to wykonać
    - być kapke buła (jak mawiajo górale spod Tater)

    Ty chyba gówniaku Miszo Czerepaku nigdy wpierdol nie dostałeś?
    Jestem pewien że ja mając siedemdziesiąt lat, jakbym ci manto spuścił, to byś gówniaku płakał jak bachor, który dostał solidne baty na przerośnięte dupsko.

    Jesteś „bochater“ przez internet
    Nie masz Gówniaku Miszo Czerepaku - skim chcesz zatańczyć? No nie wiesz i dlatego fikasz gówniaku.

    A tak w ogóle.
    Osa cię ujebała? Czy może szerszeń cię ujebał - że jesteś taki pobudzony?
    Czy najebałes się bimbrem w lesie przy księżycu pędzonym?

    Idz do szeptunki po zioła - wyżygasz się
    Drugie ci da szeptunka na uspokojenie, rozbuchany bachorze!

http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=474582


  PRZEJDŹ NA FORUM