Zdalnie sterowana mfj-16010
    pepek pisze:



    Specjalnie kopiuję, aby pozostało na wieki wieków.


Oczywiście bezzasadnie, bo ja nie wstydzę się swoich postów i ich nie usuwam.
Nieudolnie usiłujesz stworzyć wrażenie, że poniosłem jakąś porażkę i
powinienem się czegoś wstydzić. Zupełnie ci to nie wychodzi, jak wszystko
co czynisz zresztą...
    pepek pisze:


    Wez to synku skasuj te filmiki, strasznie się kompromitujesz!


Zapominasz do kogo mówisz - ja znam te metody. Wiem kto i w jakim celu stara się
wywołać w człowieku poczucie wstydu, lęk, przekonanie o własnej bezwartościowości itp.
Do lustra sobie to powiedz to prędzej uzyskasz spodziewany efekt, niż plotąc to mnie wesoły
    pepek pisze:


    Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś się tak ośmieszy!


Ty to masz w ogóle ciasną głowę i niewiele się w niej mieści poza miłością własną wesoły
    pepek pisze:


    Jak miałem 7- 8 lat, zdecydowanie staranniej wykonywałem taki montaż.

Czemu tobie się ciągle wydaje, że otoczony jesteś ludźmi głupszymi od siebie, kiedy fakty temu przeczą?
Myślisz, że ja nie wiem o tym, iż nie tylko na tym forum jesteś "królem obciachu"?
Doskonale wiem, że przede wszystkim w najbliższym otoczeniu masz totalną "mogiłę" i od tego tu uciekasz...
    pepek pisze:


    Wyszła ta twoja ulubiona gnojowica.


Gnojowica jest moja ulubiona, to fakt, ale znalazłem właśnie "Żywe trupy" - to mi też
nie najgorzej wyszło:

Żywe trupy

My, za życia pogrzebani
W ograniczeń swych kaftanie
Bierzym z lęków ojcowizną
Znacząc żywot wstydu blizną

Bronia naszą – oskarżenie
A cierpienie – nasze brzemię
Pragniem, łakniem bez wytchnienia
Dobra, prawdy? Mienia, mienia!

Legion, multum, miriad grupy!
Imię nasze – żywe trupy!

To znaczy, właściwie dennie mi wyszło, ale biorąc pod uwagę płyciznę poezji współczesnej, to może być wesoły
Krótko mówiąc: Szymbora i tak wymięka, a dali jej Nobla pan zielony
Nie wiem, czy to "bierzyć" powinno być przez "rz, czy "ż". Nie ważne...



  PRZEJDŹ NA FORUM