SP1AP czy jakoś tak...?
Ktoś go jeszcze tutaj pamięta?
    SQ6SRAKA pisze:


    To ten sam co leżał u Mariusza schlany, zlany, osrany, orzygany i pies mu mordę lizał

Ojej, wielka rzecz. Na alkohol nie ma mocnych, takie przypadki się zdarzają. Nie jest to
przyjemne doświadczenie, ale czasami człowiekowi potrzebne. Niby tyle wiesz o świecie, a
przeżywasz, że ktoś u Mariusza zaległ na "melanżu" - czym tu się jarać?
    SQ6SRAKA pisze:


    To ten sam co Mariuszowi chciał penetrować.

Podejrzewam, że są to już wyłącznie twoje fantasmagorie, bo znany jesteś od dawna na tym forum z
chorobliwej fascynacji "anusem", że tak powiem... Mógłbyś mieć ksywę Anusiak, jak ten z "Włatców" wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM