Jeszcze do pepe od „patentowanego wroga“ Czerepak zapisz, ty pepe też sobie zapisz. |
white.culson pisze: A gdzie ty tu groźby widział -aaaa! Zbiesił się? Ojej, a to nie groźba?: white.culson pisze: A mnie niech reklamuje, inni mogą nie wytrzymać i zrobić mu "a ku' ku" Już nie we własnym imieniu ("pan mecenas" się nami zajmie), ale zajmą się twoimi wrogami bliżej nieokreśleni "inni". Ale nie o to chodzi... Wiele nas łączy i wiele mamy wspólnego. Od dziecka fascynuje nas radiotechnika, nie lubimy tego świata, życie jest dla nas nieznośne i w chwilach nudy lubimy poszwędać się po forach w poszukiwaniu "ofiar", które łapiemy w naszą sieć... Różni nas to, że ty wybierasz ofiary z gruntu słabe, a ja te pozornie mocne. A, nie ważne... Przepraszam, nie chcę ci znów burzyć weekendowego spokoju i sam sobie też nie chcę go odbierać kolejną jałową kłótnią. Z rozpędu tu zajrzałem i coś tam naskrobałem, wiesz jak jest, gdy się człowiek nudzi... |