Kolonie Letnie...
..i co z tego wynika.
    lampa_aldisa pisze:

    A DLACZEGO WSPOMNIANY GRUBASEK BYŁ ULUBIEŃCEM PERSONELU ? BO PERSONEL KOLONIJNY WSZYSTKO ZAWSZE WIEDZIAŁ "O CZYM SZUMIĄ WIERZBY" ?
    MIEJMY NADZIEJĘ ŻE KOCÓWA W ZIELONĄ NOC BYŁA SROGA. RĘCZNIK SKRĘCONY W MARCHEWĘ I NAMOCZONY WODĄ. KARA JEST NIEUNIKNIONA ZA BEZECEŃSTWA.

Widzę, że marchewa z ręcznika to był ogólnopolski przebój kolonijny. Chyba, że byliśmy na tych samych koloniach… lollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM