SWL licences - jestem za jak najszybszym i bezwzględnym zniesieniem stażu nasłuchowego
    pepe pisze:

      Michal_Czarkowski_sq4ctp pisze:

      W dodatku kłamczuszek z niego jest i łatwo to udowodnić. Taki erystyczny kłamczuszek.


    Tu nie ma czego udowadniać, bo ten typ prezentuje się jednoznacznie każdą formą swojego przedstawienia. Nie tylko
    jego teksty są ohydne, ale też awatary i treści wklejanych linków. Brzydota, głupota i wulgarność są jego znakami rozpoznawczymi.
    Wiesz co jest w tym najstraszniejsze? My z nim obcujemy przez krótkie chwile i tylko wtedy, gdy sami się na to zdecydujemy, natomiast
    on przebywa we własnym towarzystwie 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu - to istne horrendum! Nie wiem jak to powiedzieć, trudno
    mi nawet nazwać ten straszny stan w którym on się znajduje...





    pepe pisze:

      white.culson pisze:


      Miałem kolegę...


    Ty to w ogóle"wszystko mialeś, wszystko widziałeś, wszystko przeżywałeś", a teraz jak jest?
    Masz, widzisz, słyszysz, czujesz, przeżywasz? Czy ty w ogóle jeszcze żyjesz, czy jesteś żywym trupem który
    wszystko "miał", a niczego nie "ma" i ze świata rzeczywistego uciekł w rzeczywistość urojoną?
    Sypiesz z rękawa jakimiś dziwnymi anegdotami na najróżniejsze tematy, opisujesz aktywność użytkowników
    różnych forów na przestrzeni lat, nicki ci się mnożą jak Wałęsie "koncepcje", wszędzie widzisz wrogów
    oraz różnych złych i głupich ludzi, pozwy piszesz... To nie trzyma się kupy... Masz jakieś problemy
    psychiczne, i to wcale mnie nie śmieszy bo któż jest "normalny" na tym zwariowanym świecie, ale po co się
    zamęczasz i jeszcze prowokujesz nas swoimi nieustannymi atakami byśmy ci dokopywali? To naprawdę jest
    bez sensu... Prowokujesz nas, a gdy odpowiadamy na twój atak odnajdujesz w tym potwierdzenie tezy, że wszyscy
    są przeciwko tobie. Przecież ja wszedłem na to forum z przypadku i jedyny atak jaki mnie tu spotkał pochodził
    od ciebie. Nikt inny mnie nie zaczął gnoić - tylko ty. Może większość tego zła, które widzisz w innych ludziach,
    w rzeczywistości istnieje w samym tobie? Może to ty jesteś największym wrogiem samego siebie? Przemyśl to
    bez emocji...




Czasami jak nie mam co robić też się zastanawiam nad psychiką Stacha..

Na chwile obecną mam dwie teorie..

Jedna to wspomniana już przez was teoria, że Stach sam siebie nienawidzi, zdaje sobie podświadomie sprawę jaką jest mendą i chce wszystkich zrównać do swojego poziomu.. albo niżej.. żeby móc powiedzieć coś w rodzaju 'a widzicie - w porównaniu z nimi wcale nie jestem taki zły' - tylko zapomina że ten obraz 'ich' to tylko jego chora wyobraźnia..

Druga jest nieco inna..

Stach wie że zmarnował życie.. wie że niedługo już nikt nie będzie o nim pamietał.. ale znalazł wyjście - stąd ta fascynacja zbrodniażami wojennymi, sadystami itp.. nazwisk ich ofiar prawie nikt nie pamieta, ale nazwiska oprawców są w encyklopediach, książkach..
Przypuszczam (a moje przypuszczenie graniczy z pewnością) że Stach, świadomie czy nie, chce być pamiętany, chce żeby jak najdłużej o nim pamiętano. Ponieważ wie że nie zapamiętamy go jako fajnego człowieka, któy pomagał ludziomn (w te urojenia które czasem tu zapodaje chyba sam nie wierzy), postanowił (możliwe że podświadomie) iż zostanie zapamiętany jako bydlak, świnia i ostatnia menda.. no, pozostanie zapis w aktach IPN, ale czy 'potem' komukolwiek będzie się chciało wpisać w wyszukiwarkę IPN 'Urbanowicz Stanisław'? wątpie.. Teraz mamy troche rozrywki, troche materiału do rozmyślań nad tym jak mroczna może stać się ludzka psychika.. ale jak Stachu opuści to forum (a opuści je tylko w jednym przypadku) to góra po 2 tygodniach nikt już sobie nie będzie Stachem głowy zawracał.


Próbował lansować się na krótkofalowca z 50letnim stażem.. ale zapomniał nieszczęśnik że sama licencja SWL to zamało.. czy od 50 lat? Też gówno prawda.. kiedyś poszdeł do klubu, trochę się zainteresował, zapłacił wpisowe, dali mu licencje SWL... potem szybko stracił zainteresowanie, jak zwykle... przypomiało mu się na emeryturze, więc ponownie wstąpił do PZK, starej licencji już nie dało się odnowić, dostał nową.. a ores czasu pomiędzy, kiedy nie miał nic wspólnego z krótkofalarstwem (poza krótkim epizodem na CB) wypełnia urojeniami... dziwne że nikt Stacha nie spotkał przez te 50 lat.. nikt go nie zna.. Stach.. pokaż no QSLki za te 50 lat.. może być jedna z każdego miesiąca.. lubisz wstawiać zdjęcia swoich śmieci.. to jak? zacznij już dziś, zrób to chronologicznie - od pierwszego nasłuchu, z każdego miesiąca wybieraj najciekawszy twoim zdaniem nasłuch/QSLkę.. pokaż co osiągnąłeś.. 50 lat razy 12 miesięcy.. masz temat na całkiem spory felietonik.. tylko oszczędź nam treści kopiowanych z netu o stacjach które nasłuchałeś - potrafimy to znaleźć, jeśli ktoś będzie zainteresowany z pewnością znajdzie..
Może wtedy pozostanie po tobie jakiś pozytywny ślad, a nie samo gówno które produkujesz od kilku lat...
zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM