Jak trolować w tematach, o których nie masz pojęcia?
Prosta instrukcja.
    5P1AP pisze:

    Pytajnik na końcu zdania można zastąpić słowami "prawdopodobnie", "być może", "zdaje mi się" itp. Potem obowiązkowa emotka i trolujesz dalej: http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2532679

    Złapany na kłamstwie nie przejmuj się, zwal winę na zawodną pamięć i brnij w kłamstwa. Adwersarze zmęczą się prostowaniem twoich kłamstw i w końcu odpuszczą. Gdyby jednak nie odpuszczali rób to co zwykle: udawaj obrażonego, nazywaj ich hejterami, apeluj do admina o zrobienie porządku na forum. Na posty z ewidentnymi dowodami że kłamiesz nie reaguj wcale lub udawaj, że ich nie rozumiesz. Możesz zasłonić się nieznajomością języków obcych lub brakiem czasu. Na koniec zaproponuj swoim adwersarzom wypicie browarka zamiast szukania zaczepki i przenieś się do innego wątku, gdzie zaczniesz trolling od początku.

Skąd masz pewność, że Zbig troluje? Może akurat Zbig jest stuknięty, albo ma trociny zamiast mózgu, albo nie potrafi istnieć na forum inaczej niż zabierając głos w tematach, o których nie ma pojęcia, albo cokolwiek, albo ma płacone od wpisu? lol
Może Zbig żyje w alternatywnym świecie krótkofalarzy (po inicjacji mikrofonem (hehehe)), w świecie „fachowców” samouków i takie tam…
Ja pewności nie mam. lol Wychodzę z założenia że ewentualnym debilem jest ten kto pisze ewentualne debilizmy, a nie ten co się na nie natknął czytając np. o ładowarkach (i przejściówkach hahha) lub CAT'ach do oglądania telewizji.
Albo o sygnale balansu bieli w sygnale „kompozytowym”.



  PRZEJDŹ NA FORUM