Straszek, Rybownik, bezczelny chamski drab, spadochroniarz z ...... gdzie się tacy rodzą ? Rybownik, Londyn - nie ma takiego miasta |
SP95094KA pisze: Skąd się biorą takie łotry ? Net ci daje poczucie bezpieczeństwa ? Czujesz się bezkarny ? Zasraniec ze ściany wschodniej też taki BOCHATER - przez "ch" bo dłuższy ! Jedzie do mnie aby mi szczękę złamać i nos złamać ! Przypomina mi się film Mad Max - popierdolony i napromieniowany idiota wywija czymś tam, rznie głupa, straszy - Mad Max z urzyna wali śrutem idiocie w pióropusz, pióra opadają i głupek zostaje z otwartą japą i zesrany ze strachu Czy ty Straszek wiesz co to widły sienne ? To takie dwuzębne widły na długim świerkowym stylisku Dlaczego widły sienne na debili - aby se garniaka nie ubabrać jak się debilowi dwa otworki nowe zrobi Tak więc Straszek z Rybownika - odkryłeś CB ? Pewnie to gdzies uwiecznią że Straszek "odkrył" CB Może nagrodę dostaniesz ? Powiedz mi - ale tak szczerze Masz świadomość że jesteś upośledzony ? No nie tak do końca głupi - na tyle głupi że tylko świnić potrafisz Górale na takich Straszków mówią - kapka buła Albo: no głupi nie jest, mądry też nie jest - taki przygłupawy ! Tak więc przygłupie Straszku - przełom lat 80/90-tych to wysyp "radia obywatelskiego" W moich okolicach na co drugiej, co trzeciej chałupie była antena CB Ogromna większość baty 5/8 lambda Ludzie szli poza "podstawową czterdziestkę" nie dlatego że na siłę tam chcieli być Szli tam bo na podstawowej czterdzistce nie było miejsca, za dnia i w nocy Na dodatek przyszła taka propa, że na SSB i nie tylko na SSB można było cały świat "robić" Ludzie mieli QSO z misjonarzami w Afryce z lotnikami co wykonywali usługi agrotechniczne, opylali pola i w trakcie dolotu i odlotu z rejonu pracy - robili tu z Europą QSO Było wielu krótkofalowców, którzy wcale nie kryli że mają licencje - a robią QSO na 11 metrach Był to czas kiedy już były prymitywne komputery i był soft do PR Na południu Polski w Gliwicach zebrał się tandem krótkofalowców którzy masowo zaczęli wykonywać modemy PR Mało tego, zaczynały się pojawiać pierwsze PCty i takie "liczydła elektroniczne" jak Atari - drastycznie staniały Tandem krótkofalowców z Gliwic zaczął tworzyć zestawy - Atari/modem PR/soft na cartridge Nawet modemy były pakowane w obudowy cardridge PCty "286" jeszcze bez HDD - soft się z dyskietki "wgrywało" Ja osobiscie zaczynałem od Atari, poprzez PCta 286 bez HDD Potem "386" "486" No i pierwsze HDD o takiej "pojemnosci" że obecnie śmiech na sali Jest obecnie sporo krótkofalowców na pasmach amatorskich, którzy wywodzą się z CB i znam ich osobiście Wtedy znaki krótkofalowcom przyznawano według "klucza" Czyli po kolei poszczególne litery alfabetu w sufiksie Pierwsi co z CB przeszli do krótkofalarstwa załapali się na litery "Q" w sufiksie Aż do "W" I potem się zaczął cyrk Po pierwsze (choć niesłusznie) ci co dostali znaki z literą "Q" w prefiksie - poczuli się gorszymi Sami siebie skazali na tych gorszych Ciągle mieli o wszystko pretensje, że ich nie doceniają, że gówno wiedzą, że są marnymi operatorami itd itp Już wtedy zaczęła się moda na "pobieraniu znaków ze zwłok" Czyli usilne starania pozyskania znaków po krótkofalowcach "SK" I znowu zaczął się cyrk - bo dupki bez stażu i wiedzy - ale dwuliterowcy Kolejny raz poczuli się gorsi Wiedzieli że znaki mają ze zwłok i ta świadomość ich doglebiała Dziegciu do beczki z miodem dodali jeszcze tradycjonalisci, którzy uważali że pierwsza litera "Q" w syfiksie nie powinna być w uzyciu jako element znaku - bo to zarezerwowane do kodu "Q" Dlaczego Stasiek miał na CB znak POL1QL i kto mu go przyznał ? Aby nie było galimatiasu na 11 metrach ze znakami (a sporo dobrych operatorów te modemy nabyło do PR) i z powodu tego że początkujący użytkownicy mieli problemy z softem do PR To tandem z Gliwic co sobie wyrobił monopol na produkcję modemów PR - zaopatrywał na zamówienie w skonfigurowany soft pod konkretnego operatora I tylko tak tym handlowali Było to mądre posunięcie bo nie było galimatiasu Do czego służyło PR ? Doskonale pracowało się w sieci, leciały ramki pakietów w te i we wte Przekazywane były pliki tekstowe, graficzne (zdjęcia) i soft - taki co niewiele ważył Ale netu jeszcze nie było dostępnego - to i taki system był super Mnie pozostały trzy modemy i opis softu z kradridge - poszło bodaj zeszłego roku, lub na początku tego roku do kolegi co z innymi tworzą, odtwarzają sieć PR Ja się już dawno PR nie zajmuję Trzeba jeszcze dodać że nie tylko PR - bo i RTTY i początki SSTV właśnie z kolegami na 11 metrach mieliśmy opanowane Pamiętam jak chciałem zainteresować digi kolegów krótkofalowców Wielu było "nieprzemakalnych" i podchodziło do digi jak do jeża Dzisiaj jak tak się zbierzemy stare wiarusy z czasów, początków komputeryzacji, digi - śmiejemy się do rozpuku jak taki Straszek, czy inny potępieniec, puchnie od pychy kim on jest i co on zrobił Kupki robili do pampersów lub pieluch tetrowych Jak komuś mówię że na 11 metrach pracowało się CW na kluczach sztorcowych - japy otwierają i słuchają jak świnia grzmotu Jak upadł wymóg zdawania egzaminu z CW - nastąpił wysyp nowych pozwoleń, licencji i wielu się cieszyło jak dzieci Obecnie nastąpiła moda na naukę CW bo ? Bo to prestiż A nawet w zawodach na UKF bez CW jak bez ręki Tak więc wydłubuj więcej historii - Stasiek się cieszy Na koniec powiem tak Gdybyś synek faktycznie poznał choć z 10% prawdziwej historii Staśka - to byś nie wydalił nic z kompromitującego cię To nie jest chwalenie się - to najnormalniejsza prawda Śmieszą mnie twoje podrygi, podrygi tego ze ściany wschodniej - mam zajebisty ubaw z wami Czekam na wyciąganie mojej historii z połowy i końca lat 60-tych Jakie i ile QSO Stasiek robił na kultowej RBM1 I przestrojonej i zasilanej z sieci czołgowej 10RT26 HI Lekki skłon w tył Do kogo to piszesz? Czy przyjąłeś dziś leki? Staśku, czy wiesz jak działało packet radio, o którym piszesz i którego używałeś? Czy słyszałeś, że „nawet papier toaletowy się rozwija?” Poczytaj o Londynie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Londyn ![]() Pisz Staśku, pisz. Więcej… |